Podczas gdy firma macierzysta Bally Sports, Diamond Sports Group, jest oczekiwany wniosek o upadłość w tym tygodniu, już się dowiadujemy, że zrzekli się swoich praw do czterech drużyn. Do tych drużyn należą Arizona Diamondbacks, Cincinnati Reds, Cleveland Guardians i San Diego Padres.
Powodem, dla którego Diamond Sports Group rezygnuje z tych czterech drużyn, jest to, że płaciliby oni więcej zespołom wtedy zarabialiby na kontraktach reklamowych i kablowych. Sprawiają, że nie warto ich zatrzymywać.
Kilka tygodni temu poinformowano, że DSG już zdecydowało nie płacić odsetek w wysokości 140 milionów dolarów. Co zmusiło ich do 30-dniowego okresu karencji, zanim będą musieli złożyć wniosek o upadłość. Ten okres karencji kończy się w tym tygodniu, więc wkrótce powinniśmy wiedzieć, co planują zrobić.
Gdzie mogę teraz obejrzeć te mecze?
Liga MLB zapowiedziała, że w tym sezonie będzie oferować transmisje z tych meczów za darmo na MLB.TV. To sprawia, że MLB.TV jest teraz trochę bardziej interesująca.
Zazwyczaj MLB.TV to usługa przesyłania strumieniowego do oglądania gier niedostępnych na rynku. Ale ponieważ Diamondbacks, Reds, Guardians i Padres nie będą nadawane na rynku, MLB.TV będzie jedyną opcją i będzie nadawać na rynku. Jest to postrzegane jako tymczasowe rozwiązanie dla tych zespołów. Ponieważ MLB musi renegocjować swoje kontrakty na gry na rynku z różnymi dostawcami w całej lidze.
Ale dobrą wiadomością jest to, że te mecze będą transmitowane za darmo w ramach MLB.TV.
Na razie Diamond Sports Group i Bally Sports posiadają prawa do 10 drużyn MLB, a także 16 drużyn NBA i 12 drużyn NHL. Komisarz MLB, Rob Manfred, powiedział, że jeśli DSG przegapi okno wypłaty praw dla choćby jednego ze swoich zespołów, rozwiąże wszystkie umowy dotyczące praw. Jest więc możliwe, że Bally Sports może stracić pozostałe 10 drużyn MLB.
Droga DSG też nie jest bliska końca. Ponieważ mają również wygasające umowy przewozu z Comcast i DIRECTV tej jesieni. Prawdopodobnie będą chcieli płacić DSG mniej za prowadzenie Bally Sports, a nawet taką samą kwotę, jaką obecnie płacą. Oczywiście Bally Sports będzie chciało więcej pieniędzy, ponieważ sporty regionalne są dość drogie.