
Na początku tego roku pojawiły się raporty, że Facebook planuje uruchom smartwatch latem przyszłego roku. Teraz pojawiło się więcej szczegółów na temat nadchodzącego urządzenia noszonego na nadgarstku firmy. Według The Verge urządzenia do noszenia będą rama ze stali nierdzewnej, wyświetlacz, dwie odłączane kamery, pulsometr i wiele innych.
Powołując się na dwie anonimowe osoby zaznajomione z projektem, publikacja donosi, że smartwatch pierwszej generacji Facebooka będzie miał kamerę z przodu wyświetlacza. Ten aparat będzie służył przede wszystkim do prowadzenia wideorozmów, a może do robienia selfie. Drugi aparat z automatycznym ustawianiem ostrości z tyłu może być używany do robienia zdjęć i filmów po odłączeniu od ramki. Będzie podobno przechwytuje materiał filmowy w rozdzielczości 1080p.. Facebook chce również zachęcić inne firmy do tworzenia akcesoriów, takich jak plecaki do mocowania koncentratora aparatu.
Nadchodzący smartwatch Facebooka będzie również oferował funkcje zdrowotne, w tym czujnik tętna. Co więcej, firma chce również dodać łączność LTE i już współpracuje z czołowymi amerykańskimi operatorami bezprzewodowymi. Wizją jest uczynienie zegarka w pełni funkcjonalnym, samodzielnym urządzeniem, dzięki czemu nie potrzebuje do działania smartfona.
Inne zgłaszane specyfikacje lub funkcje obejmują niestandardową wersję systemu operacyjnego Android firmy Google oraz opcje koloru białego, czarnego i złotego. Jeśli chodzi o ceny, Facebook podobno „omówił wycenę urządzenia na około 400 USD”, co zestawi go z ofertami innych uznanych producentów, takich jak Apple i Samsung. Ciekawe będzie sprawdzenie, czy firma może stworzyć zegarek, który uzasadni tę cenę.
Facebook chce zbudować smartwatch, który zmierzy się z Apple, Google
Facebook rozważał pomysł budowy smartwatcha od lat. W 2019 roku firma myślała o nabyciu Fitbita, zanim kupił go Google. Sieć społecznościowa postanowiła wtedy pracować nad projektem samodzielnie. Obecnie nad projektem pracują setki osób i podobno do tej pory wydała około 1 miliarda dolarów.
Raporty sugerują, że dyrektor generalny Facebooka, Mark Zuckerberg, zamierza budować urządzenia konsumenckie, które omijają Apple i Google lub urządzenia mobilne z systemami iOS i Android. konkretnie, platformy. Ostatnie aktualizacje tych platform sprawiły, że gigantowi mediów społecznościowych coraz trudniej jest dotrzeć do ludzi. Dlatego teraz chce budować urządzenia, które zapewniają użytkownikom dostęp do pakietu aplikacji Facebooka bez polegania na tych platformach.
Jednak firma nie ma naprawdę dobrej reputacji, jeśli chodzi o prywatność użytkowników. Dlatego ma wyznaczone zadanie, aby spróbować zdobyć zaufanie użytkowników – coś, co nie jest łatwe do odzyskania po utracie.
W tym celu Facebook wyznaczył sobie stosunkowo niewielki cel. Początkowo liczy tylko na sprzedaż urządzenia w „niskich sześciocyfrowych”. Być może firma chce zobaczyć, jak zareagują na to konsumenci. Dla porównania, Apple sprzedało w zeszłym roku 34 miliony zegarków.
Facebook nie odniósł w przeszłości dużego sukcesu ze swoimi wysiłkami sprzętowymi
To nie pierwszy raz, kiedy Facebook produkuje sprzęt. Tak też było w przeszłości, ale bez większych sukcesów. W 2013 roku współpracował z HTC, aby wypuścić telefon, ale to była całkowita klapa. Gogle Oculus VR radzą sobie całkiem nieźle, ale nie jest jasne, jak urządzenie do czatu wideo Portal radzi sobie na rynku.
Smartwatche z kamerami również nie wzbudziły dużego zainteresowania użytkowników. Jednak Facebook wydaje się tym wszystkim niezrażony. Teraz wszystko jest przygotowane do wydania swojego pierwszego smartwatcha latem 2022 roku. Co więcej, firma podobno pracuje już nad wersjami drugiej i trzeciej generacji na kolejne lata. Te zegarki mogą służyć jako urządzenie wejściowe dla planowanych okularów rozszerzonej rzeczywistości, kolejnego sprzętu, który zdaniem Zuckerberga zmniejszy uzależnienie ludzi od smartfonów w przyszłości.
We wrześniu 2019 r. Facebook nabył CTRL-labs, interfejs neuronowy. startup, który tworzy opaskę na nadgarstek zdolną do przesyłania sygnałów elektrycznych z mózgu w celu sterowania komputerem za pomocą ruchów nadgarstka. Firma planuje wykorzystać tę technologię w swoich przyszłych smartwatchach. Teraz dopiero okaże się, jak się sprawy potoczą.