To jest komentarz wstępny kapitana Sidda, pisarza finansowego i badacza kultury Bitcoin.

Z okazji Dnia Weteranów w USA, Chciałem odłożyć kilka myśli na temat wojny. Wojna to podła rzecz, ale prawdopodobnie miliony ludzi na całym świecie co roku aktywnie w nią angażują się, a ponad jedna czwarta światowej populacji żyje obecnie na „obszarach dotkniętych konfliktami” według ONZ.

Ameryka ze swojej strony jest prawie stale zaangażowana w konflikty zbrojne na całym świecie, albo w charakterze doradczym, z atakami powietrznymi i rakietowymi, albo z oddziałami amerykańskimi bezpośrednio dołączającymi do walki. Prezydent Obama, który działał na platformie kończący amerykańską interwencję w Afganistanie i Iraku, był „pierwszym prezydentem, który służył przez osiem lat i przewodniczył amerykańskim wojnom każdego dnia swojej kadencji”, zgodnie z NPR . Chociaż zmniejszył liczbę żołnierzy amerykańskich narażonych bezpośrednio na strefy walki (z 180 000 do 15 000), on znacznie rozszerzone możliwości dronów i rzekomo ukierunkowane zabójstwa, co doprowadziło do kadencji, w której w 2016 r. każdy dzień był naznaczony trzema bombami zrzucanymi na niczego niepodejrzewające głowy.

Nawet dzisiaj, pod administracją, która spowolnione ataki dronów na podejrzanych o terroryzm, teraz wydaje się, że jesteśmy nad przepaścią III wojny światowej. Jeden z największych światowych producentów energii — Rosja — najechał na swojego sąsiada — Ukrainę — kraj spichrzowy z aspiracjami dołączenia do sojuszu wojskowego NATO.

Poza wojnami konwencjonalnymi, dzisiejsze społeczeństwa są uwikłane w niekończące się wojny ideologiczne i abstrakcyjne które również krzywdzą ludzi i odbierają życie – niektóre w liczbie znacznie przekraczającej konwencjonalne wojny. Kilka amerykańskich przykładów to wojna z ubóstwem, wojna z narkotykami i wojna z terroryzmem.

Jak dotarliśmy do świata niekończących się wojen i co możemy z tym zrobić?

Aby odpowiedzieć na to pytanie, musimy zacząć od tego, co napędza wojnę: finansowania.

Wojna jest droga

Umieszczenie żołnierzy w strefach walki, uzbrojenie ich i wyżywienie nie jest tanim przedsięwzięciem. Armia amerykańska wydała rekordową wartość 801 miliardów dolarów na utrzymanie maszyny w samym tylko 2021 roku. Podczas gdy wydatki wojskowe spadają jako procent PKB w Stanach Zjednoczonych, w ciągu ostatnich 20 lat nadal wynoszą około 4%.

Źródło

Wojny ideologiczne również generują ogromne koszty, choć w niektórych przypadkach są one trudniejsze do oszacowania. Koszty wojny z ubóstwem rozpoczętej przez prezydenta Johnsona w 1964 roku szacuje się na ponad 22 biliony dolarów według badania przeprowadzonego w 2014 r. przez The Heritage Foundation. Nie lubisz polityki Heritage? Rozważmy sprawdzenie faktów przez The Washington Post dotyczące twierdzenia Paula Ryana, że ​​do 2013 r. na wojnę z ubóstwem wydano 15 bilionów dolarów. Podczas gdy artykuł twierdzi, że Ryan wprowadza w błąd liczbę, nie oferuje żadnej innej konkretnej liczby i może zebrać tylko około 1 bilion dolarów możliwego przeszacowania.

