Przemysł samochodowy staje się coraz bardziej konkurencyjny, zwłaszcza na rynku samochodów elektrycznych. Na tym rynku bez wątpienia największą popularnością cieszy się amerykański producent samochodów Tesla. Producenci samochodów, którzy chcą konkurować z Teslą, stoją teraz przed nowym wyzwaniem. Nowym wyzwaniem jest decyzja, jaką technologię rozwijać wewnętrznie, a którą pozyskać od dostawców. Dla większości światowych producentów samochodów większa integracja pionowa poprzez prowadzenie większej ilości produkcji we własnym zakresie oznacza poważną zmianę. Od dziesięcioleci polegają na dostawcach kluczowych komponentów i oprogramowania oraz prowadzą rozległe sieci produkcyjne w krajach o niskich kosztach pracy.

Ale teraz niektórzy uznani producenci samochodów przyjmują tę dramatyczną zmianę, zmieniając sposób, w jaki od dawna „zrobiony lub kupiony”. Jednym z czynników jest to, że za przykład posłużył sukces pojazdów elektrycznych Tesli. Jak wszyscy wiemy, pojazdy elektryczne Tesli opierają się głównie na zastrzeżonej technologii opracowanej i wyprodukowanej przez siebie. Innym czynnikiem jest to, że zakłócenia łańcucha dostaw spowodowane pandemią przyniosły straty finansowe producentom samochodów.

Producenci samochodów koncentrują się obecnie na rozwoju części wewnętrznych

1. Zakłócenia łańcucha dostaw

Jednym z głównych powodów, dla których producenci samochodów muszą patrzeć do wewnątrz, są zakłócenia łańcucha dostaw. Pandemia naprawdę pokazała, jak „niezdrowe” i destrukcyjne mogą być łańcuchy dostaw. W obliczu globalnego kryzysu łańcuchy dostaw można całkowicie odciąć. Weźmy na przykład marki, które mają swoje główne dostawy z Rosji lub Ukrainy? Możesz być pewien, że będą się teraz dusić i szukać realnych alternatyw.

„Najważniejsze jest to, że zaczynamy integrować w pionie”, powiedział dyrektor generalny Forda Jim Farley na konferencji na początku tego miesiąca. Farley powiedział, że Ford musiał porzucić swoją wczesną strategię dotyczącą pojazdów elektrycznych, polegającą na kupowaniu części z półki. Dzisiaj celem Forda jest kontrolowanie łańcucha dostaw, aż do kopalń, które produkują materiały akumulatorowe.

Tymczasem konkurenci, w tym Volkswagen, General Motors i Mercedes-Benz, realizują podobne strategie. W zeszłym roku Mercedes-Benz kupił YASA, brytyjskiego producenta wysokowydajnych silników elektrycznych. Zmodernizował także fabrykę pod Berlinem, aby produkować silniki oparte na technologii YASA.

Na początku tego miesiąca Mercedes-Benz otworzył nową fabrykę w Alabamie, aby produkować zestawy akumulatorów do amerykańskich pojazdów elektrycznych. Firma zapowiedziała, że ​​będzie współpracować z japońskim producentem akumulatorów Envision AESC, aby produkować akumulatory w Stanach Zjednoczonych.

„Zamierzamy kupować”, powiedział dziennikarzom dyrektor generalny Mercedes-Benz, Ola Kaellenius podczas briefingu w Alabamie..

2. Produkcja wewnętrzna to „zwycięska strategia”

Inwestycje producentów samochodów w kopalnie, silniki i akumulatory są sprzeczne z dziesięcioleciami przekazywania kontroli nad rozwojem i produkcją dostawcom. W poprzednim modelu dostawcy mogli masowo produkować części dla wielu producentów samochodów, zmniejszając w ten sposób koszty. Jednak w nowym świecie pojazdów elektrycznych inwestorzy uznali model Tesli za zwycięską strategię. Kupują od razu surowce, wytwarzają własne baterie i projektują własne oprogramowanie. Kapitalizacja rynkowa Tesli wzrosła w ostatnich tygodniach do ponad 1 biliona dolarów, więcej niż Toyota, Volkswagen, General Motors i Ford razem wzięte.

„Główni gracze zdali sobie sprawę, że pojazdy elektryczne są drogą przyszłości”. Peter Rawlinson, dyrektor generalny (CEO) startupu pojazdów elektrycznych Lucid, powiedział w wywiadzie. Aby osiągnąć wyższy poziom pod względem silników, przekładni, technologii akumulatorów, falowników i elektrycznych układów napędowych”.

Pomiędzy latami 70. a 2000. udział własności intelektualnej należącej do producentów samochodów w ich pojazdach spadł z 90 procent do 50 procent, według Sama Abuelsamida, analityka w firmie badawczej Guidehouse Insights.

Oznacza to, że podczas gdy Tesla, pionier pojazdów elektrycznych, demonstruje, że jej pionowo zintegrowane pojazdy są popularne wśród konsumentów, wielu tradycyjnym producentom samochodów brakuje wewnętrznego doświadczenie inżynieryjne w opracowywaniu własnych platform pojazdów elektrycznych, układów napędowych i akumulatorów.

Dyrektor generalny Tesli, Elon Musk, powiedział podczas wezwania do uzyskania wyników w 2020 r.: „W porównaniu z innymi producentami samochodów projektujemy i budujemy o wiele więcej samochodów we własnym zakresie i opierają się głównie na tradycyjnej bazie dostaw”.

To prawda, że ​​podejście Tesli jest drogie. Tesla w ciągu ostatnich kilku lat kilkakrotnie podnosiła ceny samochodów. Podczas gdy Musk obiecał samochód, który będzie kosztował około 25 000 $, powiedział na początku tego roku: „W tej chwili nie pracujemy nad tym samochodem za 25 000 $. W pewnym momencie to zrobimy. Ale teraz mamy wystarczająco dużo pracy.”

3. Konkurencja techniczna

Kierownicy branży dostawców twierdzą, że istnieje przepaść między strategiami integracji pionowej, które przewidują producenci samochodów, a tym, co się dzieje, gdy inżynierowie starają się dotrzymać terminów na dostarczenie nowych samochodów.

„Wiele mówi się o insourcingu i integracji pionowej, zwłaszcza w obszarach takich jak oprogramowanie”, powiedział w zeszłym miesiącu Kevin Clark, dyrektor generalny (CEO) dostawcy części samochodowych Aptiv. „Producenci samochodów, którzy pojawiają się i znikają, zmagają się z rozwojem oprogramowania”.

Wielu producentów nadal woli kupować technologię EV, aby uniknąć kosztów i złożoności własnej produkcji, powiedział Xavier Mosquet, starszy konsultant w firmie Boston Consulting Group. „W pewnym momencie istnieje wielu producentów samochodów, którzy chcą nadal kupować i zarządzać ostateczną integracją” – powiedział Mosquet. „Oczywiście minie wiele lat, zanim podejście odniesie sukces”.

Wielu producentów samochodów waha się również przed przejęciem pełnej kontroli nad całym procesem produkcji pojazdów elektrycznych w czasie, gdy zakupy pojazdów elektrycznych wciąż stanowią ułamek całości pojazdu popytu.

Dane firmy badawczej IHS Markit pokazują, że obecnie tylko Tesla, start-up pojazdów elektrycznych Lucid i BYD produkują silniki elektryczne wyłącznie we własnym zakresie. Po nim nastąpił Hyundai i sojusz Renault-Nissan-Mitsubishi.

Inni producenci samochodów, w tym Mercedes-Benz, Ford i Porsche, używają silników elektrycznych od dostawców.

„Elektryczne układy napędowe nie są dostępne w światowych standardach i nie są jeszcze towarem”, powiedział Lucid Chief Executive Officer (CEO) Rawlinson. „To wyścig technologiczny, którego rynek jeszcze nie widział”.

Mercedes powiedział, że od 2024 r. planuje produkować własne silniki elektryczne, akumulatory i elektronikę. Mercedes obniża koszty, kupując surowce bezpośrednio od górników, powiedział Markus Schaefer, dyrektor ds. technologii firmy.

Wnioski

Rozważając sukcesy Tesla, całkowicie własna produkcja wydaje się być drogą do zrobienia. Jest to jednak bardzo skomplikowana droga, po której wielu producentów samochodów nie będzie chciało się ciągnąć. Przypomnijmy, że Tesla to prawie w całości marka samochodów elektrycznych. Różni się od innych producentów samochodów, takich jak Ford i Mercedes-Benz, które również produkują tradycyjne pojazdy.

Źródło/VIA:

Categories: IT Info