Chociaż większość z nas nadal uważa Japonię za jednego z czołowych liderów technologii, sytuacja w tym kraju nie jest tak dobra, jak kiedyś. Zakończenie przez firmę Microsoft wsparcia dla przestarzałej przeglądarki Internet Explorer spowodowało poważne problemy dla struktur rządowych i komercyjnych w ich zasobach internetowych.

Od kwietnia firma programistyczna z Tokio Computer Engineering & Consulting (CEC) według Nikkei Asian Review. Klientami są głównie departamenty rządowe, instytucje finansowe i firmy produkcyjne, które nadal mają witryny zoptymalizowane pod kątem przeglądarki Internet Explorer. Według CKW koniec wsparcia był znany od dawna; ale wielu zwlekało z podjęciem niezbędnych środków. Wynikający z tego chaos będzie trwał jeszcze przez kilka miesięcy.

Microsoft oficjalnie zakończył wsparcie dla Internet Explorera 15 czerwca po 27 latach dostępności przeglądarki. Wielu użytkowników już dawno przeszło na alternatywy, ale wiele organizacji wciąż trzyma się rozwiązań stworzonych dla starej przeglądarki. Według jednego z marcowych sondaży 49% respondentów uznało jego zastosowanie w pracy.

Zakończenie wsparcia dla Internet Explorera wywołało panikę w japońskich agencjach rządowych i strukturach komercyjnych

Warto zauważyć że przeglądarka jest używana nie tylko do przeglądania witryn; ale także jako pomocniczy środek monitorowania obecności pracowników oraz do pracy z innymi narzędziami wewnątrz firmy. Niektóre portale rządowe, w tym lokalne zasoby funduszy emerytalnych, zauważają, że nawet w nowych przeglądarkach; formularze online należy wypełniać w trybie Internet Explorer; a niektóre źródła oficjalnie polecają stare rozwiązanie Microsoft jako swoją główną przeglądarkę.

Wypuszczona w 1995 roku przeglądarka stała się swego czasu światowym standardem w branży, wypierając Netscape, w 2009 roku stanowiła 65% sklep. Jednak pod koniec 2000 roku jego udział zaczął gwałtownie spadać i według StatCounter wynosi obecnie mniej niż 1%.

Jednym z powodów jest niezgodność z międzynarodowymi standardami technologii internetowych. Według ekspertów przeglądarka źle radziła sobie z przetwarzaniem kodu JavaScript i innego kodu w alternatywnych językach programowania; co uniemożliwiło korzystanie z niego w witrynach interaktywnych. Upadek Internet Explorera zbiegł się z rozwojem przeglądarki Google Chrome, która obecnie dominuje na światowym rynku z 65% udziałem.

Źródło/VIA:

Categories: IT Info