Prawie połowa Rosji 630 miliardów dolarów zostały przejęte przez zagraniczne rządy od inwazji na Ukrainę. Było to stosunkowo łatwe, biorąc pod uwagę nowoczesną infrastrukturę finansową.

Główną pokusą jest pozytywna reakcja na ten ruch. Rosja będzie biedniejsza, a przez to mniej zdolna do finansowania swojej wojny. Źli przegrywają, dobrzy wygrywają.

Rozważmy teraz historię kanadyjskich kierowców ciężarówek, którzy zostali skazani przez własny rząd za to, że pozornie nie robią nic więcej niż ochrona ich prawa do pracy. Powołując się na przepisy nadzwyczajne, Kanadyjski rząd zamroził 210 kont bankowych z depozytami 7,8 miliona dolarów kanadyjskich. Pod naciskiem rządu GoFundMe wstrzymała 10 mln CAD z darowizn na powód. Lekcja — zadzieraj z rządem, a ukradniemy ci pieniądze.

Kluczowym założeniem Bitcoina jest jego nieprzyswajalność. Każdy i wszędzie może posiadać bitcoin i mieć pewność, że nie można go odebrać. To oznacza kanadyjskich kierowców ciężarówek i ich zwolenników, ale oznacza to również rosyjski rząd i ich zwolenników. Nie możesz zastosować zasad Bitcoin do jednego, a nie do drugiego.

W tym sensie Bitcoin jest trochę jak wolność słowa: nie można wybrać jego zalet. Jak tylko zdecydujesz, że niektórzy ludzie są mniej godni wolności słowa niż inni, niszczysz całą koncepcję. Gdy tylko zaczniesz cenzurować nieocenzurowane pieniądze, duży powód, dla którego je posiadasz, znika.

Rosja wyraźnie nie przewidziała, że ​​jej rezerwy walutowe będą objęte sankcjami. Gdyby tak było, skupowałoby jeszcze więcej złota i chińskich renminbi. Następny kraj, który myśli o irytacji mocarstw zachodnich, z pewnością utrzyma swoje rezerwy w walutach i aktywach, których nie można skonfiskować. Podobnie jak bitcoin.

Kiedy rozpoczął się konflikt na Ukrainie, społeczność Bitcoin szybko rozpowszechniła narrację, że Bitcoin sprawił, że wojny były mniej prawdopodobne. Logika jest uzasadniona. Od upadku standardu złota rządy mogą swobodnie drukować tyle pieniędzy, ile chcą, aby finansować wszelkie ambicje, jakie mają. Żadna ambicja nie jest tak kosztowna jak wojna i żadna przyczyna nie jest łatwiejsza do uzasadnienia potrzeby większej ilości pieniędzy. Rzeczywiście, finansowanie dwóch wojen światowych i wojny wietnamskiej służyło stopniowemu zniszczeniu związku między podażą pieniądza a złotem. Zmienia to ograniczona podaż bitcoinów. Rządy nie mogą po prostu uruchomić wirtualnej maszyny drukarskiej, aby kupić potrzebną im broń, więc wojna staje się nie do sfinansowania.

Ale drugą stroną tego argumentu jest to, że wróg, który posiada bitcoin, może zostać pokonany tylko na polu bitwy. Nie tylko ich rezerwy bitcoinów są chronione przed konfiskatą; nakładanie sankcji handlowych jest trudne, ponieważ transakcje bitcoinowe są trudne do wyśledzenia.

To niewygodna zagadka dla Bitcoina. Może chronić obywateli przed nadużyciami tyranii, ale może również chronić tyranów z wzorami na obywatelach innego narodu.

Do tej pory większość poparcia dla Bitcoina koncentrowała się na wolności jednostki w stosunku do państwa, ponieważ to głównie jednostki go przyjęły. W miarę jak Bitcoin staje się lepiej rozumiany przez wyższe szczeble globalnego systemu finansowego, sytuacja rośnie, gdy rządy przypisują mu część swoich rezerw. Jeśli tak się stanie, spodziewaj się, że cena bitcoina (i bogactwo Bitcoinerów) bardzo szybko pójdzie na północ. Czego nie lubić?

Społeczność Bitcoin ryzykuje błąd potwierdzenia, nie zastanawiając się nad pełnymi implikacjami. Naiwnością byłoby sądzić, że są tylko zalety. Mówią, że Bitcoin zmienia ludzi; że są to „pieniądze F-you” i dzięki nim nie jesteś już nikim dłużnikiem. Ale co, jeśli osoba lub rząd z bitcoinami musi zostać powstrzymany. Co w takim razie?

To jest gościnny post Dominica Collarda. Wyrażone opinie są całkowicie ich własnymi i niekoniecznie odzwierciedlają opinie BTC Inc lub Bitcoin Magazine.

Categories: IT Info