Organizacja non-profit Physicians Committee for Responsible Medicine rozpoczęła proces sądowy przeciwko University of California, Davis (UC Davis) w lutym 2022 roku po tym, jak odmówił udostępnienia 371 zdjęć z Eksperymenty Neuralink.
Komisja prosi UC Davis o udostępnienie obrazów, które na dzień 7 września UC Davis przyznaje, że zawiera 185 fotografii. Według dokumentacji weterynaryjnej uniwersytetu, omawiane eksperymenty obejmują eksperymenty Neuralink, w których eksperymentatorzy wycinają otwory w czaszkach małp, aby wszczepić elektrody do opracowywanego przez firmę „interfejsu mózg-maszyna”. Neuralink zapłacił UC Davis 1,4 miliona dolarów w latach 2017-2020 za dostęp do swoich obiektów i zwierząt, ale firma przeprowadza teraz eksperymenty we własnych obiektach.
UC Davis przyznał również, że posiada dodatkowe 186 zdjęć zrobionych przez Neuralink pracowników podczas eksperymentów na małpach. Chociaż uniwersytet jest finansowany ze środków publicznych, a pracownicy publiczni zaangażowani w eksperymenty, UC Davis twierdzi, że obrazy nie powinny być upubliczniane, ponieważ są „zastrzeżone” i że opinia publiczna źle je zrozumie.
Ponad 600 stron dokumentacji zostało opublikowane przez UC Davis szczegółowo opisujące eksperymenty, które wykazały, że małpy cierpiały na liczne bolesne skutki uboczne, w tym przewlekłe infekcje, drgawki i paraliż. Przy dwóch różnych okazjach eksperymentatorzy użyli BioGlue, niezatwierdzonego kleju, do uszczelnienia dziur w czaszkach małp, które przenikały do ich mózgów, a w jednym przypadku doprowadziły do krwawień do mózgu i ciężkich wymiotów, które skutkowały otwartymi ranami w przełyku małpy.
“UC Davis uważa, że opinia publiczna jest zbyt głupia, aby wiedzieć, na co patrzy. Ale jasne jest, że uniwersytet po prostu próbuje ukryć przed podatnikami fakt, że współpracował z Elonem Muskiem przeprowadzać eksperymenty, w których zwierzęta cierpiały i umierały” – powiedział Ryan Merkley, dyrektor ds. badań w Komitecie Lekarzy
„Te zdjęcia są dokumentami publicznymi stworzony z funduszy publicznych, a opinia publiczna zasługuje na dostęp do badań, za które zapłacili” – powiedziała Deborah Dubow Press, Esq., stowarzyszona z radcą generalnym Komitetu Lekarzy.