Chociaż śmiemy twierdzić, że niektórzy z was prawdopodobnie już o tym wiedzą, wielu partnerów AIB zarówno AMD, jak i Nvidii, obecnie sprzedaje karty graficzne przeznaczone do kopania kryptowalut. Są one często reklamowane i sprzedawane bezpośrednio organizacjom wydobywczym, aw większości przypadków nigdy nie pojawiają się oficjalnie w Internecie. Głównym powodem tego jest to, że producent chce uniknąć jakiejkolwiek negatywnej reklamy w związku z faktem, że ogólna podaż konsumencka była tak okropna w ciągu 12 miesięcy.
Po raporcie za pośrednictwem „elchapuzasinformatico Jednak właśnie odkryto coś bardzo niezwykłego. Mianowicie w sieci pojawiły się dwa modele firmy Sapphire, które również najwyraźniej zawierają informację o tym, ile producent o nie prosi.
Szafirowe kryptowaluty przeciekają do sieci
Zważywszy, że oba modele są oparte na architekturze AMD Navi 22, wydaje się to sugerować że oferowane tutaj karty graficzne są w zasadzie zmodyfikowanymi wersjami (chociaż mamy to poprawić) Radeonem 6700 (X060) i 6700 XT (X080). Jednak z nieco innymi specyfikacjami (takimi jak konfiguracje pamięci VRAM), które wyraźnie zostały stworzone, aby uatrakcyjnić karty graficzne dla organizacji zajmujących się wydobywaniem kryptowalut. W szczególności, z lepszą wydajnością energetyczną i kluczowym naciskiem na produkcję ich szybkości mieszania.
Chociaż wyraźnie nie ma nic złego technicznie w tym, że Sapphire decyduje się zarówno tworzyć, jak i sprzedawać te karty graficzne, cena, jaką są one sprzedawane bo może irytować więcej niż kilku konsumentów.
Zakładając, że porównanie, które przeprowadziliśmy z AMD Radeon 6700 i 6700 XT, okazało się trafne, wydaje się, że Sapphire sprzedaje te procesory graficzne (i pamiętaj, tylko bezpośrednio organizacjom kryptowalutowym) w zasadzie za ich oryginalna sugerowana cena detaliczna sugerowana cena producenta.
Sapphire GPRO X080 – 749,99 EUR Sapphire GPRO X060 – 549,99 EUR
Teraz trzeba przyznać, że tłumaczenie i porównanie tutaj w tych cenach nie są idealne. Te konkretne procesory graficzne zostały zaprojektowane do wydobywania monet, a nie do grania w gry. Biorąc jednak pod uwagę, że Sapphire pobiera (w przybliżeniu) około 10-20% więcej za swoje projekty gier, i nie obejmuje to wszystkiego, co dorzucają sprzedawcy detaliczni, najważniejsze jest to, że Sapphire wyraźnie przykłada dużą wagę do tych konkretnych modeli po prostu ze względu na do szybkich i łatwych zysków, które mogą osiągnąć, sprzedając je zarówno bezpośrednio, jak i hurtowo, w zasadzie osobom, które są właścicielami i operatorami zakładów górniczych.
Co myślimy?
W skrócie? To jest do bani, ale jak wspomniano na początku, dla tych, którzy wiedzą, nie jest to zaskakujące. Jedyne, co naprawdę sprawia, że jest to szczególnie godne uwagi, to fakt, że jest to w zasadzie pierwsze potwierdzenie, że Sapphire zdecydowanie angażuje się i celuje w rynek konsumencki kryptowalut. Ponownie jednak, jeśli chodzi o konsumentów, którzy starają się znaleźć jakikolwiek nowoczesny procesor graficzny w rozsądnej cenie, śmiemy twierdzić, że ich reakcja prawdopodobnie najlepiej podkreśli, dlaczego producenci tacy jak Sapphire wolą, aby te karty graficzne były jak najcichsze.
Co myślisz? – Daj nam znać w komentarzach!