Koszty wojny z narkotykami są niższe pod względem finansowym — około 1 biliona dolarów — ale skutki drugorzędnych nieuregulowanych narkotyków i walczących brutalnych gangów stanowią niewątpliwie duże obciążenie dla systemy opieki zdrowotnej i policji. Nie wspominając o kosztach ludzkiego życia, ponieważ Meksyk liczy ponad 300 000 zgonów w jego kraju z powodu wojny z narkotykami w latach 2014–2020. To tyle, ile Amerykanie stracili podczas drugiej wojny światowej.

Wojna z terroryzmem również zbiera szokujące liczby, z ponad 8 bilionami dolarów wydane przez Stany Zjednoczone na interwencje wojskowe po 11 września. Nieszczęścia związane z brutalnym „budowaniem narodu” na odległych ziemiach również generują koszty ekonomiczne, utrzymując kraje i społeczności na kolanach i nie mogąc się rozwijać ani prosperować.

Jednak wszystko to blednie w porównaniu z wydatkami na wojny totalne XX wieku. Wojny totalne w latach 30. i 40. spowodowały ogromne wydatki, a I wojna światowa kosztowała Stany Zjednoczone około 52% produktu narodowego brutto i II wojna światowa uruchomienie rachunku równego 40% PKB.

Skąd pochodzą te pieniądze?

Źródła finansowania wojny

Rządy mogą angażować się w długie i kosztowne wojny tylko poprzez finansowanie — skąd więc pochodzą pieniądze?

Pierwszą metodą finansowania jest pożyczka. Rządy mogą emitować „obligacje wojenne”, które dają kupującemu zwrot pieniężny po zakończeniu wojny. W zamian rząd otrzymuje teraz bardzo potrzebną gotówkę. W przeszłości zachęcano społeczeństwo do kupowania tych obligacji jako swój patriotyczny obowiązek. Hugh Rockoff z National Bureau of Economic Research szacuje, że Stany Zjednoczone podniosły 58% funduszy wykorzystywanych do prowadzenia I wojny światowej poprzez pożyczki publiczne.

Obligacje Wolności wspierały aliancki wysiłek wojenny podczas I wojny światowej. Źródło

drugą metodą finansowania jest opodatkowanie. Rządy mogą nakładać podatki, aby finansować wysiłki wojenne, pobierając bezpośrednio z kasy publicznej. Rockoff szacuje, że wysiłek USA podczas I wojny światowej otrzymał 22% finansowania z podatków. Podatki zostały podniesione na mocy ustawy o podatkach wojennych z 1916 r., która opodatkowała „zyski przekraczające kwotę określoną przez stopę zwrotu z kapitału w okresie bazowym — o około 20 do 60 procent”, zgodnie z Narodowe Biuro Badań Ekonomicznych (NBER). Podatki dochodowe również wzrosły w najwyższych przedziałach dochodów z 1,5% do ponad 18%.

Ostateczną metodą finansowania jest drukowanie pieniędzy. Mechanizm tej metody różni się w zależności od kraju, ale zwykle polega na tym, że bank centralny kupuje obligacje (dług) skarbu własnego kraju za świeżo wydrukowaną (lub wciśniętą klawiszem) gotówkę. Chociaż według NBER stanowiło to tylko 20% finansowania I wojny światowej w Stanach Zjednoczonych, pożyczanie od naszego banku centralnego jest obecnie coraz popularniejszą opcją dla polityków, którzy chcą inwestować w różnego rodzaju projekty dla zwierząt domowych.

Aktywa Rezerwy Federalnej gwałtownie wzrosły w ciągu ostatnich 20 lat. Źródło

Podczas gdy pożyczanie wymaga kontrahentów gotowych do udzielenia pożyczki, i opodatkowania wzbudza gniew opinii publicznej, drukowanie pieniędzy jest o wiele łatwiejszą opcją polityczną. Pozwala na wydawanie pieniędzy już teraz, bez konieczności podejmowania trudnych wyborów i natychmiastowych wyrzeczeń. Wraz ze wzrostem wpływów wojskowych i zagranicznych USA w XX wieku wzrosła zdolność Ameryki do zaciągania pożyczek z własnego banku centralnego.

