Intel Raptor Lake osiąga taktowanie 6 GHz
Otrzymaliśmy zrzuty ekranu, które wydają się pokazywać zegar procesora 5,8-6 GHz na 16-rdzeniowym procesorze.
Dwa testy z rzekomym Core i7-13700K rzekomo wyciekły. Pierwsza pokazuje procesor osiągający 6 GHz z wyłączonymi wszystkimi 8 rdzeniami Performance i trybem hybrydowym (a więc bez rdzeni Efficient). W tym przypadku procesor zdobył 983 punkty w jednowątkowym teście CPU-Z, co jest nawet wyższe niż nieszczelnego Core i9-13900K działającego z częstotliwością 5,5 GHz na wszystkich rdzeniach Performance.
Wyłączając „małe” rdzenie. , wynik testu wielordzeniowego jest oczywiście naruszony i jest zgłaszany na 7814 punktach. Zrzut ekranu pokazuje napięcie 1,421 V i temperaturę w zakresie od 25 do 37°C, co wskazuje, że ten zrzut ekranu został wykonany po teście.
Core i7-13700K @ 6 GHz, źródło: anonimowy
Drugi pokazuje ten sam procesor, ale z włączonymi rdzeniami hybrydowymi, oznacza to, że dostępne są wszystkie 16 rdzeni. Rdzenie Performance są taktowane z częstotliwością 5,8 GHz, a rdzenie Efficient z częstotliwością 3,7 GHz. W tym przypadku procesor zdobywa 947 punktów w teście jednowątkowym i 12896 w teście wielowątkowym.
Temperatura pakietu procesora jest zgłaszana na poziomie 28-38°C przy 1,5 V (tak znowu temperatura zgłaszana po teście). Tutaj użyto innej płyty: ASUS ROG Strix Z690-A Gaming z pamięcią DDR4.
Core i7-13700K 16C @ 5.8 GHz, źródło: anonimowy
Z takim wynikiem ten procesor osiąga 10% wyższy niż i9-13900K przy 5,5 GHz i 16% wyższy niż Core i9-12900K przy 5,2 GHz.
Na podstawie ujawnionych wyników
Esperonslaie opublikował film, który wydaje się przedstawiać ten sam test porównawczy, ale nie wszystkie dane są wyraźnie widoczne. Napięcie procesora podczas testu warunków skrajnych Cinebnech i podkręcania do 5,9 GHz wynosi 1,445V. Byłby to więc trzeci test, prawdopodobnie od tego samego przeciekającego. Tutaj temperatura została zmierzona podczas testu i pokazuje moc pakietu 85°C.
Core i7-13700K 5,9 GHz, Źródło: @esperonlaile
Źródło: Anonimowa wskazówka, @esperonlaie:
— esperonslaie (@esperonslaie) 31 lipca 2022