Aktualizacja: Nowy film ujawnia, że rozdawanie podpisanych Steam Decków klientom było pomysłem Gabe’a Newella.
Tuż poniżej. , możesz sprawdzić Kaci Aitchison z Valve, który ujawnia, że wyczyn był pomysłem prezesa Valve. Aitchison, który towarzyszył Newellowi w jego dostawie po okolicy Seattle – powiedział, że film dokumentujący podróż wynikał z faktu, że w ciągu ostatnich kilku lat stracił kontakt z klientami.
Proces dostawy nie iść całkowicie zgodnie z planem – Aitchison wspomina podczas filmu, że przynajmniej jedna osoba nie ufa całkowicie e-mailowi dostarczającemu od Valve przed ich przybyciem. Newell skomentował również, że obawiał się, że niektórzy ludzie mogą być zdenerwowani, że zdecydował się podpisać ich sprawy, ale osobiście nie wyobrażam sobie, żeby to stanowiło problem.
1-To był pomysł Gabe’a. Myślałem, że zwariował. 2-Ale ja/nam wszystkim brakuje interakcji z ludźmi/klientami, więc cieszę się, że to zrobiliśmy! 3-Wybraliśmy losowych posiadaczy rezerwacji Q1 w pobliżu. Aby upewnić się, że będą w domu, powiedziałem im, że muszą być w domu, aby „podpisać dostawę”. #SteamDeck https://t.co/LaQ7dp1CR51 marca 2022
Zobacz więcej
Oryginał: Szef Valve, Gabe Newell, wydaje się dostarczać klientom podpisane konsole Steam Deck.
W ciągu ostatniego weekendu kilku Redditów zaczęły pojawiać się posty od użytkowników, którzy twierdzą, że otrzymali Steam Deck za pośrednictwem samego Newella. Pierwszy post, tuż poniżej, został rozwinięty w sekcji komentarzy, w której odbiorca twierdzi, że jego żona otrzymała Steam Deck od Newella, któremu towarzyszyła cała ekipa filmowa.
Post ujawnia również, że Newell podpisał pokrowiec ochronny na Steam Deck. Jeśli twierdzenie, że szefowi Valve towarzyszy cała ekipa filmowa, jest prawdziwe, to jest wysoce prawdopodobne, że w ciągu najbliższych dni lub tygodni zobaczymy materiał, na którym Newell dostarcza wspomniane Steam Decki.
Drugi post, tuż poniżej, ujawnia, że Newell faktycznie dał dwóm osobom talię Steam, mimo że jej nie zamówili. W komentarzach użytkownik twierdzi, że widział Newella i ekipę kamerzystów wchodzących do pobliskiego domu, a kiedy krzyczeli, żeby go przywitać, zniknął w dużej furgonetce i wyszedł z dwoma podpisanymi konsolami dla każdego.
Newell przez ostatni rok robił sporo rozgłosu, ale jest to być może krok naprzód od czasu, gdy pojawił się na sesji pytań i odpowiedzi w nowozelandzkim college’u. W rzeczywistości Newell właśnie potwierdził w ostatni weekend, że Steam Deck nie otrzyma jeszcze podwyżki cen. Jeśli chodzi o przyszłe wzrosty cen, drzwi pozostają otwarte na tę możliwość.
Sprawdź naszą pełną recenzję Steam Deck, aby zobaczyć, co zrobiliśmy z najnowszych ambicji technologicznych Valve.