Widok połowy księżyca
taffpixture/Shutterstock.com

NASA niedawno wybrała trzy zwycięskie projekty ładunków w ramach inicjatywy Commercial Lunar Payload Services (CLPS), będącej częścią Artemis. Dwa mają wylądować po drugiej stronie Księżyca (która jest odwrócona od Ziemi), aby mogli zbierać dane o regionie do przyszłych startów.

Ludzie nie badali zbyt wiele odległej strony Księżyca. Właściwie nie, aż do 2019 roku, kiedy to chińska Misja Chang’e-4 wylądowała w celu zbadania gleby i struktury podpowierzchniowej ciała, oraz do dalszego rozwoju nauki o księżycu. Podobnie, dwa ładunki z NASA zbadają różne czynniki, które pomogą ustalić, czy obszar ten jest bezpieczny do wykorzystania jako miejsce docelowe dla przyszłych astronautów Artemidy, którzy potencjalnie lecą na Marsa.

Jeden projekt NASA Laboratorium napędów odrzutowych — Farside Seismic Suite — wyląduje w krater uderzeniowy Schrödingera. Użyje dwóch sejsmometrów do zebrania danych o aktywności tektonicznej Księżyca. Odnotuje również wszelką aktywność powodowaną przez małe meteoryty i zbada wewnętrzną strukturę Księżyca.

Cele tego ładunku uzupełnią cele drugiego zestawu, który ma wylądować po ciemnej stronie Księżyca. Ten, o nazwie Lunar Interior Temperature and Materials Suite, będzie wyposażony w dwa instrumenty zdolne do badania i analizy przewodnictwa elektrycznego Księżyca i wewnętrznego przepływu ciepła.

Widok kończyny Księżyca z Ziemią wschodzącą na horyzoncie
Elena11/Shutterstock.com

Jedyna propozycja, która nie ląduje po ciemnej stronie księżyca – nazwana Lunar Vertex – ma wylądować na Reiner Gamma, duży księżycowy wir widoczny z Ziemi. Chociaż naukowcy wciąż nie mają zbyt dużego zrozumienia wirów na Księżycu, uważają, że są to anomalie spowodowane polem magnetycznym Księżyca. Właśnie to zamierza badać ta misja za pomocą pokładowego magnetometru, a to, czego się z niego uczymy, może zapewnić lepszy wgląd we wnętrze (i rdzeń) Księżyca.

trzy propozycje zostały złożone w konkursie NASA „Ładunki i badania naukowe na powierzchni Księżyca” (PRISM) w 2020 r. Obecnie trzy zespoły stojące za każdą z propozycji wciąż pracują szczegóły z NASA dotyczące finansowania projektu. Niezależnie od tego, jakie są te szczegóły, celem NASA jest umieszczenie ich na Księżycu w 2024 roku.

„Wybory te uzupełniają nasz solidny zestaw danych naukowych i badań, które mają być dostarczone na Księżyc za pośrednictwem CLPS. Przy każdym nowym wyborze PRISM będziemy wykorzystywać nasze możliwości, aby umożliwić większą i lepszą naukę oraz udowodnić technologię, która pomoże utorować drogę do powrotu astronautów na Księżyc przez Artemis” – powiedział Joel Kearns, zastępca administratora ds. eksploracji w misji naukowej NASA Dyrekcja.

przez Engadget