Jasne, tytuł tej historii może skłonić Cię do przekonania, że ​​próbuję usprawiedliwić Apple za pominięcie ProMotion na jego tańszym iPhonie flagowce, ale wysłuchaj mnie…

ProMotion (120 Hz) zadebiutował na iPadzie Pro w czerwcu 2017 r. Od tego czasu technicy czekali na dzień, w którym częstotliwość odświeżania 120 Hz pojawi się na iPhonie…

Tymczasem , telefony z systemem Android do gier, takie jak oryginalny Razer Phone i Asus ROG, zaczęły otrzymywać wyświetlacze 120 Hz jesienią 2017 i 2018 roku, podczas gdy OnePlus 7 Pro wprowadził tę funkcję do głównego nurtu w 2019 roku z panelem OLED o częstotliwości 90 Hz, co stanowiło punkt zwrotny w sposób, w jaki postrzegamy jakość wyświetlania smartfonów.

Jednak, w prawdziwym stylu Apple, zajęło Cupertino trochę czasu, aby iPhone znalazł się w tym samym trendzie wysokiej częstotliwości odświeżania, podczas gdy w międzyczasie użytkownicy Androida korzystali z 90-120 Hz wielkość. Wielu entuzjastów technologii i typerów, takich jak słynny Ice Universe, spodziewało się, że ProMotion zadebiutuje z iPhonem 12 Pro w 2020 r., ale tak się nie stało.

Wtedy czołowy analityk ds. wyświetlaczy Ross Young powiedział nam, że Apple wdroży ProMotion w 2021 r. , ponieważ firma przygotowywała wyświetlacze LTPO, które pozwolą na zmienną częstotliwość odświeżania, która wydłuża żywotność baterii, i dokładnie to się stało.

Częstotliwość odświeżania wyświetlacza na iPhonie i Androidzie: dlaczego pominięcie ProMotion nie jest rozwiązaniem dla iPhone’a 13 i iPhone 14

OnePlus 7 Pro był bezkonkurencyjny, jeśli chodzi o płynność.

Teraz oczywiście zmienny wyświetlacz ProMotion 10–120 Hz w iPhonie 13 Pro to prawdziwa gratka. Z pewnością możesz zauważyć różnicę w porównaniu z wyświetlaczem iPhone/Android 60 Hz podczas przewijania interfejsu użytkownika i podczas grania (jeśli gra obsługuje 120 Hz, co nie jest tak powszechne, jak można by się spodziewać).

Jednak, jak ktoś, kto był używając od jakiegoś czasu waniliowego iPhone’a 13, nie mogę nie zauważyć, że ten wyświetlacz po prostu nie wydaje mi się „gorszy”, co jest zaskakujące, ale też… nie aż tak zaskakujące.

Z drugiej strony nie mogę powiedzieć tego samego o moim Google Pixel 6 Pro, gdy ustawię częstotliwość odświeżania 120 Hz na 60 Hz (możesz to zrobić, aby wydłużyć żywotność baterii, co może być czymś, czego chcesz do zrobienia na żądnym energii Pixelu).

Nie mogę również powiedzieć tego samego o moim Huawei P30 Pro, który ma wyświetlacz ustawiony na 60 Hz. Jest coś, co po prostu sprawia, że ​​panel iPhone’a 60 Hz wygląda zauważalnie płynniej niż większość (jeśli nie wszystkie) telefonów z Androidem, które działają z równoważną częstotliwością odświeżania. Jest to praktycznie niemożliwe do pokazania w aparacie, więc albo musisz mi wierzyć na słowo, albo przetestować to na sobie podczas następnej podróży do sklepu Apple.

Wyświetlacze 60 Hz iPhone 13 i iPhone 14: Praktycznie tak płynny jak 90 Hz na innych telefonach i znacznie płynniejszy niż 60 Hz na Androidzie

Tak więc pytanie brzmi: „Dlaczego ekran iPhone’a 60 Hz jest płynniejszy niż 60 Hz na Androidzie? I jeśli mam być szczery , wydaje się, że nie ma ostatecznej odpowiedzi na to pytanie, ale jak to często bywa w życiu, historia i Google mogą pomóc…
Jeśli cofniemy się w czasie (przed 2019 r.), zobaczymy że iPhone’y zawsze wydawały się „gładsze” niż telefony z Androidem. Niezależnie od tego, czy chodziło o przewijanie, animacje, otwieranie, zamykanie aplikacji itp. – Urządzenia Apple zawsze miały to, co sprawiało, że były bardziej płynne niż telefony z Androidem. przewijanie (czyli tam, gdzie naprawdę błyszczą wyższe częstotliwości odświeżania), pięć lat po debiucie iPhone’a X wciąż nie ma Androida telefon, który może dorównać niesamowitej implementacji nawigacji gestami firmy Apple, niezależnie od częstotliwości odświeżania ekranu i pomimo faktu, że telefony z Androidem poczyniły ogromne postępy w tym obszarze. Optymalizacja systemu operacyjnego i nie sprowadza się do samej częstotliwości odświeżania ekranu. Jestem pewien, że większość z was, którzy mieli okazję używać iPhone’a i telefonu z Androidem obok siebie, wiedziałaby, co mam na myśli.

