Zdjęcie: Devolver Digital
Ron Gilbert, twórca franczyzy Monkey Island i autor nadchodzącego Return to Monkey Island, najwyraźniej zamknął swój blog po przypadkach osobistych ataków ze strony komentatorów. Domena witryny https://grumpygamer.com obecnie nie ładuje się w chwili pisania tego tekstu.
Zgodnie z informacją VGC, Gilbert wysłał wiadomość potępiającą osobiste ataki, stwierdzając, że „ludzie są po prostu podli” i że „radość dzielenia się została ode mnie wyparta”, potwierdzając, że nie będzie publikował więcej informacji o grze. To zostało zrobione z ekranu przez Dominica Armato, głos za protagonistą Monkey Island, Guybrushem Threepwoodem, i opublikowane na Twitterze (uwaga na język!):
Rzućcie robotę, wszyscy.
(Widziałem wiele namiętnych, ale uprzejmych/grzecznych dyskusji, które się toczyły, ale komentarze na blogu Rona były totalnym gównem.) pic.twitter.com/BUBoPdU1fS
— Dominic Armato (@SkilletDoux) 30 czerwca , 2022
Następnie Armato przedstawia swoją własną opinię na temat reakcji fanów:
*Myślę* moje ostatnie słowo na ten temat przez chwilę:
Cokolwiek chcesz, żeby Monkey Island było, zamierzam wyjść na całość i zasugerować, że uczynienie tego obowiązkiem, a nie radością dla twórców, jest najszybszym sposobem, aby upewnić się, że nie będzie to nic dla nikogo.
— Dominic Armato (@SkilletDoux) 30 czerwca 2022
W w poprzednim poście na blogu Gilbert stwierdził, że komentarze niektórych osób sprawiły, że był „smutny” i wyraził ironię, że „Ludzie, którzy nie chcą, abym stworzył grę, którą chcę stworzyć, to jedni z zagorzałych fanów Monkey Island”.
Jesteśmy osobiście zasmuceni tym obrotem wydarzeń i mamy nadzieję że nasza społeczność dołączy do nas życząc zespołowi wszystkiego najlepszego i wyrazi naszą absolutną radość z wiadomości, że Return to Monkey Island pojawi się na Switchu w tym roku.
Co sądzisz o tym najnowszym wydaniu? Podoba Ci się wygląd Return to Monkey Island? Daj nam znać w komentarzach.