SAN FRANCISCO: Twitter planuje zaoferować Elonowi Muskowi dostęp do jego „węża strażackiego” z surowymi danymi w setkach milionów codziennych tweetów, aby przyspieszyć uzgodnienie miliardera Tesli-do 44 miliardów dolarów przejęcia platformy mediów społecznościowych, według wielu doniesień prasowych.

Prawnicy zaangażowani w transakcję nie potwierdziliby umowy o udostępnianiu danych. Musk nie skomentował na Twitterze, chociaż wcześniej wypowiadał się głośno na temat różnych aspektów umowy. Twitter odmówił potwierdzenia doniesień i wskazał na oświadczenie, w którym firma stwierdziła, że ​​nadal „współdzieli” informacje z Muskiem.

Musk, który w kwietniu zawarł prawnie wiążącą umowę na zakup Twittera. , twierdzi, że transakcja nie może być kontynuowana, dopóki firma nie dostarczy więcej informacji na temat rozpowszechnienia fałszywych kont na swojej platformie. Twierdził, bez przedstawiania dowodów, że Twitter znacznie nie docenił liczby tych „botów spamowych” – automatycznych kont, które zazwyczaj promują oszustwa i dezinformacje – w swoich usługach.

Prokurator generalny Teksasu Ken Paxton również ogłosił dochodzenie w sprawie Twittera za rzekome nieujawnienie zakresu bota spamowego i fałszywych kont, mówiąc, że jego biuro zbada „potencjalne fałszywe zgłaszanie” botów na Twitterze.

Washington Post po raz pierwszy poinformował o planie Twittera, aby zapewnić Muskowi pełne dostęp do węża strażackiego, powołując się na osobę znającą sprawę. Inne raporty sugerowały, że miliarder może otrzymać tylko częściowy dostęp.

Zgłoszona przez Twitter oferta może osłabić próby wykorzystania przez Muska problemu bota spamowego do poddania w wątpliwość przyszłości umowy. W tym tygodniu prawnicy Muska oskarżyli firmę o odmowę ujawnienia informacji o prawdziwej liczbie kont botów na Twitterze. Mike Ringler, prawnik z Palo Alto w Kalifornii, który podpisał list, również powiedział, że nie może mówić o tej sprawie.

Fałszywe konta w mediach społecznościowych od lat stanowią problem. Reklamodawcy polegają na liczbie użytkowników udostępnianych przez platformy mediów społecznościowych, aby określić, na co wydadzą pieniądze. Boty spamowe są również wykorzystywane do wzmacniania wiadomości i rozpowszechniania dezinformacji.

Problem fałszywych kont jest dobrze znany Twitterowi i jego inwestorom. Firma od lat ujawniała swoje szacunki dotyczące botów amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd, jednocześnie ostrzegając, że te szacunki mogą być zbyt niskie.

Dyrektor generalny Twittera, Parag Agrawal, powiedział, że Twitter konsekwentnie szacuje, że mniej niż 5 procent jego kont to spam. Ale Musk zakwestionował tę liczbę, twierdząc w majowym tweecie – bez dowodów – że 20 procent lub więcej kont na Twitterze jest fałszywych.

FacebookTwitterLinkedin

Categories: IT Info