Google ma wyjaśnienie problemu „gładkości” Androida

W takim razie Google zajmuje się tą kwestią… Po wydaniu Androida 12, Sameer Samat, wiceprezes ds. zarządzania produktami dla Androida, wygłosił interesujące oświadczenie, które zdarzyło mi się zgłosić ponad rok temu:

“Wiele różnych części systemu (Android) próbuje jednocześnie komunikować się z systemem operacyjnym i właśnie wtedy widać drżenie… Wygładzając to wszystko… byliśmy w stanie sprawić, że wszystkie superpłynne ruchy i animacje.”

Samat miał na myśli zamiar wprowadzenia ściślejszej kontroli nad procesami w tle, takimi jak Android System Server, Activity Window i Package Manager. Według jego własnych słów, te procesy w tle często „rozmawiają ze sobą w tym samym czasie”, co może zmusić urządzenia z Androidem do „myślenia” podczas jednoczesnego odpowiadania na proste dane wejściowe użytkownika i wyżej wymienione procesy w tle. Dla przypomnienia, nic z tego nie dotyczy częstotliwości odświeżania ekranu, a nawet częstotliwości próbkowania dotykowego.

Czy częstotliwość próbkowania dotykowego wyświetlacza ma znaczenie?

Mówiąc o częstotliwościach próbkowania dotykowego, praktycznie wszystkich średnich i flagowe telefony z Androidem są obecnie wyposażone w częstotliwość próbkowania dotykowego 240 Hz. Dla tych, którzy nie wiedzą, „częstotliwość próbkowania dotykowego” to liczba razy, kiedy wyświetlacz może się odświeżyć, aby zarejestrować wejście użytkownika w ciągu jednej sekundy. Na przykład smartfon z częstotliwością próbkowania dotyku 120 Hz będzie szukał wejścia dotykowego użytkownika 120 razy na sekundę. W przeciwieństwie do wielu producentów Androida, Apple nie ujawnia takich informacji na temat iPhone’a, ale wiemy, że iPhone 60 Hz używa 120 Hz częstotliwość próbkowania dotyku (uważa się, że iPhone’y z ProMotion obsługują 240 Hz), która jest niższa w porównaniu z większością telefonów z Androidem na rynku i niewiele wyjaśnia, dlaczego mój Pixel 6 Pro nadal nie działa tak płynnie jak mój iPhone 13, a nawet iPhone 8, gdy telefony są dopasowane pod kątem częstotliwości odświeżania…

iPhone 14 i iPhone 14 Max: brak 120 Hz ProMotion dla waniliowego iPhone’a-nie ma problemu

Ostatecznie, decyzja Apple o wyłączeniu ProMotion dla jego iPhony Pro będą nadal dzieliły opinie. Oczywiście entuzjaści technologii Twittera będą zdenerwowani faktem, że iPhone 14 i iPhone 14 Max nie otrzymują tej specjalnej funkcji, ale to właśnie robią maniacy telefonów (takich jak ja)…

Czy nie byłoby wspaniale, gdyby Apple dał waniliowemu iPhone’owi ekran 90 Hz, który dosłownie stanowiłby idealną równowagę między panelem 60 Hz a 120 Hz i byłby świetnym kompromisem? Pewnie! Kto wie – może Tim Cook & Co zmieni zdanie w 2023 roku…

Jednak na razie mogę was zapewnić, że iPhone z wyświetlaczem 60 Hz działa znacznie płynniej niż telefon z Androidem z 60 Hz i prawie tak płynny jak Android z 90 Hz, i wierzę, że będziesz całkiem zadowolony, jeśli zdecydujesz się na to. Wiem-to odważne stwierdzenie! Ale jeśli zobaczysz Pixel 6 Pro i iPhone’a 13 obok siebie (dopasowane do częstotliwości odświeżania), szybko staniesz po mojej stronie.

Oto najważniejsze, przynajmniej według moich testów i wrażenia:

Telefony z Androidem potrzebowały wyższych częstotliwości odświeżania o wiele bardziej niż iPhone’y kiedykolwiek i czerpią z nich większe korzyści, jeśli chodzi o płynność (i nie ma w tym nic złego) iPhone z ekranem 60 Hz działa prawie tak samo gładko jak Android z ekranem 90 Hz (tak mi się podoba) zrób to (iPhone 13 bez ProMotion zapewnia lepszą żywotność baterii niż iPhone 13 Pro po prostu dzięki nieco większej komórce)

PS: I zanim odejdę, muszę przyznać, że przed premierą serii iPhone 13 przewidziałem że iPhone 13 Pro i iPhone 13 Pro Max byłyby znacznie płynniejsze dla osób, które mają szansę je przetestować, a zatem modele Pro c sprzedawałby się lepiej niż tańszy iPhone 13.

Categories: IT Info