Nowy iPad 10 firmy Apple ma trafić do konsumentów 26 października. Przed oficjalną premierą opublikowano recenzje urządzenia. Większość recenzentów zgadza się, że urządzenie może wydawać się atrakcyjne, ale jest to mylący dodatek do oferty iPada firmy Apple. Co więcej, jego cena 449 USD neguje tytuł iPada klasy podstawowej.
Recenzje iPada 10 są już dostępne!
Scott Stein z CNET podkreśla przeprojektowanie iPada 10 Stein twierdzi, że urządzenie wygląda i działa niesamowicie podobnie do iPada Air. Posuwa się do stwierdzenia, że ten iPad jest zasadniczo iPadem Air 2020 bez kilku funkcji. Mówi też, że woli nowy przycisk zasilania Touch ID niż Face ID na iPadzie 10. Największą różnicą między wyświetlaczem iPada 10 a iPada Pro jest to, że tańszy iPad nie oferuje 120 Hz ProMotion, który miał być oczekiwano.
Ten iPad w końcu przyjął styl projektowania wszystkich innych iPadów, z ładowaniem USB-C zastępującym Lightning i etui z płaskimi krawędziami z większym, zakrzywionym w rogach wyświetlaczem o przekątnej 10,9 cala. Ten iPad ma lepsze głośniki niż model dziewiątej generacji, a wyświetlacz jest znacznie większy. Wyświetlacz nie posiada powłoki antyrefleksyjnej i dodatkowej gamy kolorów iPada Air.
Przechodząc do wnętrza iPada 10, Dan Seifert z The Verge mówi, że został uderzony przez to, jak podobne jest to urządzenie do każdego innego nowoczesnego iPada, pomimo niższej ceny. Seifert mówi również, że jeśli użytkownicy chcą łączności 5G, która kosztuje dodatkowo 150 USD, mogą równie dobrze kupić iPada Air.
Podczas gdy A14 nie jest tak szybki, jak procesory M1 lub M2, które Apple wprowadza do droższe iPady, byłbym zszokowany, gdyby większość ludzi naprawdę mogła to stwierdzić. Ten iPad nie ma problemu z wykonywaniem dokładnie tych samych zadań, do których używam mojego 11-calowego iPada Pro M1, od uruchamiania wielu aplikacji obok siebie, przez przeskakiwanie między zadaniami, po płynne i bezproblemowe granie w gry takie jak Genshin Impact.
Apple ma teraz cztery różne procesory (pięć, jeśli liczyć wciąż dostępnego iPada 9. generacji) w swojej linii iPadów, ale poza najbardziej wymagającymi zastosowaniami, wszystkie iPady, z których korzystałem, działają skutecznie tak samo. Jeśli przechodzisz do tego iPada ze znacznie starszego modelu, z pewnością zauważysz szybsze korzystanie z niego. Ale zyskasz też szybsze wrażenia z iPada dziewiątej generacji z A13 za 329 USD i zaoszczędzisz 120 USD.
Dan Grabham z firmy Stuff mówi, że aktualizacje kamer w iPadzie 10 to krok we właściwym kierunku. Grabham mówi, że obrazy zrobione za pomocą iPada 10 są wyraźne i ostre, a możliwość nagrywania filmów w 4K to również plus.
Kamery Apple iPad (10. generacji) zostały odświeżone, a zarówno przednia, jak i tylna jednostka mają teraz 12 megapikseli, co jest mile widzianym krokiem naprzód. Obrazy są wyraźne i ostre, a wszystko ładnie i szybko – minęły czasy, kiedy zdjęcia z iPada były kiepskim stosunkiem do tych ze smartfonów. Tylna kamera może również nagrywać wideo w 4K, co jest ulepszeniem iPada 9. generacji, i jest też technologia stabilizacji.
Co ciekawe, przedni aparat z obsługą wideo Full HD jest teraz poziomy. Może to stanowić problem, jeśli trzymasz iPada w orientacji pionowej, ale oczywiście ogromna większość z nas wykonałaby rozmowę wideo z iPadem w orientacji poziomej. Posiada również centralną scenę Apple, dzięki czemu pozostajesz w kadrze podczas poruszania się.
Brenda Stoylar z WIRED odważnie mówi „To, co kiedyś było podstawowym i niedrogim tabletem klasy podstawowej, teraz wygląda inaczej”. Recenzja Stoylar podkreśla niedogodność urządzenia, które obsługuje tylko ołówek Apple pierwszej generacji. iPad 10 nie tylko nie oferuje wsparcia dla Apple Pencil drugiej generacji, ale także zmusza użytkowników do zakupu ładowarki USB-C do Apple Pencil o wartości 9 USD.
Mówiąc o Apple Pencil, ty może używać wyłącznie rysika pierwszej generacji. Wydaje się przestarzały w porównaniu z funkcjami ołówka drugiej generacji, takimi jak automatyczne parowanie, bezprzewodowe ładowanie magnetyczne i pamięć masowa oraz sterowanie dotykowe do przełączania się między narzędziami cyfrowymi w ulubionej aplikacji do szkicowania. Zabawnie, będziesz musiał użyć adaptera Lightning-to-USB-C, aby naładować Apple Pencil, ponieważ Apple porzucił swój zastrzeżony port na tablecie. Jak jakiś potworny klucz sprzętowy. Jeśli masz już ołówek pierwszej generacji, musisz kupić adapter za dodatkowe 9 USD. Ale jeśli kupujesz zupełnie nowy, jest z nim. Nie tylko będziesz musiał śledzić irytującą nasadkę Pencil, ale także musisz mieć oko na adapter. Tak?
Podsumowując, Tucker Bowe z Gear Patrol mówi, że iPad 10 to solidne urządzenie, ale może nie być najmądrzejszym zakupem dla większości użytkowników, biorąc pod uwagę rachunek, który zarobią, jeśli kupią Apple Pencil i Magiczne etui na klawiaturę. Zainteresowani konsumenci powinni więc pomyśleć dwa razy, zanim zdecydują się na zakup.
Ipad 10. generacji to oczywiście doskonały tablet, ale podobnie jak wszystkie inne iPady sprzedawane przez Apple (są to lata przed najlepszymi tabletami z Androidem). A jeśli chcesz jak najlepiej wykorzystać ten iPad, będziesz chciał wydać dodatkowe 350 USD na Apple Pencil i Magic Keyboard Folio – a to prawie 800 USD, co nie jest tanie. Tak więc przed zakupem naprawdę musisz wiedzieć, do czego będziesz go używać i czy jeden z innych iPadów Apple lepiej spełnia te potrzeby.
Wnioski
Podsumowując, iPad 10 może oferować wiele nowych, błyszczących funkcji w przeprojektowanej jednostce, ale dla kogo jest przeznaczony? Urządzenie nie tylko kosztuje więcej niż iPad 9. generacji, ale także brakuje mu funkcji, takich jak gniazdo słuchawkowe i obsługa rysika Apple Pencil drugiej generacji. Te rzeczy mogą być ważne dla uczniów, których nie stać na iPada Pro. Ponadto, jeśli weźmiemy pod uwagę cenę Magic Keyboard Folio, iPad 10 nie będzie dobrym wyborem dla większości konsumentów.
Jeśli jednak przeprowadzasz aktualizację z iPada mini i chcesz mieć większy wyświetlacz, iPad 10 może być dla Ciebie idealny. Projekt jest świeży i zawiera wiele nowych funkcji, takich jak USB-C, szybsze Wi-Fi i nie tylko.
Recenzja GadgetMatch:
Recenzja Brada Colbow:
Rozpakowanie i pierwsze wrażenia Briana Tonga: