Puerto Maldonado w Madre de Dios w Peru prowincja wydaje się być miastem przygranicznym. Zakurzone ulice, rozpadające się budynki, nowe konstrukcje i zgiełk ludzi, którzy chcą to zrobić. Turyści są przewożeni autobusami przez miasto do wielu firm ekoturystycznych, które przyciągają ludzi z całego świata do poznania Amazonii. Puerto Maldonado leży na brzegu rzeki Tambopata, dopływu Amazonki. Rzeka Tambopata zyskała pewną sławę w kręgach ekoturystyki, gdy ary liżące glinę pojawiły się na okładce stycznia Wydanie National Geographic z 1994 r.. Od tego czasu branża kwitnie.
Zazwyczaj turyści są szybko przenoszeni na łodzie na Tambopacie i udają się do prywatnych loży w celu prowadzenia działalności ekoturystycznej. Niektóre z nich to partnerstwa z lokalnymi rdzennymi grupami, podczas gdy inne są bezpośrednimi właścicielami prywatnych gruntów nad brzegiem rzeki. Spacerując ulicami Puerto Maldonado, zobaczysz ulice z pogranicza… i znajdziesz wielu kupców złota i powiązanych firm. Handel złotem kwitnie i ma najgorsze pochodzenie.
To nie jest handel złotem firm wydobywczych notowanych na giełdzie. To nie jest handel złotem prywatnych odpowiedzialnych firm. Przypuszczalnie nie jest to handel złotem Petera Schiffa. To jest nieformalny i nielegalny handel złotem. To jest handel, który reaguje na cenę. Jest to handel, który wykorzystuje biednych i wzmacnia syndykaty i organizacje przestępcze. To jest handel podziemia. To niespełna 100-tysięczne miasto to w dużej mierze historia dwóch przeciwstawnych światów. Ekoturystyka zależy od zdrowego ekosystemu i handlu złotem, który całkowicie niszczy lasy.
Co ciekawe, boom w ekoturystyce doprowadził do zwiększonej ochrony w górę rzeki od Puerto Maldonado poprzez loże ekoturystyczne odkładające grunty na prywatne rezerwy i koncesjonowane na rdzennej ziemi. Stworzyło to strefę buforową między Rezerwatem Narodowym Tambopata a Parkiem Narodowym Bahuaja-Sonene. Odwiedzam tę część Amazonii co roku od ponad dekady, a zmiany są widoczne w rosnącej liczbie obserwacji dzikich zwierząt po drodze. Aby dostać się w głąb lasu, trzeba płynąć w górę rzeki około sześciu godzin od Puerto Maldonado. W miejscu, w którym rzeka Malinowski wpada do Tambopaty, znajduje się rządowy punkt kontrolny.
Ten „rozwidlenia dróg” mówi o dwóch bardzo różnych rzeczywistościach w tej części Amazonii. Podążanie rzeką Tambopata z punktu kontrolnego Malinowski pozwala doświadczyć jednych z najbardziej dziewiczych i dynamicznych części dorzecza Amazonki. Wchodzisz do jednego z najbardziej zróżnicowanych biologicznie miejsc na świecie; różnorodność mówi sama za siebie. Różnorodność roślin jest tak intensywna, że trudno ją ogarnąć. Dynamika rzeki jest cudem.
Z jednej strony jest destrukcyjna, ponieważ pożera jeden brzeg rzeki, gdzie pradawne drzewa są ścinane wraz z rozkładem brzegów rzeki w szybkim tempie woda. Drugi brzeg jest zabudowany, gdzie przepływ zwalnia wraz z mułem i piaskiem transportowanym z pobliskich Andów. Muł sprowadzony z Andów oznacza również, że te dopływy Amazonki sprowadziły złoty pył z gór. Z tej części Amazonki widać wyżyny Puno, a w pogodny dzień ośnieżone szczyty kontrastują z zielonym gobelinem lasu. To naprawdę zapierający dech w piersiach krajobraz i zmysłowe doznanie.
W miarę budowania nowych banków życie natychmiast się kolonizuje. Sukcesja ekologiczna zaczyna się od traw i małych, szybko rosnących roślin, po których następują gatunki drzew jasnych. Z czasem różnorodność rośnie. Wędrując w górę rzeki, na jednym brzegu stale widzisz las w różnych stadiach sukcesji, a na drugim stary, zróżnicowany las. Dynamika jest oczywista. Rzeka splata się w warkocz, gdy tworzą się wyspy i starorzecza, gdy rzeka zmienia bieg. Jeziora przetrwają, dopóki nie zamienią się w bagna, a następnie w las. Ten dynamizm oznacza, że istnieją różne siedliska, które potęgują znalezioną różnorodność.