Partia prawie dobiegła końca z powodu dużych wydatków na wojnę w Wietnamie i wojnę z ubóstwem w latach 60., które doprowadziły do ​​takich krajów jak Francja do wymiany dolarów na złoto. W tym czasie dolar amerykański był zabezpieczony złotem w wysokości 35 USD za jedną uncję złota. Zagraniczne rządy mogły w ten sposób w każdej chwili wymienić swoje dolary na złoto, a rząd USA musiał honorować ten kurs – jednak pod koniec lat 60. w obiegu było tak wiele cicho wydrukowanych dolarów, że kurs powinien wynosić około 200 USD za jedną uncję złota.

Nixon postanowił w 1971 roku „tymczasowo” usunąć dolara amerykańskiego ze standardu złota — choć nigdy nie powrócił. Bez żadnych twardych, niepodrabialnych pieniędzy wspierających dolara amerykańskiego rząd mógł z dumą drukować pieniądze, przejmując siłę nabywczą od wszystkich pracowników najemnych i posiadaczy dolarów amerykańskich, aby wspierać programy rządowe.

Dzięki drukowaniu pieniędzy możliwe jest prowadzenie wojny praktycznie na zawsze. Podczas gdy podatki i pożyczki wysychają, gdy obywatele otwarcie sprzeciwiają się wojnie, drukowanie pieniędzy wymaga znacznie mniejszego nadzoru lub zgody ze strony ludzi.

Przyjrzyjmy się kilku ostatnim „wojnom wiecznym”, które przetrwały dzięki drukowanym pieniądzom.

Wojna z ubóstwem

Wojna z ubóstwem narodziła się w połowie lat sześćdziesiątych wraz z ustawodawstwem tworzącym i rozszerzającym federalne programy pomocy mające na celu zmniejszenie ubóstwa. Programy te obejmują Job Corps, który pomaga znaleźć pracę młodzieży znajdującej się w niekorzystnej sytuacji, oraz Volunteers In Service To America (VISTA), krajową wersję Peace Corps, której celem jest pomoc ubogim w Ameryce.

Cel wojny z ubóstwem, jak określono w Przemówienie o stanie państwa z 1964 r. miało na celu „nie tylko złagodzenie symptomu ubóstwa, ale także jego wyleczenie, a przede wszystkim zapobieganie mu. ” Czy wojna z ubóstwem była skuteczna pod tym względem?

Chociaż niektóre z wielu federalnych programów stworzonych w celu rozwiązania problemu ubóstwa pomogły jednostkom w określonych czasach i miejscach, ogólne wyniki nie są pozytywne. Podczas gdy rząd USA wydawał ogromne i coraz większe sumy na łagodzenie ubóstwa, wskaźnik ubóstwa od dziesięcioleci oscyluje między 10% a 15%.

Źródło

Ubóstwo w rzeczywistości stopniowo malało do rozpoczęcia wojny z ubóstwem w 1964 roku, z ponad 22% w 1959 do około 17%, gdy Ustawa o możliwościach ekonomicznych została podpisana w sierpniu 1964 roku. Te słabe wyniki wojny z ubóstwem mają również miejsce na tle rosnących nierówności w dochodach, gdzie klasa średnia spadła z 62% łącznych dochodów w USA spadło do 43%, przy czym górny przedział dochodów zajmuje cały ten spadek.

Jak ta wojna może trwać tak długo, zużywając coraz więcej zasobów bez przynoszenia rezultatów? Rząd USA wydrukował więcej pieniędzy, pożyczając pieniądze z przyszłości i od własnego banku centralnego — który zaczął zwiększać swoje saldo arkusz w latach 60. po raz pierwszy od zakończenia II wojny światowej. Bez możliwości drukowania dolarów amerykańskich zdolność rządu do prowadzenia niefortunnych wojen w ubóstwie i jednocześnie w Wietnamie byłaby poważnie ograniczona.

