W ostatnim czasie Google było w centrum kilku dochodzeń. Firma jest przedmiotem dochodzenia indyjskiego regulatora antymonopolowego „Komisja ds. Konkurencji” (CCI). W niedawnym ogłoszeniu CCI twierdzi, że wymaga od Google zapłacenia grzywny w wysokości około 161,95 miliona dolarów. Kara dotyczy antykonkurencyjnego zachowania Google z systemem Android. Ponadto CCI prosi Google, aby nie oferował żadnych rekompensat producentom telefonów. Wszelkie odszkodowania dla marek za wyłącznie preinstalację usługi wyszukiwania Google są nielegalne. W tej chwili nie ma oficjalnego komentarza od Google.
Counterpoint Research twierdzi, że 97% telefonów w Indiach korzysta z systemu operacyjnego Google Android. Obecnie w Indiach jest około 600 milionów telefonów. Oznacza to, że 582 miliony użytkowników telefonów w Indiach korzysta z Androida.
Inne opłaty w Indiach
Obecnie firma Google boryka się z serią przypadków w Indiach. Zmaga się również z trudniejszymi problemami w całej branży technologicznej. Oprócz Androida CCI bada również praktyki biznesowe Google na rynku smart TV. Ponadto dochodzenie obejmuje system płatności w aplikacji Google. Już w maju 2019 r. indyjski CCI twierdzi, że wszczyna dochodzenie w sprawie Google. Chce ocenić, czy firma używa swojego mobilnego systemu operacyjnego Android do gnębienia innych firm. Śledztwo CCI wskazuje, że firma nadużywa swojej czołowej pozycji w Indiach. Czyni to poprzez ograniczenie możliwości wyboru przez producentów urządzeń alternatywnych wersji Androida.
Ponadto Google Android również został ukarany grzywną w UE. W lipcu 2018 r. Komisja Europejska nałożyła na Google grzywnę w wysokości 4,34 mld euro (5,15 mld USD). Od 2011 roku Google nakłada pewne nielegalne warunki na producentów urządzeń z Androidem. Firma nakłada również pewne warunki na operatorów telefonii komórkowej ze względu na swoją czołową pozycję na rynku wyszukiwarek internetowych. Te warunki są na jego korzyść, a nie dla innych marek.
Google wymaga od marek Androida zainstalowania aplikacji wyszukiwania i przeglądarki Chrome po wyjęciu z pudełka. Jest to warunek uzyskania dostępu do aplikacji Sklep Play. Wymaga od nich zainstalowania Wyszukiwarki Google na swoich urządzeniach po wyjęciu z pudełka. Dzięki temu uniemożliwia producentom urządzeń instalowanie innych opłacalnych alternatyw po wyjęciu z pudełka. Ponadto marki muszą płacić ogromne prowizje za zakupy w aplikacji.
Uzyskuje dane biometryczne milionów użytkowników bez zgody
Rząd Teksasu wydał oświadczenie w czwartek w stanowym biuro prokuratora generalnego. Prokurator generalny Teksasu złożył pozew przeciwko firmie Alphabet’s Google. Twierdzi, że firma zbiera dane biometryczne milionów użytkowników z Teksasu za zgodą. Podobno zbiera miliony danych biometrycznych, w tym odciski głosu i twarze. Zbiera te informacje od Teksańczyków za pomocą produktów i usług, takich jak Zdjęcia Google, Asystent Google i Nest Hub Max, kolejne naruszenie.
Wiadomości tygodnia w Gizchina
Wykorzystywanie przez Google danych osobowych Teksańczyków do własnych celów biznesowych. Jest to naruszenie stanowej ustawy o przechwytywaniu lub użyciu identyfikatorów biometrycznych. Prokurator generalny, Paxton powiedział
„Masowe zbieranie przez Google danych osobowych Teksańczyków, w tym bardzo wrażliwych informacji, takich jak informacje biometryczne, nie będzie tolerowane”, „Będę nadal walczyć z firmami Big Tech, aby zapewnić prywatność i bezpieczeństwo wszystkich Teksańczyków”.
Paxton wielokrotnie składał pozwy przeciwko Google. Twierdzi, że Google narusza Texas Deceptive Trade Practices. Firma zwodniczo śledzi użytkowników bez ich zgody.
Google opracowuje robota do tenisa stołowego, który może złapać piłkę 340 razy w jednej rundzie
Niedawno Google ogłosiło, że pracuje nad „ robota do ping-ponga”. Ten robot może złapać piłkę 340 razy w jednej rundzie, grając przeciwko ludziom. Obecnie firma twierdzi, że to tylko „współpraca” między człowiekiem a sztuczną inteligencją. Nie chodzi o to, żeby robot pokonał ludzi. Ma jednak szkolić profesjonalnych graczy.
Projekt o nazwie i-Sim2Real to nie tylko ping pong. Chodzi o zbudowanie robota, który może działać. Będzie działać z szybkimi i stosunkowo zmiennymi ruchami człowieka. Zaletą tenisa stołowego jest to, że jest dość wąski. W porównaniu z innymi sportami wymaga jedynie niewielkiego zakresu ruchów. Zapewnia równowagę między złożonością a prostotą. W tym procesie modele uczenia maszynowego są uczone, co robić w środowisku wirtualnym lub symulacji. Wiedza jest następnie stosowana w celu rozgrywania rund nadrabiania zaległości z ludźmi.
i-Sim2Real nie jest jedyną metodą naprzemiennej symulacji i rzeczywistości. Badacze Google badają również metodę uczenia się, korzystając wyłącznie z rzeczywistych danych. Nazwa projektu to projekt GoalsEye. i-Sim2Real może zmienić strategie uczenia się w symulacji i rzeczywistości. Jednak GoalsEye oprócz samokształcenia uczy się na podstawie nieustrukturyzowanych danych ze świata rzeczywistego. Jest to skuteczne w nauce zasad uwarunkowanych celami z precyzyjnymi i dynamicznymi wymaganiami.
Google Messages robi postęp
Aplikacja Google Messages dla użytkowników Androida jest wreszcie bliżej funkcji iMessage firmy Apple. Może teraz wyświetlać emoji”Tapback”wysyłane przez użytkowników iPhone’a. Ponadto umożliwia użytkownikom Androida korzystanie z własnych ustawień. Co więcej, użytkownicy Androida mogą szybko odpowiadać za pomocą niestandardowych emotikonów.
Google ulepszył przesyłanie wiadomości SMS między użytkownikami Androida za pośrednictwem usługi SMS z rozszerzoną technologią RCS. Ukończono także harmonię emoji w marcu. Firma dodała również funkcję zarządzania wiadomościami. Może to pomóc użytkownikom SMS-ów w śledzeniu informacji w masie wiadomości. Zaktualizowana aplikacja może ustawić przypomnienie bezpośrednio z Wiadomości. Może również zasugerować harmonogram rozmowy wideo lub dodać agendę. Ponadto może wyświetlać ikonę gwiazdki, gdy treść wiadomości zawiera kluczowe informacje.
Zaledwie kilka dni po oficjalnym ogłoszeniu użytkownicy Androida widzą już tę funkcję na swoich telefonach. Firma nalegała na wykorzystanie wiadomości RCS do rozwiązania problemu awarii komunikacji. Te niepowodzenia były spowodowane brakiem harmonii między iMessage firmy Apple a Androidem. Jednak to już nie jest problem.
Źródło/VIA: