Niedawno informowano, że Samsung prawdopodobnie nie będzie w stanie osiągnąć swojego celu sprzedaży 30 milionów sztuk serii Galaxy S22 przed pojawieniem się gamy Galaxy S23. W innym raporcie stwierdzono, że sprzedaż flagowych smartfonów Samsunga była w tym roku powolna, przy czym większość sprzedaży przypadała na średniej klasy Galaxy A. Wpłynęło to na rentowność i może zmusić Samsunga do podwyższenia ceny serii Galaxy S23. Świeży raport z koreańskiego punktu sprzedaży mówi, że mimo że telefon komórkowy Samsunga przychody jednostki wzrosły o 13,3 proc. w trzecim kwartale rok do roku, zysk operacyjny spadł o ok. 3,6 proc.

Oczekuje się, że wyniki finansowe za czwarty kwartał również będą niższe od zeszłorocznych, głównie dlatego, że jakikolwiek wzrost sprzedaży telefonów premium został zrekompensowany rosnącymi kosztami komponentów, a telefony z niższej półki nie są tak rentowne.

To wydaje się, że Samsung nie podjął jeszcze decyzji w sprawie cen Galaxy S23, ale biorąc pod uwagę, że Apple ma prześcignąć Samsunga jako największy sprzedawca smartfonów w tym kwartale, koreańska firma prawdopodobnie utrzyma te same ceny, co poprzednia generacja, czyli 799 USD za Galaxy S23, 999 USD za Galaxy S23 Plus i 1199 USD za Galaxy S23 Ultra. To powiedziawszy, podobno Apple podnosi cenę iPhone’a 15 Ultra, co może dać Samsungowi uzasadnienie do podwyższenia ceny Galaxy S23 Ultra. Niedawne pogłoski o możliwym wycofaniu budżetowych telefonów Apple i Google oraz słabych wynikach iPhone’a 14 i 14 Plus sugerują, że konsumenci są skłonni zapłacić za najwyższej klasy sprzęt, zamiast zadowalać się okrojonymi wariantami. Galaxy S22 FE jest tuż za rogiem, więc Samsung może ustawić go jako budżetowy okręt flagowy dla tych, którzy nie chcą wydawać pieniędzy na telefony z wyższej półki i celują w zamożnych nabywców z Galaxy S23.

Categories: IT Info