Po tym, jak firma Apple wprowadziła na rynek swoje fajne urządzenie śledzące oparte na technologii Bluetooth AirTag , widzieliśmy, jak użytkownicy przeprowadzali eksperymenty, aby przetestować jego możliwości śledzenia. Podobnie, YouTuber niedawno postanowił przetestować zagraniczne możliwości śledzenia trackera i wysłał trzy AirTags do różnych lokalizacji. Wśród nich facet wysłał AirTag do samego prezesa Apple, Tima Cooka, i otrzymał oficjalny list od giganta z Cupertino.

Eksperyment ze śledzeniem przeprowadził niemiecki YouTuber o nazwie MegaLag. W czerwcu facet wysłał trzy urządzenia AirTag na pół świata za pośrednictwem firm spedycyjnych. Jeden wysłał do ambasady niemieckiej w Korei Północnej, jeden do siedziby SpaceX Elona Muska, a trzeci do Tima Cooka w Apple Park w San Francisco w Kalifornii.

MegaLag mówi, że po wydaniu AirTag przez Apple chciał przetestować, czy urządzenie może być śledzone przez sieć Apple Find My, jeśli zgubi się za granicą. Początkowo planował wysłać AirTag znajomemu mieszkającemu w Stanach. Jednak później wpadł na pomysł, aby wysłać trzy AirTag do odpowiednich lokalizacji.

Teraz AirTag, który wysłał do Elona Muska w siedzibie SpaceX w Hawthorn w Kalifornii, dotarł do celu w porządku, ale został porzucony po tym, jak był przetrzymywany w obiekcie przez jakiś czas. Z drugiej strony ten, który MegaLag wysłał do Tima Cooka, niespodziewanie do niego wrócił. Wraz z nim facet otrzymał również list od jednego z asystentów Tima Cooka, w którym chwalił go za jego genialny eksperyment.

Zdjęcie dzięki uprzejmości: MegaLag (YouTube)

„Dziękujemy za podzielenie się swoim projektem dla Apple AirTags. Cieszymy się, że możemy słyszeć o kreatywnych zastosowaniach AirTag i o tym, jak mogą one poprawić życie naszych klientów”, przeczytaj list.

„Jak możesz sobie wyobrazić, pan Cook otrzymuje setki listów każdego miesiąca od klienci tacy jak Ty. Niestety nie jest w stanie odpowiedzieć na każdą prośbę. Mamy jednak nadzieję, że nadal będziesz cieszyć się swoim AirTag, gdy wraca on ze swojej wyjątkowej podróży po całym świecie” – dodał.

Teraz należy wspomnieć, że firma MegaLag wykorzystała DHL do wysłania wszystkich trzech paczek AirTag do ich miejsc docelowych. Włączył więc powiadomienia SMS/e-mail dla wszystkich przesyłek, aby porównać śledzenie. Teraz z jednej strony otrzymywał stałe aktualizacje ze swoich tagów AirTag w swojej aplikacji Znajdź mój, a z drugiej strony DHL wysyłał mu powiadomienia o śledzeniu jego tagów AirTag. Ku jego zaskoczeniu, podczas gdy AirTags dostarczyły mu prawidłowe lokalizacje, DHL czasami namieszał z powiadomieniami o śledzeniu.

Ci, którzy zastanawiają się, co się stało z AirTag, który MegaLag wysłał do Korei Północnej, cóż, z jakiegoś powodu utknął na lotnisku we Frankfurcie i pozostał tam, nawet gdy pozostała dwójka dotarła do celu.

YouTuber udokumentował swoje wrażenia w dwóch filmach na swoim kanale. Możesz sprawdzić pierwszą część tuż poniżej.

Categories: IT Info