Zgodnie z Androi d Urząd, prawdopodobnie ma to związek z Windows Hello, czyli system rozpoznawania twarzy firmy Microsoft, który umożliwia używanie twarzy jako zabezpieczenia biometrycznego.
Windows 11 kładzie duży nacisk na znaczenie bezpieczeństwa. Dla tych, którzy dbają o prywatność, oznacza to wycieczkę do sklepu z artykułami biurowymi, aby złapać więcej taśmy, aby zakryć nieznośne małe soczewki, donosi Windows Central. A dla tych, którzy całkowicie zanurzyli się w świecie pracy zdalnej, oznacza to koniec dni, w których obawiano się, że laptop będzie miał złą kamerę lub, co gorsza, brak kamery, czytamy w raporcie.
Sposób, w jaki ta nowa zasada wpływa na jakość kamer, można znaleźć w wymaganiach firmy Microsoft dotyczących kamer. Firma nie tylko wymaga, aby laptopy były wyposażone w kamery, ale oczekuje, że będą miały rozdzielczość High-Definition (HD) lub lepszą, automatyczną ekspozycję (AE), automatyczny balans bieli (AWB).
Z ogromną firmą, taką jak Microsoft, domagającą się zakończenia obiektywnie przestarzałych i niespełniających standardów kamer, to tylko kwestia czasu, zanim takie gorsze produkty przestaną istnieć, czytamy w raporcie.
Z drugiej strony to tylko kwestia czasu, zanim osoby dbające o prywatność będą miały jedno źródło bezpieczeństwa mniej, dodał.
FacebookTwitterLinkedin