Wojna z narkotykami

Wojna z narkotykami rozpoczęła się w latach 70. XX wieku, kiedy Richard Nixon ogłosił nadużywanie narkotyków wróg publiczny numer jeden. W ciągu ostatnich 50 lat, pomimo interwencji wojskowych i ścisłej policji na całym świecie, zażywanie i nadużywanie narkotyków nadal szerzy się i powoduje coraz większą liczbę zgonów.

Zgony z powodu przedawkowania narkotyków stale rosły w ciągu ostatnich 20 lat zgodnie z celem NIH, a sondaż z 2018 r. wykazał, że mniej niż 10% Amerykanów uważam, że wygrywa się wojnę z narkotykami. Tymczasem więzienie za przestępstwa narkotykowe niszczy możliwości edukacji i zatrudnienia, tworząc podklasę wielu pokrzywdzonych, często czarnoskórych lub Latynosów. Dlaczego więc wojna z narkotykami trwa?

Pokój zażywania narkotyków w Paryżu, który zmniejsza szkody dla uzależnionych dzięki czystym igłom, a w niektórych krajach – takich jak Szwajcaria – bezpieczną heroinę na receptę. Źródło.

Niestety wojna z narkotykami nie potrzebuje poparcia społecznego. Drukarka pieniędzy umożliwia finansowanie systemu policji i więzień potrzebnych do kontynuowania wojny. Bez bólu związanego z opodatkowaniem i bez wyboru, by wspomóc wysiłek wojenny, gniew opinii publicznej nigdy nie osiągnie gorączki potrzebnej do zmiany politycznych przypływów. Wojna z narkotykami jest teraz niewyjaśniona, nieuczciwym programem rządowym, który nie kontroluje wydatków i działań. Pozostaje nam zinstytucjonalizowane niszczenie społeczeństwa, utrzymywanego przy życiu przez drukarza pieniędzy.

Wojna z terroryzmem

Wojna z terroryzmem rozpoczęła się po atakach z 11 września i rozmieściła wojska amerykańskie na całym Bliskim Wschodzie, by wytępiły Al-Kaidę i inne grupy ekstremistów.

Podczas gdy wojna z terrorem odniosła zwycięstwo po śmierci Osamy bin Ladena, ewolucja 20-letniej wojny w Ameryce przyniosła szacunkową milion istnień, z czego jedna trzecia to cywile. W międzyczasie podczas amerykańskiej okupacji Iraku i Afganistanu pojawiły się i ewoluowały nowe grupy terrorystyczne, co doprowadziło do powstania ISIS. W domu wojna z terroryzmem służyła jako wygodna wymówka, by wprowadzić szeroko zakrojone środki nadzoru poprzez Patriot Act.

Źródło

 Prawdopodobnie najbardziej dojmującym przykładem porażki wojny z terroryzmem było wyjście USA z Afganistanu. Po 20 latach amerykańskiej okupacji wojskowej Stany Zjednoczone wywiad oszacował, że talibowie odbiją Kabul w ciągu 30 do 90 dni po wycofaniu wojsk amerykańskich. Zajęło im to tylko pięć dni.

Milion straconych istnień ludzkich, 8 bilionów dolarów wydane i co mamy za to pokazać? Bardzo mało, biorąc pod uwagę, że Bliski Wschód jest prawdopodobnie mniej stabilny i bardziej schronienie terrorystów dzisiaj niż wtedy, gdy rozpoczęła się wojna z terroryzmem. Wojna mogła toczyć się dalej, pomimo braku kierunku lub sukcesu, ze względu na jej nierozliczalność. Nie było jasnych mierników sukcesu i nie było wyborców narzekających na zwiększone opodatkowanie, aby pokryć koszty wojny. Jest to w dużej mierze możliwe dzięki ogromnym deficytom, które rząd USA prowadzi teraz, by prowadzić wieczne wojny.

