iPhone 14 ma funkcję wykrywania awarii
Służby ratunkowe zostały wezwane przez funkcję wykrywania awarii w telefonie iPhone w związku ze śmiertelnym wypadkiem, w wyniku którego pięć osób zostało rannych, a cztery konie zginęły.
Policja została powiadomiona o godzinie 1:45 w poniedziałek, że w pobliżu autostrady Batman Highway w Rowella na Tasmanii doszło do wypadku samochodowego. Biały Ford Ranger zjechał z autostrady i uderzył w pień drzewa, przetaczając przyczepę do przewozu koni.
Pięć osób w wieku od 14 do 20 osób zostało przewiezionych do Launceston General Hospital na leczenie, a jeden 18-letni pasażer został przetransportowany karetką lotniczą do Melbourne z powodu poważnych obrażeń, raporty ABC. W wypadku brali udział członkowie zespołu Yoles Harness Racing Stables.
Według policji dwa z czterech koni w przewróconej przyczepie zmarły natychmiast po wypadku, a pozostałe dwa zostały uśpione na miejscu.
Służby ratunkowe przybyły na miejsce w ciągu zaledwie ośmiu minut od wypadku, a ich szybka reakcja polegała na obecności policji w okolicy i ostrzeżeniu z iPhone’a 14. Powiadomiona funkcja wykrywania awarii policję o zderzeniu, informując ich, gdzie się udać.
Jeśli chodzi o samą funkcję wykrywania kolizji, inspektor policji w Tasmanii, Ruth Orr, powiedziała, że „w przypadku, gdy ludzie stracili przytomność w wypadku takim jak ten, z pewnością jest to coś, co szybko zaalarmuje policję”. Inspektor Orr poradził kierowcom, aby byli bardziej ostrożni na tasmańskich drogach, ponieważ liczba obrażeń i wypadków jest już „znacznie wyższa niż w zeszłym roku”.
Funkcja powiadomień awaryjnych Apple spotkała się z dużą złą prasą od czasu premiery, z fałszywymi alarmami występującymi u narciarzy i jeźdźców kolejek górskich, ale okazała się przydatna w uzyskiwaniu pomocy. W jednym przypadku w grudniu mężczyzna został powiadomiony o pobliskim wypadku samochodowym swojej żony, co umożliwiło mu udzielenie pomocy na miejscu zdarzenia, zanim przybyli ratownicy medyczni.