Jeśli kiedykolwiek kupiłeś używane obuwie, prawdopodobnie zapłaciłbyś za nie kilka dolarów. Ale czy rozważyłbyś zakup za prawie 220 000 USD?

Cóż, tyle kosztowała para butów Birkenstock należąca do Steve’a Jobsa na aukcji Julie (dokładnie 218 750 USD).

Po obsłudze Apple przez większą część poprzednich trzech dekad Steve Jobs zmarł w 2011 roku. W tym czasie zyskał dużą publiczność jako jedna z najważniejszych postaci ery internetu.

Od czasu do czasu przedmioty, które posiadał, są wystawiane na aukcjach i zwykle są bardzo drogie pieniędzy. Na przykład jedna z jego wizytówek została sprzedana w 2021 roku za 12 905 USD. Dlatego też, gdy para brązowych zamszowych sandałów Steve’a Jobsa Birkenstock Arizona została wystawiona na aukcję, szacowana cena wahała się od 60 000 do 80 000 dolarów. Sandały mają około 50 lat i nadal są w dobrym stanie.

„Sandały są dobrze używane, ale nadal wyglądają na nienaruszone” – czytamy w opisie domu aukcyjnego. Każdy sandał ma swoje unikalne, regulowane sprzączki Birkenstock oraz pieczątkę marki na wewnętrznej krawędzi zamszowych pasków na stopy. Wkładka wykonana z korka i juty nadal nosi ślady stóp Steve’a Jobsa, które ukształtowały się z biegiem czasu.

Jobs oddał stare Birkenstocki po tym, jak założył je z wieloma innymi przedmiotami, które najwyraźniej były traktowane jako śmieci w 1970 i 1980, kiedy on i Steve Wozniak założyli Apple. Ówczesny kierownik domu Steve’a Jobsa, Mark Sheff, powiedział Business Insiderowi w 2016 roku. „Część zatrzymaliśmy, część podzieliliśmy z architektami krajobrazu i przyjaciółmi, a część przywieźliśmy do Goodwill”.