Dlaczego prowadzimy te wojny?

Wszystkie te przykłady amerykańskich wojen wiecznych były skrajnymi niepowodzeniami w osiąganiu założonych celów, ale nasz rząd nadal poświęca czas, energię i pieniądze na ich prowadzenie. Dlaczego te wyraźnie nieudane wojny są nadal finansowane?

Otrzymują fundusze, ponieważ drukowanie pieniędzy prowadzi do nieobliczalnych programów. Obywatele nie zgadzają się na drukowanie pieniędzy w celu sfinansowania tych programów i nie odczuwają wzrostu podatków ani cięć w innych obszarach, które ich dotyczą. Nie jest jasne, z czego – jeśli w ogóle – obywatele rezygnują dzisiaj, aby finansować programy rządowe. Nawet jeśli opinia publiczna wyraża sprzeciw wobec wojny, ta opozycja nie ma zębów.

Głosowanie na polityków popierających niepopularną wieczną wojnę prowadzi do gry w whac-a-mole. Zawsze jest więcej ambitnych polityków walczących o kontrolę nad drukarką pieniędzy, aby sfinansować własne projekty lub niekończące się wojny, więc główny problem pozostaje nierozwiązany.

Ponadto, potężne korporacje w kompleksie militarno-przemysłowym i inni odbiorcy rządowych pieniędzy mają żywotny interes w utrzymaniu przepływu płatności. Struktury te mają wszelkie bodźce, aby utrzymać przy władzy polityków, którzy popierają używanie drukarki pieniędzy do ich płacenia, kosztem pracowników najemnych i klasy średniej.

Jak Bitcoin zmienia to wszystko?

Wojna o limity bitcoinów

Powszechne przyjęcie bitcoina jako jednostki monetarnej, w miejsce walut fiducjarnych, takich jak dolar amerykański , ściśle kontrolowałby lub całkowicie eliminował możliwość drukowania pieniędzy przez rząd. Tak jak standard złota trzymał wydatki USA w dużej mierze w ryzach, standard bitcoin ograniczy wydatki na militarne przygody za granicą i kosztowne programy w kraju. Programy rządowe będą potrzebowały wsparcia ludzi, aby nadal otrzymywać fundusze, w przeciwnym razie zwiększone opodatkowanie potrzebne do finansowania tych programów doprowadzi do głosowania na polityków, którzy je wspierają. Pętla sprzężenia zwrotnego rosnących wydatków między rządem a wspieranymi branżami – takimi jak przemysł zbrojeniowy w USA – w dużej mierze zniknie, ponieważ nastroje społeczne będą odgrywać większą rolę w alokacji funduszy rządowych.

Mam nadzieję, że możemy osiągnąć standard bitcoin, ponieważ nie wymaga to od nas lobbowania tych samych polityków, którzy najbardziej czerpią korzyści z istniejącego systemu monetarnego. Osiągnięcie standardu bitcoin wymaga jedynie, abyśmy jako jednostki i społeczności nadal przyjmowali bitcoin w większym stopniu jako narzędzie oszczędzania i środek monetarny. Jeśli wszyscy będziemy trzymać i przeprowadzać transakcje w bitcoinach zamiast w walutach fiducjarnych, drukarka fiducjarnych pieniędzy nie będzie miała od kogo wyssać siły nabywczej, a polityka drukowania pieniędzy z konieczności zostanie zreformowana.

Uhonorujmy naszych weteranów wojskowych, wysyłając żołnierzy na wojnę tylko wtedy, gdy jest to absolutnie konieczne. Nasze zbiorowe i pokojowe działania mogą zakończyć źródło finansowania niewyjaśnionych, brutalnych i niszczących życie wojen na zawsze.

To jest gościnny post kapitana Sidda. Wyrażone opinie są całkowicie ich własnymi i niekoniecznie odzwierciedlają opinie BTC Inc lub Bitcoin Magazine.

Categories: IT Info