Dyrektor generalny Sony Interactive Entertainment, Jim Ryan, uważa, że gry z obsługą na żywo zdominują branżę gier, a nie usługi subskrypcyjne, co jego zdaniem nie będzie ciosem do poziomu Spotify i Netflix. Ryan przedstawił swoje uwagi podczas wywiadu z GamesIndustry.biz. Stanowią one wyraźny kontrast z komentarzami szefa Xbox, Phila Spencera, który uważa, że usługi subskrypcyjne są rozwiązaniem.
Sony planuje zwiększyć liczbę gier na PlayStation na żywo
Po przejęciu Bungie firma Sony nie ukrywała chęć poszerzenia portfolio usług na żywo. Uzasadniając to podejście, Ryan powiedział GamesIndustry.biz, że „zjawisko gry na żywo w bardzo dużej części przyczyniło się do ogromnego wzrostu w branży gier, który widzieliśmy w ciągu ostatnich dziesięciu lat”. „Myślę, że trend w kierunku usług na żywo będzie się utrzymywał, a jeśli szukasz modelu w naszej kategorii rozrywki, który wspiera trwałe zaangażowanie przez długi czas, gry z usługami na żywo prawdopodobnie lepiej pasują do tego rachunku niż usługa subskrypcji”, dodano.
Według Ryana gry z usługami na żywo to w zasadzie również subskrypcje i mają one tę przewagę, że te subskrypcje są bardziej „dopasowane” do potrzeb graczy. To powiedziawszy, Sony chce dać graczom wybór i przyznaje, że są miliony, które „chętnie” subskrybują PS Plus. Sony uważa, że po przebudowie usługi daje graczom więcej opcji niż kiedykolwiek wcześniej.
Sony ma w trakcie opracowywania wiele gier serwisowych na żywo. Jej najnowszy nabytek, Jade Raymond’s Haven Studios, również pracuje nad grą na żywo. Jednak ostatnie przedsięwzięcia firmy związane z usługami na żywo (patrz: Babylon’s Fall i Gran Turismo 7 na wyłączność dla konsoli PS5) zakończyły się niepowodzeniem.
Z innych wiadomości, franczyza Call of Duty będzie teraz oferować treści oparte na subskrypcji, a NetEase podobno nabywa Quantic Dream.
[Źródło: GamesIndustry.biz]