Nadchodzi nowa gra Wiedźmin! Ale zajmie to trochę czasu, nawet jeśli przejście na Unreal Engine 5 jest właściwym posunięciem dla CDPR. Tymczasem wszyscy myślimy o ponownym odtworzeniu współczesnego klasyka, jakim jest Wiedźmin 3: Dziki Gon – jeśli nie zgadzasz się z tym stwierdzeniem, po prostu wytrzymaj (i wiedz, że się mylisz).
Po dwie części, które były dość skupione na polowaniu na potwory i ludzkim dramacie, ogromny zakres Wiedźmina 3 pozwolił na szerszy zakres, między innymi, zwariowanych zadań pobocznych i niejasnych hołdów. Podczas gdy pierwsza gra została zaprojektowana jako opowieść detektywistyczna, trójka w dużej mierze gra – i czyta – tak, jak najbardziej kompetentny, ale zmęczony profesjonalista na świecie został rzucony w największy pościg na gęsi w historii.
Może t Geralt po prostu ma miłe wakacje?
Nawet po znalezieniu Cirilli i uzyskaniu jasnego wyczucia zagrożenia kończącego świat, które nadciąga w pobliżu, dwa (doskonałe) pakiety rozszerzeń sprawiają, że Geralt przedziera się przez zagmatwane sytuacje i dokładny rodzaj bałaganu, którego stara się jak najlepiej unikać. W pewnym sensie myślę, że wszyscy kochamy Geralta, ponieważ jest on złym wojownikiem, który praktycznie nie jest w stanie uciec od najgorszego – i najgłupszego – społeczeństwa, mimo że cały czas stara się zachowywać jak samotny wilk. A Wiedźmin 3 to uczucie.
W każdym razie Krew i Wino – dodatek tak dobry, że zdobył kilka nagród RPG roku 2016 – przenosi Geralta do krainy wina i lśniących rycerzy, Toussaint. To wszystko jest trafnie śródziemnomorskie i wzmacnia te części cywilizacji, których Geralt nienawidzi najbardziej. Najważniejszym z nich jest biurokracja. Pokrewne.
Niezbyt subtelne odniesienie.
Jednym z najgłupszych zadań rozszerzenia jest Paperchase. Jest już dość popularny, ponieważ ta „misja” jest zabawna sama w sobie, ale staje się jeszcze zabawniejsza, gdy dowiesz się o jej pochodzeniu i dlaczego CDPR mógł ją uwzględnić w pierwszej kolejności. Porozmawiam teraz przez chwilę o francuskiej animacji…
Legendarne komiksy i filmy animowane Asterix i Obelix śledzą bardzo komiczne przygody wioski Galów, która opierała się rzymskiej okupacji około roku 50 p.n.e. Jednym z najsłynniejszych filmów tej serii jest The Twelve Tasks of Asterix, który nie jest oparty na żadnej komiksowej historii, a Juliusz Cezar mówi upartej grupie Galów, że przekaże im Imperium Rzymskie, jeśli zdołają z powodzeniem unieść dwanaście zadań inspirowanych Dwunastoma Pracami Herkulesa.
Czy spodziewałeś się zobaczyć ten obraz w artykule o Wiedźminie?
Najbardziej pamiętnym zadaniem na liście może być to, w którym Asterix i Obelix muszą odwiedzić „Miejsce, które doprowadza cię do szału”, aby zdobyć pozwolenie, A38. To, co brzmi jak najprostsza rzecz na świecie, wkrótce zamienia się w biurokratyczne piekło, ponieważ wielopiętrowy rzymski budynek jest pełen nieprzydatnych pracowników publicznych i tony administracyjnego nonsensu. I tak, to dosłownie doprowadza ludzi do szaleństwa. Całość możesz obejrzeć tutaj – warto poświęcić na to czas.
Wszyscy brzydzimy się wypełnianiem dokumentów i bieganiem od jednego biura do drugiego, a Geralt oczywiście jest – a raczej… stara się być – ponad tymi przyziemnymi rzeczami, więc niezręczny humor pojawia się na scenie, gdy się spotyka faceta, który chciał mu się odwdzięczyć za pracę, którą wykonał lata temu. Połów? Otworzył konto na nazwisko Geralta w Banku Cianfanelli na każde ponowne pojawienie się słynnego wiedźmina.
CDPR może nie słynie z subtelnych nawiązań, prawda?
Podobnie jak we wspomnianej kreskówce, robotnik spaceruje w nadziei, że szybko wypełni kilka dokumentów i odejdzie z nagrodą. W końcu konto należy do niego, co może się nie udać? Cóż, na początek bank twierdzi, że nie żyje. A żeby cofnąć błąd i zdobyć pieniądze, potrzebuje pozwolenia A38 – nie, deweloper nie był zbyt subtelny, prawda?
To, co następuje, to nic nie znaczące, ale dziwnie zabawne połączenie chodzenia między biurami, chwytania formularzy, czekania obok klientów tak zirytowanych jak ty, a na koniec nawet czekania na cały tydzień w grze. Rzeczy nigdy nie są tak gorączkowe, jak w filmie Asterixa, ale esencja i ostra satyra są takie same. Surowe, nieustannie zmęczone wibracje Geralta są wisienką na torcie tej opowieści, którą każdy dorosły zna zbyt dobrze.
Jak powiedział kiedyś mądry człowiek,’dyskrecja jest lepszą częścią męstwa’.
Oczywiście misja ostatecznie prowadzi do krytycznego punktu, w którym gracze mogą brutalnie wymusić rozwiązanie lub dalej grać ładnie (ponownie, czekając cały tydzień). Ten ostatni jest najlepszym wyborem, ponieważ dostajesz zarówno całą sumę pieniędzy, jaka była należna Geraltowi, a także całkiem słodki miecz.
W większości Paperchase gra bezczelny riff na zadaniach pobierania, coś, co każdy zapalony gracz RPG powinien docenić, ale to te dodatkowe warstwy zarówno zewnętrznych odniesień, jak i szczere wyczerpanie problemami IRL na zewnątrz. Trudno nie odnieść się do najnudniejszej jak dotąd walki Geralta, zwłaszcza gdy już czuje się jak ryba wyjęta z wody na zarozumiałych ulicach Beauclair, stolicy Toussaint.
Nie wyobrażam sobie, żeby Asterix zabił kogoś za załatwienie sprawy…
Jeżeli zrobimy dodatkowe kopanie, dowiemy się też, jak zmęczeni polscy obywatele radzą sobie z powolnymi procesami administracyjnymi i nadmiernie skomplikowaną biurokracją – niektórzy gracze z kraj nazywa to „najbardziej realistyczną misją, jaką widziałem w grze fantasy” i nie przestaję się nią zachwycać od 2016 roku. Może brzmi to znajomo, ale często słyszymy, że niektóre kraje europejskie są szczególnie złe, jeśli chodzi o te sprawy, więc zakładamy, że ta misja ma jeszcze większy ładunek karykaturalny, gdy patrzy się na nią przez niektóre soczewki.
Nie byłoby błędem porównywać komiksy i filmy animowane Asterixa i Obelixa z Wiedźminem 3 – nie tylko Krew i Wino – i omów, jak ich rozumienie cywilizowanego świata i jego upadków jest prawie takie samo. Główni bohaterowie tych opowieści cały czas przemierzają nieznane – lub po prostu niewygodne – miejsca, ale zawsze to „człowiek współczesny”, który wymyślił „lepszy system”, sprawia Geraltowi i Galom największe bóle głowy.