Po braku spłaty odsetek w zeszłym miesiącu, właściciel Bally Sports, Diamond Sports Group (DSG), wszedł w 30-dniowy okres karencji. Gdzie musiał zapłacić rachunki lub ogłosić bankructwo. Cóż, po wykorzystaniu prawie całego 30-dniowego okresu karencji, DSG zdecydowało się złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości na podstawie rozdziału 11.
DSG uzgodniło warunki z większością wierzycieli, co pozwoliło im wyeliminować ponad 8 USD miliard długu. To otwiera DSG drogę do restrukturyzacji i próby dalszego nadawania meczów jako samodzielna firma.
„Diamond zamierza wykorzystać postępowanie do restrukturyzacji i wzmocnienia swojego bilansu, jednocześnie kontynuując nadawanie wysokiej jakości produkcji sportowych na żywo do fanów w całym kraju. DSG spodziewa się, że regionalne sieci Bally Sports będą nadal działać w normalnym trybie podczas procesu na podstawie Rozdziału 11” – powiedziała firma w oświadczeniu.
Co to oznacza dla nadchodzącego sezonu MLB?
Dla fanów baseballu to naprawdę nie mogło się wydarzyć gorszy czas. Dzień Otwarty za około dwa tygodnie. Ale DSG mówi, że będzie nadal transmitować mecze 42 drużyn, do których ma prawa do transmisji.
Nie obejmuje to garstki drużyn, do których Bally Sports zrezygnowało z praw na początku tego tygodnia. Wśród nich znaleźli się Arizona Diamondbacks, Cincinnati Reds, Cleveland Guardians i San Diego Padres. Zamiast tego MLB transmitowałby je na rynku wewnętrznym MLB.TV.
Po ogłoszeniu bankructwa MLB potwierdziło, że jest w stanie wkroczyć i nadal zapewniać fanom dostęp do swoich drużyn, gdyby Diament upadł brakuje im umów. „Pomimo sytuacji ekonomicznej Diamonda, istnieją wszelkie oczekiwania, że będą nadal transmitować w telewizji wszystkie mecze, w które są zaangażowani podczas procesu bankructwa”, powiedział MLB w przygotowanym oświadczeniu. Stwierdzając również, że „Major League Baseball jest gotowa do produkcji i dystrybucji gier wśród fanów na swoich lokalnych rynkach w przypadku, gdy Diamond lub jakakolwiek inna regionalna sieć sportowa nie jest w stanie tego zrobić zgodnie z wymogami umowy z naszymi klubami”.
Na razie nic się nie zmienia dla fanów sportu, z wyjątkiem czterech drużyn, o których informowaliśmy w poniedziałek. To Diamondbacks, Reds, Guardians i Padres. W tym sezonie ci fani będą musieli oglądać mecze na MLB.TV.