Turyści doświadczają głębi natury „płuc Ziemi”. Przychodzą, aby zobaczyć różne gatunki ary i papug, które gromadzą się, aby jeść glinę w lizawkach gliny. Mają nadzieję dostrzec jaguara i orła harpię. Często są zszokowani, gdy słyszą czerwone małpy wyje. Są zachwyceni zwinnością czepiaków. Są sparaliżowani ze strachu, gdy grupa 40 pekari o białych wargach biegnie obok nich, gdy tkwią w błocie sięgającym ud. Nie dla wszystkich, ale zwiedzanie tej części Amazonii jest wyjątkowe. Te doświadczenia, jak również ekologiczne funkcjonowanie lasu, zależą od zdrowego, dziewiczego lasu, w którym przepływ rzeki robi swoje. Ale dawny przepływ rzeki sprawił, że wielki pokos tego lasu porasta muł zawierający złoty pył.
Jeśli wjedziesz na drugi rozwidlenie dróg w punkcie kontrolnym Malinowski, czeka Cię zupełnie inna rzeczywistość. Podążając rzeką Malinowski, docieramy w końcu do nieformalnych i nielegalnych operacji wydobywczych, które zdewastowały tę część Amazonii. Równolegle do Malinowskiego biegnie droga łącząca Pacyfik i Atlantyk oraz łącząca Peru z Brazylią przez Amazonkę, Interoceanica Sur. To właśnie wzdłuż tej autostrady rozpoczęli swoją działalność górnicy. Działania te następnie rozszerzyły się na południe w kierunku rzeki Malinowskiego. To nie jedyny obszar dewastacji. Szybkie wyszukiwanie w Google Maps lub Google Earth w Interoceanica Sur w pobliżu Malinowskiego, a sam będziesz mógł zobaczyć wyniki wydobycia złota (użyj tych współrzędnych:-12.8657205,-69.9867795). Pamiętaj, że to zdjęcie zostało zrobione w przeszłości; teraz jest gorzej. Trudno przecenić wytworzony pejzaż piekielny. Las do obojętnego brudu . To całkowite unicestwienie lasu. To całkowite zniszczenie możliwości lasu. Zamienia dziewiczy las w kałuże wody skażonej metalami ciężkimi oraz wydmy piasku i mułu. Nie ma możliwości życia. Co dziwne, zdjęcia satelitarne ukazują piękno wielobarwnych basenów pośród pozostawionego piasku. Nawet całkowite zniszczenie może mieć swoje piękno.
Rtęć jest używana do łączenia złotego pyłu. Kiedy pada, część rtęci przedostaje się do rzek gdzie ulega bioakumulacji, a następnie biomagnifikacji łańcucha pokarmowego. Szacunki to ponad 3000 ton rtęci przedostały się do rzeki peruwiańskiej Amazonii w ciągu ostatnich dwóch dekad. To badanie z 2013 r. wykazało, że 95% ludzi na obszarach wiejskich, głównie rdzennych mieszkańców Madre de Dios, miało podwyższony poziom rtęci powyżej tego, co uważa się za zdrowe. Prawdopodobną przyczyną jest zależność od rybołówstwa, a badania wykazują, że większość gatunków ryb będzie miała podwyższony poziom rtęci. Nawet w mieście Puerto Maldonado trzech na czterech mieszkańców wykazuje podwyższony poziom rtęci, a wiele z nich jest trzykrotnie wyższy niż zalecany górny limit.
Zatrucie metalami ciężkimi to nie jedyna ofiara nielegalnego handlu złotem. Pola złota są pełne handlu seksualnego, gwałtów na dzieciach i wyzysku biedoty wiejskiej. Aby uzyskać więcej informacji na temat kosztów środowiskowych i ludzkich, warto przeczytać artykuł Tomasa Munity w New York Times, „Peru stara się wyeliminować nielegalne wydobycie złota i uratować cenną ziemię”.
Jak więc działa Bitcoin napraw to? Nielegalne złoto reaguje na cenę. Każda erozja premii pieniężnej w postaci złota będzie miała natychmiastowy wpływ na zniszczenie Amazonii. Jeśli cena złota wzrośnie, zniszczenia będą się nasilać. Jeśli cena złota spadnie, ponieważ bitcoin zużywa monetarną premię złota, ponieważ inwestorzy uznają je za ulepszony pieniądz i środek wartości, wówczas nielegalni wydobywcy złota zmniejszą liczbę operacji. Operatorzy ci nie produkują złota ze stratą. Rząd Peru pokazał, że nie jest w stanie – a dokładniej nie chce – rozwiązać tego problemu. Na szczęście po raz pierwszy w historii pojawiło się rynkowe rozwiązanie problemu nielegalnego wydobywania złota. Tym rozwiązaniem jest bitcoin.
To gościnny post Gillesa Bucka. Wyrażone opinie są całkowicie ich własnymi i niekoniecznie odzwierciedlają opinie BTC Inc. lub Bitcoin Magazine.