Firma Google i jej firma macierzysta Alphabet zostały dziś pozwane przez 130 000 wydawców witryn i aplikacji mobilnych w Wielkiej Brytanii. W pozwie zarzuca się Google nadużywanie dominującej pozycji w branży reklamy internetowej i wyrządzanie szkody konkurencji. Twierdzą, że działania Google powodują miliardowe straty. Powodowie stwierdzili w skardze złożonej w brytyjskim Trybunale Apelacyjnym ds. Konkurencji, że Google i jego spółka macierzysta nadużyły swojej dominacji w reklamie online kosztem dziesiątek tysięcy wydawców stron internetowych i aplikacji mobilnych w całej Wielkiej Brytanii. Kosztem ogromnych zysków dla siebie.
Na początku tego roku Google przegrało podobną sprawę we Francji. Google został ukarany grzywną w wysokości 150 milionów euro (156 milionów dolarów) we Francji. Grzywna dotyczy rzekomego niesprawiedliwego traktowania klientów korzystających z internetowej platformy reklamowej. W odpowiedzi Toby Starr, partner w firmie prawniczej Humphries Kerstetter, powiedział, że te grzywny i inne sprawy na całym świecie nie wystarczą, aby powstrzymać nieuczciwe zachowanie Google.
Gizchina Wiadomości tygodnia
„Żadne z tych działań regulacyjnych nie wystarczy, by zrekompensować tysiące wydawców witryn i aplikacji mobilnych w Wielkiej Brytanii, którzy stracił miliardy dolarów przychodów z reklam w wyniku działań Google” – powiedział Starr w oświadczeniu. Starr dodaje również… „Jedynym sposobem na odzyskanie tych strat jest wszczęcie antymonopolowego pozwu zbiorowego”.
W Google toczy się kilka dochodzeń
Już w czerwcu ubiegłego roku UE ogłosiła dochodzenie w sprawie internetowej działalności reklamowej Google. Ta sprawa ma na celu ocenę, czy narusza unijne prawo dotyczące uczciwej konkurencji. Komisja Europejska powiedziała wówczas, że sprawa ma na celu ocenę, czy Google użył środków technicznych, aby stłumić konkurencję w zakresie reklam internetowych. Dochodzenie UE koncentruje się na tym, czy firma zakłóca konkurencję na rynku, ograniczając firmom zewnętrznym dostęp do danych użytkowników, zachowując je do własnego użytku.
Komisarz UE ds. ochrony konkurencji Margrethe Vestager powiedziała wówczas, że Google nie tylko zbiera dane reklamowe i sprzedaje przestrzeń reklamową, ale także działa jako „pośrednik” reklam online. Istnieje również w prawie wszystkich ogniwach łańcucha dostaw reklamy online. Utrudnia to konkurentom w obszarze usług reklamowych online uczciwą konkurencję. W tej chwili firma nie komentuje tego pozwu.
Źródło/VIA: