Zdjęcie: Kate Gray

Ten artykuł jest częścią naszej nowej eksperymentalnej serii Backlog Club, w której (Nintendo Life!) wybieramy grę, która prawdopodobnie znajdzie się na naszej liście „gier, do których powinniśmy się dostać granie”, a następnie my (NL + Ty!) spędzamy następny miesiąc grając w tę grę.

To ostatnia część kwietniowej gry Slay The Spire, fantastycznego twórcę talii typu roguelike, który łączy szczęście, strategię, i wytrwałość…

Przeczytaj część zerową i część pierwszą, jeśli potrzebujesz odświeżenia!

Zdjęcie: Kate Grey

Przyjaciele, kumple, uczestnicy Backlog Clubu: Mam wyznanie. W rzeczywistości nie Slay The Spire. Wiem! Przykro mi! Miałem na to cały miesiąc i wierz mi, nie było to spowodowane brakiem prób.

Właściwie złapałem COVID w połowie kwietnia i spędziłem około półtora tygodnia będąc Mogę tylko wyrąbać sobie płuca, narzekać na zimno i leżeć na sofie użalając się nad sobą — z których ostatnia wiązała się z mnóstwem gier wideo, bo to wszystko, na co miałam energię. Więc uwierz mi, kiedy mówię, że dużo grałem w Slay The Spire. Nawet znacznie więcej niż zamierzałem. Grałem przez 20 godzin na Xboksie i kolejne 10 godzin na Switchu, kiedy nie mogłem wstać z łóżka.

Och, skoro jest to funkcja w stylu Book Club, tak przy okazji — próbowałeś ciastek? Zrobiłem je specjalnie. Są bezglutenowe, czy uwierzysz! No dalej, napij się herbaty.

Urocze klucze, o których MUSISZ pamiętać po drodze

Chcesz więcej herbaty? Mogę nastawić czajnik, jeśli chcesz. Tak, jest więcej ciastek. Widzę, że już je wszystkie zjadłeś. Nie, w porządku, po to są, po prostu nie spodziewałem się, że zjesz je tak… szybko.

Przejście gry brzmi łatwo. A czasami tak jest. Miałem kilka fantastycznych kompilacji i jestem dumny ze swojej pomysłowości i niewiarygodnie pod wrażeniem elastyczności gry w oferowaniu wszystkich tych opcji, więc przygotuj się na kolejną listę:

Przestań uderzać się sam kompilacja: kompilacja, która opierała się na wypełnieniu mojej talii kartami statusu i przekleństw, ponieważ każda z nich zadałaby łącznie 26 obrażeń wszystkim wrogom Budowa „Nawet nie boli”: Połączenie wolframu (zmniejsza wszystkie obrażenia o jeden) z kilkoma kartami, które zadają mi jedno obrażenia, w zamian za różne efekty (dobierz jedną kartę, zadaj obrażenia wszystkim wrogom, zyskaj więcej energii) i kartę, która dawała mnie +2 do siły za każdym razem, gdy straciłem HP, więc skończyłem jako super buff
Building „Mogę to robić całą noc”: Nic specjalnego, tylko TONY energii, osiągnięte dzięki różnym reliktom lub Kule plazmowe Defekta, które pozwoliły mi po prostu zagrać każdą kartę w mojej ręce
Budowa „Śmieci na cel”: Zbudowana talia wokół odrzucania kart, gdzie każde odrzucenie dałoby mi dodatkowe karty i energię, więc mogłem po prostu odrzucać rzeczy, dopóki nie otrzymałem kart, które chciałem
„1-2-Punch Power” build: niesamowita karta Echo Form Defect pozwala zagrać pierwszą kartę co turę dwa razy, co oznacza, że ​​możesz wielokrotnie zagrać naprawdę potężnymi kartami. Połączyłem to z Bufferem (razem neguje wszystkie obrażenia) i inną formą Echo, aby zasadniczo uniknąć śmierci w kółko

I to tylko te, które pamiętam! Odniosłem największe sukcesy z The Defect, który był moim pierwszym udanym biegiem aż do trzeciego bossa na Xboksie, oraz The Ironclad, który pokonał trzeciego bossa za pierwszym razem na Switchu, ale co dziwne, podobają mi się biegi z The Silent the bardzo. Myślę, że po prostu lubię truciznę.

Zastanawiam się więc, co mogę zrobić, aby dotrzeć z powrotem do Serca. Czy potrzebuję dłuższej strategii, czy po prostu więcej szczęścia? Czy powinienem rzucić się na ścianę, aż pojawią się pęknięcia? Czy powinienem wypróbować bardzo trudny tryb wznoszenia, czy to tylko prośba o kłopoty? Czy jest jakaś tajemnica, o której nie wiem, na przykład nigdy nie zabieranie konkretnego reliktu lub unikanie klątw za wszelką cenę? Tutaj wkraczacie, ludzie: w przeciwieństwie do klubu książki, możemy omawiać taktyki, wskazówki i triki w komentarzach, więc dajcie mi znać, jakie są wasze sugestie — zdecydowanie wracam do Slay The Spire, ilekroć mam ochotę na szybkie biegnij, a ja bardzo chciałbym to pobić.

A ponieważ jest to impreza w stylu Klubu Książki, oto kilka tematów do dyskusji dla was wszystkich!

Slay The Pytania do Spire

Jaka jest twoja ulubiona postać? W ogóle nie wspomniałem o opcjonalnej postaci, Obserwatorze (jest dla mnie zbyt skomplikowana) — czy bawiłeś się Obserwatorem? Co myślisz? Kto jest twoim przeciwnikiem w grze i dlaczego? Którego szefa uważasz za najtrudniejszego (nie licząc Serca)? Czy uważasz, że strategia czy szczęście są ważniejsze w Slay The Spire? Wolisz mieć jedną dodatkową energię na turę, czy dwie dodatkowe karty na turę? Podobały Ci się ciastka?

I to wszystko w Klubie Backlog w tym miesiącu! W niedzielę opublikujemy następną grę, która będzie przywiązana do Ziemi (dzięki waszym głosom!) — można ją odebrać za pośrednictwem usługi Nintendo Switch Online lub kupić na 3DS, konsoli wirtualnej Wii U lub wszelkie inne sposoby, jakie możesz znaleźć. Nie jesteśmy wybredni.

Dziękuję za przyłączenie się do tego nowego, zabawnego eksperymentu i mam nadzieję, że podobało Ci się Slay The Spire!

Categories: IT Info