Minister IT Ashwini Vaishnaw powiedział, że w kraju panuje wyraźny konsensus w sprawie zwiększenia odpowiedzialności platform mediów społecznościowych i zapewnił, że rząd wprowadzi niezbędne do tego zmiany prawne i regulacje. Internet w telefonach komórkowych i platformach społecznościowych przyniósł potężne i transformacyjne zmiany, ale musi to nastąpić wraz z realizacją obowiązków, powiedział minister podkreślając, że media społecznościowe i świat cyfrowy muszą być bardziej odpowiedzialne.
„Zrobimy wszelkie zmiany prawne. W ramach grup medialnych potrzebna jest samoregulacja… samoregulacja zostanie dokonana… ale w razie potrzeby podejmiemy wszelkie kroki, aby media społecznościowe były bardziej odpowiedzialne ”, powiedział Vaishnaw, przemawiając na „TV9 What India Thinks Today Global Summit”.
Czy to w Parlamencie, czy poza nim, w kraju panuje wyraźny konsensus, że zapewnienie odpowiedzialności w mediach społecznościowych jest niezbędne, powiedział Vaishnaw.
„Jeśli widzisz także globalnie, istnieje wyraźny trend, że media społecznościowe muszą być rozliczane. Tak samo jest w Indiach. Jak powiedziałem, zostaną również podjęte kroki prawne” – powiedział minister.
Żadna branża nie chce regulacji, powiedział Vaishnaw, dodając, „ale wprowadzenie regulacji tam, gdzie jest to potrzebne i w niezbędnym zakresie, jest obowiązkiem rządu, a my (to) wprowadzimy”.
Komentarze nabierają znaczenia, ponieważ rząd przygotowuje się do sfinalizowania nowych zasad mediów społecznościowych, które proponują użytkownikom mechanizm odwoławczy przeciwko arbitralnemu moderowaniu treści, bezczynności lub decyzjom o usunięciu dużych firm technologicznych, takich jak Twitter i Facebook.
Na początku tego miesiąca ministerstwo IT rozpowszechniło nowy projekt zasad, które proponują panelowi rządowemu wysłuchanie odwołań użytkowników przeciwko bezczynności w sprawie złożonych skarg lub przeciwko decyzjom dotyczącym treści podejmowanym przez funkcjonariuszy ds. skarg na platformach społecznościowych. Obecnie „nie ma mechanizmu odwoławczego zapewnianego przez pośredników ani wiarygodnego mechanizmu samoregulacji”, powiedział ministerstwo IT.
Po szeroko zakrojonych konsultacjach rząd spodziewa się sfinalizować nowe przepisy dotyczące mediów społecznościowych przed końcem lipca. Powszechnie oczekuje się, że projekt nowelizacji spotka się ze sprzeciwem platform dużych technologii podczas procesu konsultacji.
Firmy zajmujące się mediami społecznościowymi, takie jak Twitter, Facebook i WhatsApp, w przeszłości gromadziły na swoich platformach falę regulacji w kwestiach takich jak mowa nienawiści, szkodliwe treści i dezinformacje.
Niezadowolenie narasta również wśród części użytkowników, którzy twierdzą, że platformy cyfrowe dopuszczają się arbitralnych działań w celu usunięcia treści.
Rząd jasno stwierdził, że żadna firma zajmująca się mediami społecznościowymi nie może podważać konstytucyjnych praw obywateli, a internet musi być bezpiecznym i zaufanym miejscem, w którym wszystkie platformy są odpowiedzialne przed swoimi użytkownikami.
Indie wymusiły w zeszłym roku nowe zasady dotyczące pośrednictwa IT, mające na celu zwiększenie odpowiedzialności dużych firm technologicznych, w tym Twittera i Facebooka.
Przepisy wymagają od platform mediów społecznościowych usuwania wszelkich treści oznaczonych przez władze w określonych ramach czasowych i ustanowienia solidnego mechanizmu rozpatrywania skarg z funkcjonariuszem mającym siedzibę w kraju. Firmy zajmujące się mediami społecznościowymi są zobowiązane do usunięcia postów przedstawiających nagość lub zmienione zdjęcia w ciągu 24 godzin od otrzymania skargi.
Duże firmy zajmujące się mediami społecznościowymi – te, które mają co najmniej 50 lakh użytkowników – również muszą publikować miesięczny raport zgodności, w którym znajdują się szczegóły otrzymanych skarg i podjętych działań, a także treści usuwane proaktywnie.
W kwestii bezpieczeństwa cybernetycznego i przypadków włamań na strony Vaishnaw powiedział, że cyberwojna stała się rzeczywistością, co wymaga silnej armii cybernetycznej i środków bezpieczeństwa cybernetycznego.
Rząd stosuje systematyczne podejście do bezpieczeństwa cybernetycznego i stworzył instytucje zdolne do wykorzystywania zaawansowanych technologii do taktyk defensywnych i ofensywnych oraz szybkiego reagowania.
„Indie plasują się w pierwszej dziesiątce na świecie pod względem gotowości na bezpieczeństwo cybernetyczne. Będziemy dalej konsolidować” – obiecał Vaishnaw, zauważając, że indyjskie startupy tworzą światowej klasy produkty na tym polu.
Również użytkownicy technologii cyfrowych muszą być świadomi swoich obowiązków i bardzo poważnie podchodzić do aspektów związanych z bezpieczeństwem.
Jeśli chodzi o półprzewodniki, Vaishnaw powiedział, że po forsowaniu polityki przez rząd w zakresie produkcji chipów Indie idą w szybkim tempie i do 2022 roku, pierwsza umowa i transfer technologii staną się rzeczywistością.
„Niedawno spotkałem się z prezesem i dyrektorem generalnym IMEC z siedzibą w Belgii, która pracuje nad zaawansowaną technologią półprzewodnikową i jest absolutne zobowiązanie wobec Indii” – powiedział minister.
Wyrażał przekonanie, że w nadchodzących latach Indie staną się dużym i zaufanym dostawcą chipów dla świata.
Produkcja półprzewodników w Indiach pobudzi przemysł elektroniczny, stworzy nowe miejsca pracy i wprowadzi konkurencyjne ceny.
„W ciągu najbliższych 4-5 lat możliwości zatrudnienia w produkcji elektroniki wzrosną do 1 crora z obecnych 25 lakh… pracujemy w tym kierunku”, powiedział.
W grudniu zeszłego roku rząd zatwierdził zwiększenie polityki o 76 000 rupii na rzecz ekosystemu produkcji półprzewodników i wyświetlaczy w kraju, starając się pozycjonować Indie jako globalne centrum produkcji zaawansowanych technologii.
FacebookTwitterLinkedin