Drugi werset, taki sam jak pierwszy

Blossom Tales: The Sleeping King był jedną z pierwszych historii sukcesu Switcha, która pokazała, jak ważny będzie system dla deweloperzy niezależni. Po tym, jak w dużej mierze została zignorowana na PC, gra spadła na Switch eShop w grudniu 2017 roku i sprzedała więcej kopii na platformie w ciągu jednego dnia niż w ciągu mniej więcej dziewięciu miesięcy, kiedy była dostępna na Steamie. Ten ruch faktycznie uratował raczkujące niezależne studio, a pięć lat później Castle Pixel przenosi graczy z powrotem do świata Lily, Chrys i Grandpa dzięki Blossom Tales II: Książę Minotaur.

Blossom Tales II: Książę Minotaurów (PC, Przełącznik Nintendo [ sprawdzone])
Deweloper: Castle Pixel
Wydawca: Playtonic Friends
Wydanie: 16 sierpnia 2022 r.
Sugerowana cena producenta: 14,9 USD 9

Ponownie nadszedł czas na opowieść dla rodzeństwa Lily i Chrys, które po kłótni o kij, siadają przez wiecznie cierpliwego dziadka, by rozpocząć kolejną opowieść o niebezpieczeństwie i rozkoszach. W pierwszych Blossom Tales młoda dziewczyna Lily została bohaterką Lily, bohaterką opowieści. Tym razem jest z powrotem w centrum przygody z Chrysem na przejażdżkę. Historia Księcia Minotaura zaczyna się od rywalizacji o chwałę, która kończy się, gdy rozwścieczona Lily nieumyślnie przywołuje legendarnego Króla Minotaurów, który zabiera Chrysa do swojej labiryntowej fortecy, by nawiązać małą więź przypominającą Hak. Aby ocalić swojego brata, bohaterka Lily musi stawić czoła licznym lochom, wściekłym piratom i hordzie wrogów, którzy chcą skrócić jej przygodę.

Jeśli nic nie wiesz o serii Blossom Tales, po prostu wyobraź sobie The Legend of Zelda: Link do przeszłości i jesteś tam w 95%. Podróż bohaterki Lily zabierze ją w tę i z powrotem przez tę w dużej mierze nijaką krainę, zbierając kawałki serc i wykonując zadania poboczne. Centralnym punktem jej przygody jest seria dobrze zaprojektowanych lochów, przez które będzie walczyć. Są to w dużej mierze krok naprzód w stosunku do poprzednika z dobrą różnorodnością wrogów, lekkimi, ale nigdy niepoddającymi się łamigłówkami oraz imponującymi bitwami z podbossami i bossami.

Również krok naprzód w stosunku do pierwszej gry: ścieżka dźwiękowa. Kompozytor Visager doskonale rozumiał to zadanie, tworząc miodopłynny apartament, który podkreślał misję bohaterki Lily.

Wprowadzono kilka zmian w sposobie gry w porównaniu do Śpiącego Króla. Bohaterka Lily jest tu o wiele mniej śliska, ale jest też wolniejsza. Jej doskok może pomóc zrekompensować ten brak prędkości, ale jak każde narzędzie w jej arsenale, które nie jest jej mieczem, jest powiązane z miernikiem energii, który szybko wyczerpuje się we wczesnych godzinach. Nowością w zabawie jest także tworzenie mikstur, w którym będziesz musiał wziąć udział kilka razy, ponieważ nie znajdziesz już mikstur zdrowia na wolności.

Od czasu do czasu napotkałem drobne problemy, takie jak jego słabe zarządzanie zapasami, ale nigdy nie okazały się wystarczająco inwazyjne, aby odepchnąć mnie od gry. W rzeczywistości The Minotaur Prince zatopił we mnie swoje haki tak głęboko, że zagrałem przez całość podczas jednego posiedzenia. Tak wciągająca jest ta gra. I mogę sobie tylko wyobrazić, o ile bardziej wciągająca mogłaby być trzecia gra Blossom Tales, gdyby programiści spróbowali wprowadzić do formuły trochę oryginalności.

Kochanie, przysięgam, że to deja vu

Podobnie jak w przypadku The Sleeping King, deweloper Castle Pixel postanowił pozostać w pocieszającym cieniu The Legend of Zelda dla The Minotaur Prince, zamiast podążać własną ścieżką. Prawie wszystko, co napotkasz w tej grze, od odblokowanych narzędzi po odtwarzane utwory, można prześledzić bezpośrednio do jednej z przygód Linka z ostatnich 30 lat. Oczywiście większość gier, które można uznać za klony Zeldy, dzieli trochę DNA z serią, ale wiele z nich próbuje również wykuć własną ścieżkę. Reverie lub Turnip Boy Commits Tax Evasion może nie są najlepszymi pozycjami w panteonie podobnym do Zeldy, ale przynajmniej trafiają do gatunku przygodowych gier akcji z wyjątkową perspektywą. Blossom Tales wolałaby raczej zostać dzieckiem z plakatu do słynnego cytatu Oscara Wilde’a na temat imitacja.

Chodzi o to, że seria Castle Pixel ma naprawdę świetną koncepcję, która może jeszcze bardziej odróżnić ją od źródła inspiracji. Jako historia w opowieści, dzieci Lily i Chrys od czasu do czasu wpływają na opowiadaną historię. W niektórych momentach przygody rodzeństwo będzie się nie zgadzać, jaki typ wroga właśnie zaatakował bohatera Lily, a ty, jako gracz, decydujesz, kto ma ich zdanie. To zabawny zwrot w procesie narracji i chociaż istnieje kilka innych przykładów tego mechanizmu wyboru, wciąż jest on poważnie ograniczony w jego implementacji. To może być zbyt wiele, by prosić mały niezależny zespół, ale byłoby wspaniale, gdyby ta zarozumiałość została doprowadzona do naturalnego wniosku, w którym dzieci mogą wpływać na wszystko, od bossów, z którymi walczysz, po rzeczywisty układ terenu.

Pomimo powściągliwego zastosowania głównej koncepcji narracji, Blossom Tales II: The Minotaur Prince jest jednym z lepszych niezależnych klonów Zeldy, w jakie grałem. Nawet jeśli gra trochę zbyt blisko swojego poprzednika i brakuje mu tożsamości, którą można by nazwać własną, jest to solidna przygodowa gra akcji, która świetnie wykorzystuje te klocki z Legend of Zelda w tworzeniu satysfakcjonującej podróży.

[Ta recenzja jest oparta na wersji detalicznej gry dostarczonej przez wydawcę.]

Categories: IT Info