Najlepszy, najbardziej funkcjonalny flagowiec na rynku Androida pochodzi od Samsunga. Jego linia Galaxy S Ultra ma wszystkie funkcje, jakie można sobie wyobrazić, w tym niezwykle wszechstronny system kamer. W szczególności możliwości powiększania są tym, co odróżnia telefon Galaxy S Ultra od wszystkiego innego i jest to przede wszystkim powód, dla którego jest on moim ulubionym wśród wszystkich smartfonów Samsunga.
Ale linia Galaxy S Ultra jest również kosztowna. Na przykład Galaxy S22 Ultra kosztuje w Indiach nieco ponad 1200 USD, gdy nie jest obniżony. Tymczasem Pixel 7 Pro od Google może oficjalnie być twój za 200 USD mniej niż S22 Ultra za podobną jakość zoomu; oczywiście może również wykonać niesamowite zdjęcia, zapewniając jednocześnie podobne poziomy jakości zoomu i prawdopodobnie doskonałe zdjęcia z głównego aparatu, który może zrównać się z konkurencją.
Reszta jego specyfikacji jest całkiem zbliżona do tych z Galaxy S22 Ultra, a w ostatnich dniach Pixel 7 Pro wygląda dla mnie coraz bardziej jak lepsze urządzenie. Myślę, że głównym powodem jest to, że zapewnia podobną jakość obrazu i możliwości zoomu jak S22 Ultra, co sprawia, że chciałbym, aby Samsung przestał utrzymywać najlepszą konfigurację aparatu wyłącznie w swoim flagowym modelu z najwyższej półki (takim, który się nie składa, to znaczy ).
Obecnie firma Samsung zapewnia maksymalnie 3-krotny zoom optyczny we wszystkich telefonach innych niż Ultra Galaxy, składanych lub innych. Firma reklamuje je z 30-krotnym „Space Zoom”, ale bądźmy szczerzy: więcej niż 10x jest po prostu mało użyteczne w telefonach Samsung, które nie mają dedykowanego aparatu z 10-krotnym zoomem. To sprawia, że modele Ultra są jedynymi opłacalnymi zakupami dla każdego, kto szuka najlepszej fotografii z zoomem z urządzenia Samsung.
Samsung musi poprawić ceny swoich flagowych telefonów
A jeśli wrażenia z aparatu jest dla Ciebie najważniejsze, co stanowi zagadkę, jeśli jesteś fanem Samsunga: koreański gigant prosi o około 200 USD więcej niż Google za podobne wyniki zdjęć. W rzeczywistości, dzięki dobrze znanym możliwościom sztucznej inteligencji Google, można argumentować, że najwyższej klasy flagowiec Google robi najlepsze zdjęcia w porównaniu z urządzeniem Samsung lub Apple.
Seria Pixel firmy Google ma pewne negatywy. Google nie obiecuje czterech lat aktualizacji systemu operacyjnego dla żadnego telefonu Pixel, podczas gdy Samsung robi to dla całej masy urządzeń. Jego chipset Tensor nie jest najszybszy ani najpotężniejszy, a system Android pozostawia wiele do życzenia pod względem wbudowanych funkcji oprogramowania.
Ale znowu konfiguracja aparatu Google jest prawdopodobnie najlepsza ogólnie , a dla mnie fakt, że możesz uzyskać tę konfigurację za niższą cenę niż Samsung, daje Pixelowi 7 Pro duże punkty w mojej książce. Mogę zadowolić się tylko trzema głównymi aktualizacjami systemu operacyjnego Android i mniejszą liczbą wbudowanych funkcji, a układ Tensor jest wystarczająco mocny, aby poradzić sobie z każdym rzeczywistym przypadkiem użycia, nawet jeśli nie wypada w testach porównawczych.
Zasadniczo chciałbym, aby Samsung mógł obniżyć cenę wywoławczą swoich flagowców, a raczej przestać prosić nas o zapłacenie ponad 1200 USD za konfigurację aparatu z odpowiednimi obiektywami zmiennoogniskowymi i uczynić go bardziej dostępnym. Główne aparaty są obecnie bardzo podobne do siebie na różnych telefonach, zwłaszcza w fotografii dziennej, więc to tylko możliwości powiększania odróżniają je od siebie.
A teraz Samsung utknął między skała i twarde miejsce. Kamień w tym zdaniu opisuje smartfony Google Pixel Pro, podczas gdy trudnym miejscem są oczywiście oferty Apple (lub odwrotnie). Mówimy tu jednak o telefonach z Androidem, a Google wyraźnie wygrywa kategorię zdjęć dzięki swojej agresywnej cenie.
Teraz nie mówię, że zamierzam wyjść i kupić Google Piksel 7 Pro. Ale chciałbym zobaczyć, jak Samsung wprowadza swoje doskonałe aparaty peryskopowe z zoomem do urządzeń, których ceny są bardziej agresywne niż linia telefonów Galaxy S Ultra. Wiesz, tak jak w telefonach, które nie obsługują rysika S Pen, funkcja, która jest kolejnym powodem, dla którego linia Galaxy S Ultra kosztuje tyle samo.
Samsung nie wydaje się zbytnio przejmować swoim wysokie ceny
Ale czy tak się stanie? Samsung nie wydaje się zbytnio zaniepokojony sprzedażą swoich smartfonów S Ultra, biorąc godny uwagi hit z linii Pixel firmy Google, więc może nie chcieć wprowadzać żadnych drastycznych zmian w swojej obecnej formule, przynajmniej dopóki warunki rynkowe i preferencje klientów nie zmienią się w znaczący sposób.
Mam jednak nadzieję, że tak się stanie. Ponieważ jeśli muszę wydawać własne pieniądze na telefony (teraz żyję z jednostek testowych, które Samsung wysyła), po prostu nie jestem zainteresowany wydawaniem nawet tysiąca dolców na telefon, nie mówiąc już o 1200 USD lub więcej.
Google może również podnieść ceny w przyszłości, ale na razie internetowy gigant ma przewagę cenową. A jeśli będzie się trzymać tej samej ceny 899 USD z przyszłymi urządzeniami Pro Pixel, polecanie Galaxy S23 Ultra lub dowolnego innego telefonu Ultra od Samsunga każdemu może stać się trudną rzeczą, 200 megapikseli i co nie do cholery.