Rozpoczęły się informacje z ostatniego tygodnia pojawić się w Internecie, co sugeruje, że Nvidia była najnowszym gigantem technologicznym, który padł ofiarą udanego wycieku danych. Chociaż Nvidia jeszcze tego oficjalnie nie potwierdziła (poza niejasnym stwierdzeniem, że „badany jest incydent), zawsze wydawało się dość jasne, że w obliczu hakerów, którzy twierdzili, że udało im się zdobyć ponad 1 TB danych, najprawdopodobniej było coś ładnego wrażliwe wśród nich.
Cóż, po raporcie przez Videocardz, grupa odpowiedzialna za naruszenie danych opublikowała szereg kolejnych postów nie tylko potwierdzających, że ich włamanie rzeczywiście się udało, ale co więcej, zasugerowali, że obecnie posiadają więcej niż kilka bardzo ważnych dokumentów!
Hakerzy NVIDIA potwierdzają wyłudzenie poufnych plików!
W postach hakerzy twierdzą, że z powodzeniem d dostęp do wewnętrznych serwerów Nvidii przez około tydzień (potencjalnie uważa się, że zhakowane konto e-mail jest źródłem). W tym czasie ponownie potwierdzają, że skradziono około 1 TB danych, w tym między innymi:
Schematy techniczne Informacje o sterownikach Oprogramowanie układowe
Potwierdzają również, że chociaż Nvidia jeszcze się z nimi nie skontaktowała w sprawie okupu (więcej na tym krótko) mała próba technologicznych gigantów kontrwywiadu nie powiodła się.
Czego oni chcą?
Cóż, tutaj zaczyna się robić ciekawie. Według ich postów wydaje się, że pieniądze nie są tutaj kluczową motywacją. Cóż, jestem pewien, że są po trochę gotówki, aby nie udostępniać uzyskanych informacji. Najwyraźniej jednak główny nacisk sprowadza się do poprawek anty-miningowych LHR (lite hash rate) umieszczonych w kartach graficznych z serii 30XX. Mówiąc prościej, chcą, aby Nvidia udostępniła publiczną aktualizację oprogramowania układowego, która całkowicie usunie wszystkie ograniczenia.
W tym względzie muszę jednak przyznać, że ich komentarze na ten temat sprawiły, że zakwestionowałem niektóre z ich motywów. Chociaż cytują, że włamanie było motywowane jako pozytywny ruch zarówno dla graczy, jak i górników, do tej pory nigdy nie słyszałem ani jednej wskazówki ani raportu sugerującego, że wydajność w grach poprawionych przez LHR procesorów graficznych różniła się znacząco od ich (w stosownych przypadkach ) oryginalne modele bazowe. – I spójrzmy prawdzie w oczy, usunięcie ograniczeń LHR, nawet w tym klimacie prawdopodobnego tymczasowego spowolnienia na rynku kryptowalut, nie zrobi nic, aby umieścić więcej procesorów graficznych 30XX w rękach graczy.
To prawie tak, jakby coś po namyśle. Wiesz, rozpowszechniając trochę dezinformacji w nadziei na uzyskanie wsparcia od społeczności sprzętowej. Dla mnie jednak nie obchodzi mnie LHR w taki czy inny sposób. Wszystko, czego chcę, to więcej kart graficznych dostępnych w czymś reprezentatywnym dla ich oficjalnych MSRP.
Ponieważ grupa najwyraźniej już opublikowała niektóre dane, nadal jednak w dużej mierze podejrzewam, że mają nadzieję, że Nvidia bądź w kontakcie, aby złożyć ofertę finansową. – Ale czy to zrobią? Cóż, na podstawie innych incydentów hakerskich w przeszłości podejrzewalibyśmy, że nie. Jednak ciekawie będzie zobaczyć, jak to się rozwinie!
Co o tym myślisz? – Daj nam znać w komentarzach!