Amerykańska Federalna Komisja Łączności (FCC) przyjęła nowe zasady wymagające od operatorów satelitarnych na niskiej orbicie ziemskiej pozbycia się swoich satelitów w ciągu pięciu lat od zakończenia misji.
Nowe przepisy skracają liczące sobie dziesięciolecia 25-letnie wytyczne dotyczące deorbitacji satelitów po zakończeniu misji, stanowiąc ważny krok w nowej erze bezpieczeństwa kosmicznego i polityki dotyczącej śmieci orbitalnych.
Istnieje więcej niż 4800 satelitów działających na orbicie do końca zeszłego roku, a zdecydowana większość z nich to komercyjne satelity na niskiej orbicie ziemskiej (LEO).
„FCC poważnie traktuje krótko-i długoterminowe wyzwania związane ze śmieciami na orbicie. Nieczynne satelity, porzucone rdzenie rakiet i inne szczątki wypełniają teraz środowisko kosmiczne, stwarzając wyzwania dla obecnych i przyszłych misji” – podała agencja w oświadczeniu pod koniec czwartku.
Nowa zasada pięcioletniego deorbitacji satelity będą oznaczać większą odpowiedzialność i d mniejsze ryzyko kosztownych kolizji, które zwiększają ilość śmieci, dodała.
Nowe przepisy wymagają, aby satelity kończące swoją misję na lub przechodzące przez region niskiej orbity Ziemi (poniżej 2000 km wysokości) zostawiły orbitę tak szybko, jak to możliwe ale nie później niż pięć lat po zakończeniu misji.
Te nowe zasady zapewnią również firmom satelitarnym dwuletni okres przejściowy.
Przemysł satelitów i wystrzeliwania wynosi obecnie około 279 miliardów dolarów sektor roczny.
Czujniki sieci nadzoru kosmicznego Pentagonu (SSN) śledzą 27 000 kawałków śmieci kosmicznych, zarówno stworzonych przez człowieka, jak i meteoroidów.
Według NASA jest ich 23 000 kawałki gruzu większe niż softball krążące wokół Ziemi z prędkością do 28 163 km/h.
FacebookTwitterLinkedin