Dyrektor generalny Tesli, Elon Musk, powiedział, że uważa, że wyrażanie siebie na Twitterze jest niejasno terapeutyczne, a platforma jest sposobem na przekazanie jego wiadomości opinii publicznej.
wywiad z Financial Times, najbogatszy człowiek świata powiedział: „Gram głupka na Twitterze i często strzelam sobie w stopę i sprawiam sobie różnego rodzaju kłopoty”.
„Czy nie jesteś rozrywkę?”Musk odpowiedział rykiem śmiechu na pytanie, dlaczego poważny facet z poważnymi pomysłami oddaje się głupim grom na Twitterze, które również mogą drogo kosztować jego obserwatorów.
Według raportu, jest on seryjnym tweeterem dla swoich ponad 108 milionów obserwujących ” który lekceważy konwencję, rozkoszuje się skandalicznymi wybuchami, kłóci się z regulatorami i personelem oraz drwi z konkurentów”.
„Możemy uczciwie powiedzieć, że Musk ma obsesję na punkcie Twittera, do tego stopnia, że został uwikłany w epicką włącz/wyłącz wykup platformy, która od miesięcy urzeka Wall Street i branżę technologiczną” – czytamy w raporcie.
Według Muska „Twitter jest z pewnością zaproszeniem do zwiększenia poziomu bólu”.
p>
„Wydaje mi się, że muszę być masochistą”.
Musk powiedział jednak, że „Nie robię Twittera dla pieniędzy. To nie tak, że próbuję kupić jacht i nie stać mnie na to”.
„Ale myślę, że ważne jest, aby ludzie mieli maksymalnie zaufane i włączające środki wymiany pomysłów i aby były one tak samo zaufane i przejrzysty, jak to możliwe ”-powiedział dyrektor generalny Tesli.
Sędzia USA w sprawie Twitter-Elon Musk zawiesił proces do 28 października, ponieważ obie strony zastanawiają się, jak zamknąć 44 miliardy dolarów umowa o przejęciu.
Pobyt został przyznany w związku z protestami prawników Twittera.
Twitter otrzymał list od Muska, aby kontynuować pierwotną umowę w wysokości 54,20 USD za akcję (lub 44 mld USD ).
W nowym wniosku w amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) zespół prawny Muska zwrócił się również do sądu o odroczenie procesu i wszystkich innych postępowań.
Jednakże, umowa nadal może nie zostać sfinalizowana.
FacebookTwitterLinkedin