Obserwatorzy rynku i inwestorzy martwią się, że Samsung Electronics traci kontrolę na rynku półprzewodników. Co więcej, Samsung podobno traci grunt z powodu problemów wewnętrznych, a nie czynników zewnętrznych napędzanych przez konkurencję. Krytycy obawiają się, że koreański gigant technologiczny, a zwłaszcza jego dział chipsetów, stracił zdolność do innowacji pod kierownictwem Lee Jae-yonga.
Petra Capital Management i Dalton Investments, wraz z inwestorami Samsunga, wyrazili obawy dotyczące Samsunga. kultura korporacyjna, jej nieelastyczność pod kierownictwem Lee oraz fakt, że gigant technologiczny przedkłada szybki wzrost i oszczędności finansowe nad innowacyjność i wysoki standard jakości.
Eksperci branżowi twierdzą, że projekty chipów są napędzane przez „kreatywność i sprawność inżynierska”. Dodają, że „kultury w domu projektowym i fabrykach mają kluczowe znaczenie dla sukcesu. Ci genialni inżynierowie potrzebują odpowiedniej motywacji, kierunku i przywództwa”.
Samsung wydaje się niechętnie podejmować ryzyko niezbędne do bycia prawdziwym innowatorem
Samsung jest największym sprzedawcą smartfonów na świecie, ale tabele mogą się odwrócić w każdej chwili, jeśli Samsung nie zachowa czujności i nie będzie na bieżąco z grą mobilną. Innowacje wymagają pewnego poziomu podejmowania ryzyka, ale niestety eksperci branżowi twierdzą, że Samsung pod przywództwem Lee Jae-yonga jest teraz bardziej niechętny do podejmowania ryzyka niż kiedykolwiek.
Inżynier Samsunga cytowany przez Financial Times (przez NewsNCR) powiedział: „Wydaje się, że główny decydent nie jest w stanie uchwycić korzeni przyczyną problemów”. I przez cały czas, gdy dział chipsetów Samsunga stara się utrzymać pozycję Exynos, inne działy firmy podobno obwiniają się nawzajem „w obliczu błędów”.
Innymi słowy, wygląda na to, że dział półprzewodników Samsunga upada z powodu wewnętrznych konfliktów lub przynajmniej braku harmonii w strukturze firmy. Co gorsza, problemy te stają się coraz bardziej problematyczne. Samsung podobno „ześlizguje się we wszystkich aspektach rozwoju technologii”, w tym D-RAM, gdzie firma historycznie miażdżyła swoich rywali.
Z drugiej strony Samsung niedawno rozpoczął produkcję chipów w technologii 3 nm i obserwatorzy rynku uważają, że firma „nadal ma szansę na ponowne przyciągnięcie klientów”, zakładając, że może zwiększyć stopę zwrotu. Inwestorzy twierdzą, że na razie pozycji Samsung Foundry pomaga również fakt, że żadna firma nie chce ryzykować polegając wyłącznie na TSMC.
W przypadku przyszłorocznej serii Galaxy S23, według doniesień Samsung planuje używaj chipsetu wyprodukowanego przez Qualcomm na wszystkich rynkach, jednocześnie tymczasowo odkładając chipset Exynos.