Co najmniej 18 na 100 Hindusów zostało dotkniętych naruszeniami danych od 2004 roku, co plasuje Indie na szóstym miejscu na świecie pod względem liczby naruszonych użytkowników, nowy raport ujawniony w poniedziałek.
Od 1 czerwca wskaźnik naruszeń w Indiach był o 740% wyższy niż w pierwszym kwartale (pierwszy kwartał tego roku), wzrastając z pięciu do 42 naruszonych kont na minutę.
Dane użytkowników z Indii mogą być coraz bardziej zagrożone, ponieważ nowa dyrektywa indyjskiego zespołu reagowania na incydenty komputerowe (Cert-In) wzywa firmy do intensywnego gromadzenia danych w ramach indyjskiej jurysdykcji, narażając jeszcze więcej danych użytkowników na ryzyko naruszenia, według cyberbezpieczeństwa firma Surfshark.
„Od 2004 r. wyciekło 14,9 miliarda kont, a uderzające 254,9 miliona z nich należy do użytkowników z Indii. To sprawia, że Indie zajmują szóste miejsce na świecie pod względem liczby złamanych użytkowników” – wspomniano w raporcie.
Uderzające 962,7 miliona indyjskich d Do tej pory wyciekły punkty ata, większość z nich to hasła, nazwiska i numery telefonów.
Nowa dyrektywa Cert-In nakazuje przechowywanie i przekazywanie większych ilości danych osobowych klientów na żądanie.
p>
„Podejmowanie tak radykalnych działań, które mają duży wpływ na prywatność milionów ludzi mieszkających w Indiach, najprawdopodobniej przyniesie efekt przeciwny do zamierzonego i poważnie zaszkodzi rozwojowi sektora w kraju” – powiedział Gytis Malinauskas, szef działu prawnego w Surfshark.
Ostatecznie „zbieranie nadmiernych ilości danych w ramach indyjskiej jurysdykcji bez solidnych mechanizmów ochrony może prowadzić do jeszcze większej liczby naruszeń w całym kraju” – dodał Malinauskas.
Brak przepisów dotyczących prywatności naraża dane użytkowników w Indiach na niebezpieczeństwo sprzedawane, ponownie wykorzystywane lub wykorzystywane w przestępstwach.
W ciągu ostatniej dekady rząd wprowadził kilka środków nadzoru cyfrowego. 28 kwietnia nakazał wielu firmom zbierać i przechowywać dane użytkowników — nazwiska, adresy, numery kontaktowe, adres e-mail i adres IP.
Wraz ze wzrostem skali zbierania danych rośnie ryzyko aby wyciekł z baz danych.
W kraju, który w ciągu ostatnich 18 lat stracił ponad 962,7 miliona danych kontaktowych ludzi z powodu naruszeń danych i nie ma silnych przepisów o ochronie danych, stwarza to poważne obawy dotyczące cyberbezpieczeństwa, odnotowany raport.
Statystycznie na każde 10 kont, które wyciekły w Indiach, połowa jest kradziona razem z hasłem, a Hindusi tracą 3,8 punktu danych na każde naruszenie danych, podczas gdy średnia globalna wynosi tylko 2,3.
Niektóre z przyczyn tego mogą być nawykami użytkowników lub praktykami gromadzenia danych w indyjskich usługach i aplikacjach online, czytamy w raporcie.
„Sytuacja jest niezwykle niepokojąca pod względem utraconych punktów danych, biorąc pod uwagę, że na na każde 10 kont, które wyciekły w Indiach, połowa jest kradziona wraz z hasłem” – wynika z ustaleń.
Obecny akt prawny są przestarzałe i wymagają modernizacji, a prywatność cyfrowa nadal słabnie wraz z nowo wprowadzonymi rachunkami.
Ponadto indyjscy internauci są również coraz częściej celem cyberprzestępców.
W 2021 r. Cert-W zespole obsłużył ponad 1,4 miliona incydentów związanych z atakami phishingowymi, sondowaniem, wirusami, złośliwym oprogramowaniem i innymi, i wykazał 21% wzrost w porównaniu z 2020 r., nawet jeśli wiele z nich nie zostało zgłoszonych.
FacebookTwitterLinkedin