Lincoln podąża śladami Forda, swojej firmy macierzystej, i planuje oferować do 2030 r. wyłącznie pojazdy hybrydowe i elektryczne. Firma prezentuje swój pierwszy EV w 2022 roku i spodziewa się, że auta elektryczne będą stanowić połowę jej sprzedaży do 2025. Co ciekawe, Lincoln planuje również dodać Android Auto i jazdę bez użycia rąk do przyszłych pojazdów.
Chociaż Lincoln nie ujawnił zbyt wiele na temat swojego nadchodzącego EV, może wyglądać podobnie do samochód koncepcyjny Zephyr, który Lincoln zaprezentował w kwietniu. Zephyr ma duży wyświetlacz, który rozciąga się na desce rozdzielczej, podobnie jak Mercedes „Hiperekran” oraz „Konstelacja” UI.
Ale Lincoln twierdzi, że jego samochody nie będą działać z Android Auto do 2023 roku, czyli tego samego roku, w którym Android pojawi się w większości pojazdów Forda. I chociaż firma nie przedstawiła harmonogramu wsparcia samodzielnej jazdy, wydaje się, że BlueCruise technologia jazdy bez użycia rąk pojawi się w samochodach Lincoln w nadchodzących latach. Aby chronić wizerunek premium Lincoln, firma zmieni nazwę BlueCruise na ActiveGlide w swoich samochodach.
Jedną z osobliwości w ostatnich ogłoszeniach Lincolna jest wzmianka o „cyfrowych technikach zapachowych”. Zasadniczo Lincoln chce wiedzieć, jak zapach może wpływać na nastrój i wrażenia kierowców lub pasażerów. Nie jest jasne, jak działa ta technologia, chociaż użycie „cyfrowej” oznacza coś bardziej skomplikowanego niż te małe klipy Febreze.
W komunikacie prasowym Lincoln wspomina, że chce wypuścić cztery nowe pojazdy elektryczne, chociaż nie jest jasne, czy wszystkie te samochody zadebiutują w 2022 roku. Tak czy inaczej, ci, którzy są zainteresowani kupnem Lincolna, mogą chcieć poczekać za kilka lat — nawet jeśli nie chcesz samochodu elektrycznego, inne samochody z oferty firmy w najbliższej przyszłości zyskają funkcje takie jak Android Auto.
Źródło: Lincoln przez The Pobocze