Kiedy pracowałem w Best Buy jako ekspert od Chromebooków, miałem kilku klientów ponad lata pytają mnie, czy mógłbym pomóc im zainstalować Mozillę Thunderbird na ich nowych laptopach, aby mogli zachować znajomy styl i interfejs, a także funkcje unikalne dla klienta poczty e-mail typu open source. Jednak to oprogramowanie zawsze było dostępne głównie w systemach Windows i Linux i nie istniała żadna aplikacja internetowa ani aplikacja na Androida.

s

Próbowałem kilku rozwiązań obejść, a nawet uruchomiłem je dla niektórych użytkowników z powrotem dzień przy użyciu warstwy kompatybilności Crossover Codeweaver, ale wrażenia nigdy nie były takie same, jak na komputerze. Nie wspominając o tym, że był bardzo niestabilny i ciągle się zawieszał.

To wszystko może się wkrótce zmienić, gdy lojaliści Thunderbirda będą mieli w drodze aplikację mobilną! Chociaż na początku może to nie wydawać się znaczące, pamiętaj, że ChromeOS uruchamia aplikacje Google Play, a jeśli zostanie wydany w sklepie, może być tylko kilka kliknięć, aby dać właścicielom Chromebooków nowy (lub raczej stary) sposób doświadczania ich e-mail. Jedyną rzeczą, która może stłumić tę przyszłość, jest to, że programiści postanowią ograniczyć laptopy do uruchamiania aplikacji – coś, do czego mają pełne prawo, jeśli chodzi o kompatybilność. Mając to na uwadze, myślę, że byłby to duży błąd.

Według Ryana Lee Sipesa na Twitterze, menedżera ds. rozwoju produktów i biznesu w Mozilla Thunderbird, „aplikacja mobilna będzie wkrótce dostępna”. Twierdzi jednak, że jest to ich priorytet numer dwa tuż za poważną aktualizacją interfejsu użytkownika oprogramowania, ale na pewno jest w drodze.

Dla każdego, kto ma nadzieję uniknąć sklepu Google Play, jak robi to wielu zwolenników open source, Ryan zgodził się o udostępnienie samodzielnego pakietu APK, gdy jeden z komentatorów poprosi go w swoim wątku. Oznacza to, że każdy zainteresowany może zainstalować go ze źródła spoza Sklepu Play, takiego jak APK Mirror lub bezpośrednio ze strony programisty.

Szczerze mówiąc, mimo że miałem garstkę właścicieli Chromebooków, którzy drapali Thunderbirda, pomysł korzystania z niego nigdy tak naprawdę nie rozprzestrzenił się po całej planszy, a większość użytkowników nadal woli klientów internetowych, takich jak Gmail czy Outlook. Mimo to fajnie jest mieć opcje, a jeśli chodzi o open source, jestem za umożliwieniem ludziom niezależności, nawet w systemie operacyjnym należącym do firmy, takim jak ChromeOS.

Najnowsze wpisy