Narodowa Komisja Spójności i Integracji w Kenii (NCIC) ostrzegła Facebooka, by albo zaprzestał mowy nienawiści na swojej platformie w ciągu siedmiu dni, albo zostanie zakazany, gdy kraj w przyszłym miesiącu przystąpi do wyborów.

Meta, firma macierzysta Facebooka powiedziała w zeszłym tygodniu, że w ciągu ostatniego roku przygotowywała się do wyborów w 2022 r. z pomocą oddanego zespołu, który ściśle współpracuje z organami wyborczymi i zaufanymi partnerami w kraju.

Jednak lokalna grupa prawnicza Global Witness i prawna organizacja non-profit Foxglove odkryły, że Facebook „przerażająco nie wykrył reklam nawołujących do nienawiści w dwóch oficjalnych językach kraju: suahili i angielskim”.

Reagując na ich raport, Krajowy organ nadzoru spójności etnicznej NCIC powiedział, że Facebook narusza prawo kraju.

„Pozwolili sobie być wektorem mowy nienawiści i podżegania, dezinformacji i dezinformacji”, komisarz NCIC joner Danvas Makori powiedział w oświadczeniu.

Global Witness i Foxglove powiedzieli, że podąża to za podobnym wzorcem, który odkryli w Birmie i Etiopii, „ale po raz pierwszy stawia również poważne pytania dotyczące możliwości moderowania treści Facebooka w języku angielskim”..

„Sam Facebook pochwalił swoje superwydajne modele sztucznej inteligencji do wykrywania mowy nienawiści”, ale nasze odkrycia wyraźnie przypominają o ryzyku nienawiści i podżegania do przemocy na ich platformie”, powiedziały grupy w swoich raport.

9 sierpnia Kenia pójdzie do sondaży, które, jak się oczekuje, będą mocno kontestowane i zaciekle zwalczane.

Biorąc pod uwagę najnowszą historię przemocy wyborczej w Kenii i „spolaryzowaną, etnicznie motywowana i personalistyczna polityka” kraju, pozostaje podatna na niepokoje.

Niektóre z najgorszych aktów przemocy miały miejsce po wyborach w 2007 roku, kiedy napięcia plemienne zostały obnażone po zapalnych kampaniach wyborczych i spornym wyniku. Aż 1300 osób zginęło, a setki tysięcy uciekły ze swoich domów.

Dochodzenie przetestowało zdolność Facebooka do wykrywania mowy nienawiści przed wyborami w Kenii.

Grupy przesłały 20 reklam do Facebook, który obejmował 10 rzeczywistych przykładów mowy nienawiści i odpowiadające im tłumaczenie na język angielski lub suahili.

„Ku naszemu zdziwieniu i zaniepokojeniu wszystkie przykłady mowy nienawiści w obu językach zostały zatwierdzone, z jednym wyjątkiem: nasze anglojęzyczne reklamy szerzące nienawiść zostały początkowo odrzucone ze względu na niezgodność z zasadami gramatyki i wulgaryzmów Facebooka” – wspomniano w raporcie.

„Facebook zaprosił nas do aktualizacji reklam, a po wprowadzeniu drobnych poprawek zostały one podobnie zaakceptowane Pozornie nasze angielskie reklamy obudziły ich systemy sztucznej inteligencji, ale nie z powodu, którego się spodziewaliśmy” – dodał.

Rzecznik Meta powiedział, że podjęli „szerokie kroki”, aby pomóc Meta „złapać nienawiść”. mowa i podburzające treści w Kenii” i że „intensyfikują te e wysiłki przed wyborami”.

Grupy wezwały Facebooka do pilnego zwiększenia możliwości moderowania treści i systemów integralności wdrożonych w celu ograniczenia ryzyka przed, w trakcie i po nadchodzących wyborach w Kenii.

FacebookTwitterLinkedin

Categories: IT Info