Beznadzieja definiuje Protokół Callisto, jedną z najbardziej oczekiwanych horrorów w 2022 roku. Umieszczone głęboko w trzewiach futurystycznej planety więziennej, Striking Distance Studios wierzy, że starannie dopracowany, przerażający wszechświat sprawia, że gra zupełnie nie przypomina niczego, a dyrektor ds. technologii Mark James daje nam głębokie zagłębienie się w to, co odróżnia ją od jej kosmosu. rówieśnicy horrorów podczas naszej ekskluzywnej zapowiedzi na Gamescom.
Wyobraź sobie scenę: jesteś w ciemnym pokoju na stoisku Kraftona na targach Gamescom, z niecierpliwością wyczekując nowej wersji demonstracyjnej rozgrywki dla nowego przestraszenia inspirowanego Dead Space. W ciągu kilku sekund od rozpoczęcia nagrania zmutowany człowiek rzuca się w stronę kamery, próbując wyrwać kawałek bohatera. Mężczyzna siedzący kilka rzędów przede mną wyskakuje ze swojego miejsca i wydaje cichy skowyt, po czym rozgląda się, prawdopodobnie po to, by sprawdzić, czy nikt tego nie zauważył.
To jest protokół Callisto w skrócie.
Zaprojektowany z zamiarem przerażenia, Callisto ma na celu stawienie czoła twoim lękom. Z wyjątkiem tego, że twoje lęki są teraz ludźmi wykrzywionymi na wiele sposobów, co sprawia, że cała sprawa jest jeszcze bardziej przerażająca. Nie ma kosmitów, nie ma potworów – tylko zarażeni ludzie, którzy są wyraźnym przypomnieniem tego, kim możesz się stać. Nie ma z kim dzielić ciężaru i nie ma się gdzie ukryć – jest tylko wyraźne poczucie izolacji.
„Chcieliśmy, aby science fiction było możliwe do odniesienia” — wyjaśnia James. „To tylko ziemia za 300 lat w przyszłości – nie odkryto żadnej obcej cywilizacji, nie ma technologii tuneli czasoprzestrzennych.
„Horror jest również możliwy do odniesienia”, kontynuuje. „Nie chcieliśmy posuwać się zbyt daleko z fantastycznym horrorem. Jeśli zajdziesz za daleko z technologią, poczujesz się trochę jak magia. Chcieliśmy mieć pewność, że stworzenia nie są kosmitami ani nieumarłymi – to tylko zakażeni ludzie.
„Na Kallisto jest wiele obaw. Jest strach przed pająkami, strach przed upadkiem; chcemy reprezentować wszystkie inne lęki, aby stworzyć horror, z którym można się powiązać. Myślę, że jeśli pójdziesz zbyt fantastycznie, gracz nie będzie miał żadnego związku.
„Nie chcemy zabierać cię do więzienia Strażników Galaktyki”, śmieje się James, „[Więzienie Czarnego Żelaza] to tylko ekspansja w naszym własnym układzie słonecznym”.
Stworzenie prawdziwego, mrożącego krew w żyłach horroru nie jest łatwe, a mimo to krótkie demo protokołu The Callisto Protocol udaje się zaszczepić mnóstwo strachu bez mojej pomocy. Jako ktoś z ciężką arachnofobią – dosłownie nie mogę oddychać, gdy jeden z ośmionożnych demonów podejdzie zbyt blisko – zapytałem Jamesa, jak zespół podszedł do stworzenia ponurego świata Czarnego Żelaznego Więzienia.
„Rozmawialiśmy o [strachu] jako rodzaju napełniania balonu”, mówi. „Więc napełniamy balon strachem, potem uwalniamy się od strachu, a potem zaczynamy od nowa. Inżynieria horroru polega na zrozumieniu tej krzywej, aby kiedy nastąpi ostateczne wydanie, nastąpiła reakcja. Jeśli tylko przestraszyliśmy cię, pod koniec gry będziesz nerwowym wrakiem.
Zespół wykorzystuje również urządzenia, takie jak teoria kolorów, aby wszystko było jeszcze bardziej przerażające. „Rozmyślnie zaprojektowaliśmy nasze przestrzenie kolorów wokół określonych funkcji. Obszar, który pokazaliśmy ci z Rusherami [przerażającymi ludźmi-pająkami], jest bardzo mokry, ma dużo zieleni i żółci, ponieważ wywołują emocjonalną reakcję obrzydzenia.
James czerpał również inspirację z rzeczywistych systemów więziennych, opierając się w szczególności na architekturze, która zdefiniowała współczesny supermax. „Bardzo celowo przyglądaliśmy się więzieniom, w których były luźno obsadzone, ponieważ znowu pomyśleliśmy, że jest to księżyc pośrodku pustkowia, w pewnym sensie chcesz, aby był zarządzany przez szkieletową załogę i w większości był zautomatyzowany.
„Zaprojektowaliśmy więc Black Iron tak, aby przypominał jedno z tych zautomatyzowanych więzień. Przyjrzeliśmy się wielu odniesieniom do supermaxu i tego typu instytucji. Przyjrzeliśmy się mechanizmom odblokowującym i mechanizmom obserwacyjnym, które służą do stworzenia czegoś wyjątkowego i przerażającego”.
Rezultatem jest horror, w którym czujesz się całkowicie beznadziejny: uwięziony w więzieniu o zaostrzonym rygorze, bez miejsca do ukrycia, otoczony niezliczonymi horrorami, z których większość to byli więźniowie, tacy jak ty. Mieliśmy oparte na kosmosie horrory, które dotykają izolacji, ale James jest przekonany, że te małe psychologiczne rozkwity wyróżniają Protokół Callisto.
„Wierzymy w siłę naszej gry”, stwierdza. „Absolutnie uważamy, że jesteśmy wyjątkowi w naszej scenerii, w naszym podejściu do horroru i arogancko uważamy, że mamy jednych z najlepszych twórców horrorów w branży”. Chociaż przyznaje, że takie elementy jak Resident Evil i Alien: Isolation wpłynęły na części gry, podsumowuje stanowczym „uważamy, że jesteśmy wystarczająco wyjątkowi, aby być wyjątkiem”.
Data wydania protokołu Callisto jest ustawiona na 2 grudnia i możesz Kup przedpremierowy edycję pierwszego dnia i cyfrową edycję deluxe na Steam już teraz. Jeśli jednak nie możesz się doczekać, sprawdź najlepsze gry kosmiczne na PC, które pomogą zabić czas.