Zespół prawników reprezentujących byłych pracowników Tesli, którzy zostali zwolnieni w zeszłym miesiącu po ogłoszeniu przez Teslę planów cięcia 10% jej opłacanej siły roboczej, zwrócił się do sądu w USA o ochronę w nagłych wypadkach dla zwolnionych pracowników pracowników.
We wniosku złożonym w amerykańskim sądzie okręgowym dla Zachodniego Okręgu Teksasu prawnicy poprosili sędziego o „ograniczenie zdolności Tesli do dalszego ubiegania się o zwolnienia od pracowników w zamian za tydzień odprawy”, informuje TechCrunch.
Powodowie twierdzili, że firma nie dostarczyła 60-dniowego wyprzedzenia wymaganego przez prawo federalne podczas zwolnień.
Pracownicy Tesli John Lynch i Daxton Hartsfield zostali poproszeni o odejście w zeszłym miesiącu z Gigafactory Tesli 2 w stanie Nevada w USA, wraz z ponad 500 innymi pracownikami.
Wniosek starał się o status pozwu zbiorowego w imieniu „pracowników, którzy nie mają jeszcze powodu, aby wiedzieć o swoich prawach lub o tym, że ta sprawa został złożony w ich imieniu.”
Jak Musk ogłosił, że ma obciąć 10 procent siły roboczej Tesli, ci, którzy zostali zwolnieni, zabrali się do mediów społecznościowych i profesjonalnych platform sieciowych, aby zarejestrować swoją sytuację po ich marzeniu o pracy w samochodzie elektrycznym-producent doszedł do nagłego wypadku.
Producent samochodów elektrycznych zaczął zwalniać pracowników etatowych po tym, jak Musk ogłosił w zeszłym miesiącu, że zwolni pracowników, co skutkowałoby zmniejszeniem całkowitej liczby pracowników Tesli o około 3,5%.
p>
Tesla zatrudnia ponad 1 000 000 osób w swoich zakładach.
Firma podobno pokazała również drzwi wyjściowe około 200 pracownikom z zespołu Autopilot i zamknęła biuro w Kalifornii.
FacebookTwitterLinkedin