AKTUALIZACJA: Już czas za wielkie ujawnienie, chłopaki! Sondaże zamknięte, a nasi rywale-odsłonięci! Wyniki są dość ciekawe, ale jak wielu z Was zaznaczyło – wszystkie cztery telefony robią przyzwoite zdjęcia. Zdjęcia w świetle dziennym to mieszana torba z niewielką przewagą dla Galaxy S21, chociaż Pixel 5 kilkakrotnie robi wrażenie. W kategorii ultraszerokiej nie ma miejsca na debatę – Galaxy S21 wygrywa. Na zdjęciach z zoomem sprawy wyglądają mniej więcej tak samo – Galaxy S21 wygrywa na marginesie. Bardzo ciekawe są też zdjęcia nocne – każdy model błyszczy w takiej czy innej klatce, z wyjątkiem iPhone 12 który pozostaje w tyle w warunkach słabego oświetlenia. Wyścig na selfie wygrywa Galaxy S21, mimo że osobiście wolę naturalne cienie, które produkuje iPhone 12. Więc masz to! Zaskoczony?
###
Ach, aparat w smartfonie. Taka potężna rzecz. Niektórzy twierdzą, że może nawet zastąpić dedykowaną lustrzankę cyfrową. Gdy smartfony osiągają plateau pod względem wzornictwa i innowacji, aparaty telefoniczne pozostają jednym z ostatnich aktywnych pól bitewnych dla producentów, aby pokazać mięśnie, sprytne algorytmy oprogramowania, pomysłowe rozwiązania sprzętowe itp. W zeszłym roku zrobiliśmy test w ciemno, porównujący flagowe telefony 2020 i całkiem fajnie było zobaczyć, jak wybieracie swoje ulubione zdjęcia. Arkusze specyfikacji to jedno, ale nie ma nic lepszego niż dobre ślepe badanie, jak powiedziałby każdy naukowiec. Tym razem rywalizujemy ze sobą cztery telefony z bardzo podobnymi cenami i konfiguracjami aparatu. Zobaczmy, czy potrafisz powiedzieć, który jest który. W rogu Apple mamy iPhone 12. Reprezentuje Samsung w widmowym fioletowym rogu – Galaxy S21. Pixel 5 będzie walczyć o Google w tej makabrycznej bitwie. I wreszcie – słabszy – Asus wysłał na arenę ZenFone 8.
Robimy to w pełnym trybie automatycznym, po prostu wyceluj i zrób zdjęcie. Wybierz swoje ulubione ujęcie spośród czterech opcji i zagłosuj w ankiecie pod każdą partią zdjęć. Pozwolimy temu działać przez chwilę, a potem dokonamy wielkiego odkrycia.
Chodźmy! Zaczynamy od kilku ładnych ujęć z głównego aparatu w jasnym oświetleniu.
Zdjęcie nr 1 w świetle dziennym
Zdjęcie nr 2 w świetle dziennym
Zdjęcie nr 1 w świetle dziennym 3
Zdjęcie nr 4 w świetle dziennym
Zdjęcie nr 5 w świetle dziennym
Zdjęcie nr 6 w świetle dziennym
Teraz przyjrzyjmy się ultraszerokim snaperom naszych rywali. Należy pamiętać, że szeroki kąt jest nieco inny w każdym modelu, więc zdjęcia nie są idealnie wykadrowane.
Kamera ultraszerokokątna nr 1
Kamera ultraszerokokątna nr 2
Kamera ultraszerokokątna nr 3
Następnie jesteśmy powiększanie i robienie zbliżeń z naszymi czterema rywalami. Podobnie jak w przypadku ultraszerokich ujęć, rzeczywisty zoom będzie się różnić w zależności od telefonu, mimo że używamy dokładnie tych samych wartości powiększenia.
Powiększ zdjęcie nr 1
Powiększ zdjęcie #2
Nie wariujmy z próbkami powiększenia. Przechodząc do makra – tutaj sprawy są jeszcze bardziej skomplikowane, ale robimy jedno zdjęcie makro, żeby dodać trochę pikanterii do miksu i być może zbić was z tropu.
Zdjęcie makro # 1
Czas na nocne zdjęcia. Nie zamierzamy specjalnie włączać (ani wyłączać) żadnych trybów. Telefony same sobie z tym poradzą. Wszystko jest w trybie Auto – tak jakbyś go używał, gdybyś musiał szybko zrobić zdjęcie. Bez przygotowania, bez statywów, bez niczego.