Cud robi coś dziwnego. Film – który koncentruje się na pielęgniarce Florence Pugh, wysłanej z kontynentalnej Anglii do opuszczonej wioski w Irlandii, aby monitorować młodą dziewczynę, która „cudownie” nie jadła od miesięcy – zaczyna się od ujęcia studia filmowego, po czym powoli wciska się w podróbkę wnętrze statku i wreszcie Pugh, siedzący przy stole i jedzący gulasz, zanim rozpocznie się akcja.
Zasadniczo całkowicie odciąga widzów od filmu, zanim poprosi ich o natychmiastowe zaangażowanie narracyjne i emocjonalne – i jest to odważny ruch wymyślony przez reżysera Sebastiana Lelio dla niewłaściwych widzów z tym, w co powinni i mogli uwierzyć, aby zademonstrować nieodłączną fałszywość opowiadania.
„To film, który bada potęgę fikcji w naszym życiu” – mówi Całkowity film nowego wydania magazynu ( otwiera się w nowej zakładce), z Avatar: The Way of Water na okładce. „Wiecie, wszystko jest opowieścią. Jaźń jest historią. Demokracja jest historią. Pieniądze to historia. Naród to opowieść. sekundę, w mgnieniu oka. Musimy dopracować historie, które dla siebie tworzymy. Nie możemy pozwolić, by historie uległy degradacji, bo wtedy się rozpadnie. Dlatego film chce powiedzieć:”W co wierzysz? Kim jesteś? wierzysz? Czy jesteś skupiony na tej pozycji? A może masz wystarczającą elastyczność duchową i intelektualną, aby się zmienić, dostosować?'”
Ta nowoczesna idea narracji jest czymś, co Pugh (dla którego ma wiele cali kolumny poświęcona w ostatnich tygodniach po wydaniu Don’t Worry Darling) jest z pewnością świadoma tego, kto to kontroluje, komu przynosi korzyści i kto w to wierzy. Jako potężna postać w mediach społecznościowych, a także aktorka, doskonale zdaje sobie sprawę z siły opowieści opowiadanych na różnych platformach.
„Mam duży Instagram, na którym oczywiście udostępniam i pokazuję ludziom filmy że jestem w środku i kryje się za nimi rzemiosło – mówi, popijając herbatę. „Ale wiem też, że zanim miałem tych wszystkich zwolenników, zauważyłem również, że szliśmy w króliczą norę ludzi pokazujących absurdalny styl życia i pokazujących śmieszne obrazy samych siebie. I tak od początku, kiedy zacząłem się obserwujących, zawsze upewniałem się, że nigdy nie filtruję zdjęć. Nie usuwałbym tego, jak wyglądam. Nie zmieniałbym tego, jak wyglądam.
„I robiłbym głupie filmy taneczne trzymaj moje naklejki punktowe. Nie mam nic przeciwko temu, że ludzie wiedzą, że mam plamy w weekend, a nawet dzisiaj”, wskazuje na swoją umalowaną twarz, na której prawdopodobnie kryje się skaza. „Pokazywanie ludziom, którzy to śledzą, jest naprawdę ważne. To znaczy więcej dla tych młodszych dziewczyn, które dorastają z Instagramem, mając to i wspaniałe zdjęcia z premiery. Jestem człowiekiem. Wciąż mam rzeczy, które rosną, których nie lubię, i nadal mam mocz, nadal robię kupę i nadal pierdzę. To ja”.
Ta autentyczna narracja o sobie, brak automitologizacji, to coś, co Pugh widzi w swojej postaci Lib, nawet jeśli dokładna pielęgniarka nie ma ekranu do przewijania. Lib ma swoje sekrety, które zaprzeczają wiktoriańskiemu wyobrażeniu idealnej kobiety. „Nie sądzę, żeby kiedykolwiek była naprawdę zawstydzona, nie czuła się brudna” – mówi. „Tak, ma swoje wady. To nie znaczy, że nie wykonuje dobrej pracy”.
To tylko część naszego wywiadu z Pugh, zamieszczonego w nowy numer Total Film, który trafi na stoiska (otwiera się w nowej karcie) (i urządzenia cyfrowe) w czwartek, 10 listopada. The Wonder jest teraz w kinach, a od listopada na Netflix 16.
(Źródło zdjęcia: 20th Century Studios/Total Film) (otwiera się za nowa karta)
A jeśli jesteś fanem Total Film, dlaczego nie subskrybuj (otwiera się w nowej karcie), aby nigdy nie przegapić żadnego problemu? Dostarczysz go do domu, zanim trafi do sklepów, zaoszczędzisz na cenie okładki i otrzymasz ekskluzywne okładki tylko dla subskrybentów. Dodatkowo, z obecną ofertą możesz otrzymać bezpłatną parę słuchawek EarFun o wartości 55 funtów. Przejdź do MagazinesDirect (otwiera się w nowej karcie), aby dowiedzieć się więcej (obowiązują zasady T i C).
(Źródło zdjęcia: Total Film/20th Century Studios/EarFun) (otwiera się w nowej karcie)