Od początku tego roku toczą się dyskusje między Activision Blizzard i Microsoft. Chociaż obie firmy mają co do zasady porozumienie, przejęcie nie jest tak proste, jak moglibyśmy się spodziewać. Microsoft chce przejąć Activision Blizzard (Act. Blizz.), ale Sony jest temu przeciwne. Walka toczy się między Microsoftem a Sony. To jest dość prosty problem. Działać. Blizz. zawiera jedne z najpopularniejszych gier na świecie. Te gry są obecnie dostępne zarówno na Microsoft Xbox, jak i Sony PlayStation. Sony uważa jednak, że jeśli Microsoft kupi Act. Blizz., wtedy straci kilka dobrych gier. Nawet jeśli nie straci tytułu, warunki świadczenia usług będą inne. Z tego i innych powodów zarówno Sony, jak i Microsoft stawiają sobie nawzajem zabawne lub skandaliczne oskarżenia. Najnowszy zabawny pomysł pochodzi od Sony, które twierdzi, że PlayStation Plus byłoby na Xboksie, ale Microsoft odmówił.
Microsoft: Sony ma lepsze ekskluzywne tytuły!
dochodzenie w sprawie umowy między Microsoft a Act. Blizz. trwa od miesięcy. Ale sprawy zgłaszane w tym kontekście nie mogą być bardziej absurdalne. Przede wszystkim wydaje się, że istnieje rywalizacja między dwoma wielkimi graczami. Obie marki nie starają się wyglądać na duże, w rzeczywistości starają się być mniejszą marką.
Microsoft niedawno powiedział, że nie ma innego wyjścia, jak tylko przejąć ustawę. Blizz.. Firma twierdzi, że ekskluzywne gry Sony były znacznie lepsze i byłaby zmuszona kupić wydawcę. Firma z Redmond wcześniej informowała, że ustawa. Blizz. flagowy, Call of Duty w rzeczywistości nie jest tak ważny.
Sony Game Pass jest lepszy niż PlayStation Plus!
Teraz znów przyszła kolej na Sony i firma chętnie wybiera odwrotną drogę koguta („Kto ma małą markę?”). Bo marka PS złożyła skargę do brytyjskiego urzędu ds. konkurencji, że Microsoft nie dopuścił do wprowadzenia PlayStation Plus na Xboksa. Sony odpowiada również na twierdzenie Microsoftu, że Japończycy wykluczyli Xbox Game Pass z PlayStation. Sony powiedział
„Microsoft twierdzi, że popyt na usługi subskrypcji wielu gier nie przechyliłby się na korzyść Game Pass, ponieważ Microsoft udostępniłby Game Pass również na PlayStation. Ale szersza dostępność wiodącego dostawcy (Game Pass), teraz wypełnionego ekskluzywnymi, niezastąpionymi treściami i chronionym przez bezpośrednie i pośrednie efekty sieciowe, utrudniłaby – a nie ułatwiłaby – konkurowanie innym usługom subskrypcji wielu gier. Twierdzenie Microsoftu, że dostępność Game Pass na PlayStation byłaby panaceum na szkody spowodowane tą transakcją, brzmi szczególnie pusto, biorąc pod uwagę, że Microsoft nie zezwala na udostępnienie PlayStation Plus na Xbox”.
Gizchina Wiadomości tygodnia
Już latem Sony zasadniczo ogłosiło, że Microsoft ma lepszą usługę subskrypcji. Uważa, że umowa z ustawą. Blizz. zaszkodzi Sony jeszcze bardziej. To wszystko graniczy z komizmem, jak trafnie zauważamy My: „Cokolwiek się stanie z tą całą aferą Microsoft-Activision-Blizzard zabawne jest obserwowanie, jak ci dwaj giganci gier wideo niechętnie się chwalą”.
Akt. Blizz. umowa: Microsoft chce iść naprzód z ustępstwami
Microsoft najwyraźniej wprowadza ruch w proces oceny europejskich organów ds. konkurencji. Chodzi o zgodę na przejęcie ustawy. Blizz. W nadchodzącym tygodniu firma ma zaoferować różne ustępstwa.
Microsoft potwierdził przejęcie już w styczniu. Od tego czasu toczą się różne procesy – w szczególności przeglądy dokonywane przez różne organy ochrony konkurencji. Tłem do tego są między innymi skargi konkurenta Sony. Sony nie podoba się to, że duża marka konsolowa przejmuje kontrolę nad jednym z najważniejszych dostawców gier na własną platformę.
W tym zakresie można się spodziewać, że organy ochrony konkurencji pozwolą jedynie zakup ustawy. Blizz. pod pewnymi warunkami. Zgodnie z przepisami Komisja Europejska ma czas do stycznia na sporządzenie listy warunków, na które Microsoft mógłby następnie zareagować. Jednak według raportu agencji Reuters firma z Redmond chce nie czekać tak długo.
Umowa licencyjna jest w szufladzie
Aby skrócić ten proces, chcą do składania wniosków z własnej inicjatywy. To nadejdzie w nadchodzących tygodniach. Firma określi warunki, które jest gotowa spełnić, aby doszło do przejęcia. „Ostatecznie takie posunięcie mogłoby zapewnić wczesną zgodę Komisji Europejskiej, a następnie zostać wykorzystane przez strony przed innymi organami antymonopolowymi” — powiedział Reuterowi Stephane Dionnet, partner w kancelarii prawnej McDermott Will & Emery.
W szczególności Sony ma poważne obawy, że po przejęciu Microsoft może sprawić, że różne ważne gry nie będą już pojawiać się na platformie Playstation. Obejmuje to serię Call of Duty, która wywodzi się z Act. Blizz. Stanowiłoby to ogromny minus konkurencyjny dla Sony. Microsoft już jednak zapowiedział, że seria nadal będzie pojawiać się na PlayStation. Ponadto pakiet edycji dla UE powinien zawierać 10-letni kontrakt z Sony na różne licencje.
Prezes Act. Blizz., Satya N. chce, żeby umowa doszła do skutku. Twierdzi, że umowa będzie sercem przyszłych gier online. Satya N. argumentuje również, że umowa nie spowoduje kontroli antymonopolowej. Ale tak nie jest w tej chwili. Twierdzi również, że Microsoft nie musiałby iść na żadne ustępstwa, aby uzyskać zgodę organów regulacyjnych. Wygląda jednak na to, że firma jest teraz chętna do ich wykonania. Satya N. uważa, że organy regulacyjne mogą mieć obawy co do wpływu umowy na przyszły rynek gier.