Google oferuje użytkownikom w USA usługę telekomunikacyjną znaną jako Google Fi, która umożliwia połączenia, sieci komórkowe, SMS-y i wszystkie inne rzeczy, które zwykle oferują telekomy.
Te usługi korzystają z sieci obsługiwanych przez T-Mobile i U.S. Cellular i dlatego są narażone na problemy z łącznością.
Google Fi oferuje lukratywne plany w ramach programu Simply Unlimited, w którym subskrypcje zaczynają się już od 30 USD.

( Źródło )
Abonenci abonamentu Simply Unlimited mieli ostatnio problemy z łącznością w niektórych regionach, co zostało również potwierdzone przez Google Fi.
Firma Google Fi wykryła przyczynę i rozwiązała problem. Ale nawet jeśli zrobili to najszybciej, jak mogli, zajęło Google Fi kilka tygodni, aby rozwiązać ten problem.
Ale bardziej szczodry jest fakt, że Google wypłaca odszkodowanie. Użytkownicy, którzy zostali dotknięci z powodu problemów z łącznością danych w tym okresie, otrzymują od Google Fi e-maile z informacją o kredytach w wysokości 30 USD, które zostaną doliczone do ich kolejnego rachunku Fi.
Czego więcej można by oczekiwać od firmy, która nie tylko rozwiązuje problem wcześniej i przyznaje kredyty grzecznościowe jako rekompensatę.
Cóż, powodem jest to, że strasznie zaszkodziło to Google Fi w postaci utraty subskrybentów. Wielu użytkowników przeszło na alternatywy z powodu tej przerwy, która trwała kilka tygodni.
Tak więc taki ruch, aby zaakceptować błąd po ich zakończeniu i zachować dużą bazę użytkowników z rekompensatą za utracone dni, był prawie oczekiwany.
Jedyne, co może zrobić Google Fi, to zapewnić, że nic tego rodzaju już nigdy więcej nie odwiedzi. Takie kwestie wpływają negatywnie na wizerunek firm.
To powiedziawszy, będziemy zgłaszać więcej takich historii, więc zaglądajcie na PiunikaWeb.
Uwaga: więcej takich historii znajduje się w naszym poświęconym Sekcja Google , więc pamiętaj o ich przestrzeganiu.
PiunikaWeb powstała jako witryna poświęcona wyłącznie dziennikarstwu śledczemu, skupiająca się głównie na aktualnościach „przełomowych” lub „ekskluzywnych”. W krótkim czasie nasze historie zostały przejęte przez Forbes, Foxnews, Gizmodo, TechCrunch, Engadget, The Verge, Macrumors i wiele innych. Chcesz dowiedzieć się o nas więcej? Udaj się tutaj .