Jeśli jesteś hardkorowy tweeter i myślisz, że zwykłe korzystanie z Twittera jest dla dzieci, to prawdopodobnie używasz TweetDeck. Niedawno otrzymaliśmy wiadomość, że nastąpi duża aktualizacja TweetDeck, ale korzystanie z niej może wymagać płatnej subskrypcji.
Jeśli nie wiesz, czym jest TweetDeck, jest to wersja Twittera, która jest dla zapalonych głośników wysokotonowych (lub po prostu uzależnionych od Twittera). To duży widok, który pokazuje jednocześnie wiele osi czasu. Pokazuje również Twoje wiadomości, popularne hashtagi i powiadomienia na tym samym ekranie. Jest przeznaczony dla osób, które chcą mieć pełny wgląd w swoją aktywność na Twitterze.
TweetDeck może wymagać płatnej subskrypcji
Chociaż wszystko jest w porządku i elegancko, może być pewien haczyk. Nowa wersja TweetDeck ma w końcu wyjść, ale kiedy już się pojawi, może nie być darmowa. Istnieje szansa, że nowy TweetDeck będzie wymagał płatnej subskrypcji Twitter Blue.
Reklama
Jane Manchun Wong zamieściła na Twitterze kilka wycieków zrzutów ekranu platformy i widzimy ciekawy ekran. Pierwszy zrzut ekranu pokazuje stronę rejestracji w TweetDeck. Drugi zrzut ekranu to ten, który rodzi pytania. Pokazuje tekst „Konfigurowanie subskrypcji”.
Nie tylko to, ale Wong powiedziała w innym tweecie, że znalazła kod, który „blokuje dostęp do TweetDeck, czy użytkownik ma subskrypcję Twitter Blue i przekierowuje go na stronę rejestracji, jeśli nie”. Zasadniczo, gdy spróbujesz uzyskać dostęp do funkcji TweetDeck, sprawdzi, czy subskrybujesz Twitter Blue, czy nie. Jeśli nie, przekieruje Cię na stronę rejestracji Twitter Blue.
Kolejną wskazówką, że TweetDeck będzie wymagał płatnej subskrypcji, jest jedna z korzyści: brak reklam. W kolejnym tweecie od Wonga widzimy, że Twitter twierdzi, że nowy TweetDeck będzie wolny od reklam. Fakt, że jest wolny od reklam, oznacza, że będzie za zaporą.
Reklama
Nie wiemy do końca, kiedy pojawi się nowa wersja TweetDeck. Jeśli jesteś zagorzałym użytkownikiem TweetDeck i nie chcesz płacić, powinieneś się nim cieszyć, póki jeszcze możesz.