FromSoftware może unieść brwi i sprawić, że niektóre palce na Twitterze będą ćwiczyć. Ale dodając różne trudności do Elden Ring i innych gier Souls, korzyści przeważyłyby nad wszystkimi.
NIE PEWNO WYDANO PIENIĄDZE
Kiedy ja rozważ zakup gier, w tym przypadku Elden Ring i Dark Souls, na moją decyzję wpływa wiele czynników. Patrzę na to, co mówią recenzenci i staram się ocenić poziom dostępności gier. Dla tych, którzy mogą nie wiedzieć, urodziłem się z jedną ręką, więc jeśli chodzi o kupowanie gier, muszę najpierw wiedzieć, czy mogę w nie zagrać. Chociaż nie mam nic przeciwko uczeniu się strategii i ruchów przeciwników, jestem przeciwko niemożności wybrania poziomu trudności mojej przygody. Zwłaszcza jeśli chodzi o moje pierwsze przejście.
WIDEO DNIA DUALSHOCKERS
W zależności od rodzaju gry, na początku gram na medium. Gry na średnim poziomie trudności stanowią dla mnie spore wyzwanie. Nie czuję, że moje postępy są poważnie utrudnione i nie mam ochoty wyrzucać 70 dolarów. Ale kiedy gram w grę taką jak Elden Ring czy Dark Souls, nie mogę nie czuć się pokonany. Nie tylko w sensie przegranej walki, ale jakby serial nie był stworzony dla mnie. Istnieje prawdziwe poczucie pominięcia.
Nie mogę nie czuć się pokonany. Nie tylko w sensie przegranej walki, ale jakby serial nie był stworzony dla mnie. Istnieje prawdziwe poczucie pominięcia.
Rozumiem, że programiści mają wizję i chcą mieć pewność, że pozostanie ona czysta przez cały proces. Jednak dodanie wielu opcji trudności nie przeszkodziłoby temu. Nie będzie też utrudniać doznań innych graczy. To nie jest tak, że gramy w grę taką jak A Way Out lub razem wybieramy się na naloty w Destiny 2. Nie gramy w gry z trybami gry, w których Twój sukces zależy od moich umiejętności.
ZABIJ W WŁASNYM TEMPIE
<480 dualshockers.comstaticuploads202206elden-ring-rennala-1.jpg">
Gram w grę sam i sposób, w jaki wybieram grę, nie powoduje, że osiągnięcia innego gracza na wyższym poziomie trudności pomniejszy. Nie przeszkadza to w wizji dewelopera, ponieważ wielu innych gra w trybie trudnym. Zawsze znajdą się tacy, którzy z radością przyjmą natychmiastowe wyzwanie, jestem kimś, kto woli budować, aby sprostać wyzwaniu. Nie grałem w Cuphead od miesięcy, ponieważ jestem sfrustrowany do tego stopnia, że nie chcę już grać.
Kupiłem grę wkrótce po premierze i wciąż nie przekroczyłem drugiego świata. Pozwól mi najpierw przejść przez grę, a potem, jeśli będę miał wystarczająco dużo zabawy, powtórzę ją i rzucę sobie wyzwanie z większym poziomem trudności. Inaczej gra zostanie na mojej półce i zbierze kurz, albo ją wymienię. W końcu chcę tylko porównać doświadczenia. Tylko dlatego, że ja lub ty gramy na niższym poziomie trudności, nie oznacza to, że naruszamy doświadczenia osób, których nie znamy.
Wszyscy gramy w tę samą grę i docieramy do tych samych napisów końcowych, choć różnymi drogami. To, co sprawia, że granie jest tak zabawne, to fakt, że nasze ścieżki w grze rzadko, jeśli w ogóle, pozostają takie same, ale wszyscy osiągamy ten sam cel. To część tego, co nas łączy. To tak, jakbyśmy byli w profesjonalnej drużynie sportowej, wszyscy nosimy ten sam mundurek, ale chodziliśmy do różnych szkół, podążając różnymi ścieżkami, aby dostać się na szczyt. Liczy się to, czy dobrze się bawiliśmy, czy nie.
ISTNIEJE ŚCIEŻKA
Dodawanie kolejnych trudności nie zaszkodzi reputacji FromSoftware ani reputacji jej gier wideo. Nie byłoby tak, jakby trzymali jedną trudność, ale ją obniżali. Zwiększają liczbę sprzedaży i liczbę fanów, dając nam wybór. Zapewniają, że ja i osoby takie jak ja wspieramy ich finansowo przy każdym nowym wydaniu. W końcu wciąż tworzą wspaniałe gry, po prostu poszerzają pulę, aby więcej osób mogło dołączyć.
Możesz wskoczyć na głęboką wodę, jeśli chcesz, będę powoli zanurzać się na boku. Tak czy inaczej, mamy ścieżkę, którą oboje będziemy cieszyć się i którą możemy porównać. Granie ma być zabawą. Kupowanie gier, w które wiem, że nie mogę grać, i pozwalanie, by zdobyte w nich trofea i osiągnięcia przeszły bez odebrania, nie jest zabawne. To tortura. Zarówno dla mnie, jak i dla mojego portfela.
Powinna istnieć ścieżka, na której ludzie o każdym poziomie umiejętności i typie ciała (zarówno niepełnosprawni, jak i niepełnosprawni) mogą tworzyć wspomnienia z grania i pokonywania gier FromSoftware. Nie będę kłamać, zawsze będą ludzie, którzy będą patrzeć z góry na ciebie i twoją zdolność do grania w grę. Ale ich słowa nie mają i nie powinny mieć żadnego wpływu na twoją wygodę podczas gry.
BĘDZIESZ DOWODZIĆ PRAWDZIWYM SUKCESIE
Nie powinieneś się wstydzić, grając na poziomie łatwiejszym niż te, z których znane są te gry. Jeśli ktoś kiedykolwiek spróbuje cię umniejszyć i powiedzieć ci, żebyś był dobry, po prostu go zignoruj i skup się na własnej podróży. Pod koniec dnia świat nadal będzie się kręcił, a twoja postać będzie próbowała przetrwać. Skoncentruj się na rzeczach, które możesz kontrolować, jeśli chcesz kupić te gry, zrób to. Kto wie, może okaże się, że Twój poziom umiejętności jest lepszy niż kiedyś sądziłeś.
Jest nadzieja. Wierzę, że w miarę jak dostępność w grach wideo staje się coraz bardziej powszechna, programiści złagodzą swoje stanowisko w sprawie trudności swoich gier. W ostatecznym rozrachunku wszystko kręci się wokół biznesu i nierozsądnie byłoby, gdyby firmy wdrażały różne strategie. Zarówno Elden Ring, jak i Dark Souls sprzedały łącznie ponad 40 milionów sztuk. Oba zostały uznane za ogromne sukcesy i oznaczone jako dobre gry.
Trudno sobie wyobrazić, że ta liczba nie jest tym, czym jest z powodu dodatkowych opcji trudności. Jeśli cokolwiek, ich sprzedaż podwoiłaby się z powodu liczby nowych osób, które mogłyby dołączyć. Pokonanie jednej z tych gier musi przypominać zanurzenie na 10-stopowej obręczy. Ale nie ma nic złego w zaczynaniu kilka stóp niżej i powolnym podnoszeniu się. Chociaż możemy być teraz mniej dziewicami, jeśli chodzi o opcje trudności, musimy mieć nadzieję, że pewnego dnia słońce nas pobłogosławi.