Pomimo tego, że padł ofiarą wojny handlowej, która zmieniła bieg historii smartfonów, Huawei po prostu nie chce rezygnować z prób pokazania Samsungowi i światu, jak innowacyjna może być nowa technologia…
Firma utrzymywała ogromne wydarzenie zaledwie wczoraj, podczas którego zaprezentowano całą gamę zupełnie nowych produktów Huawei:Seria Huawei P60 — P60 Pro to jedyny telefon na rynku z prawdziwym aparatem o zmiennej przysłonie (globalna dostępność zostanie ogłoszona 9 maja)
Zegarek Huawei Ultimate — pierwszy nowoczesny smartwatch firmy innej niż Apple z możliwością zanurzenia na głębokość 100 m, wyświetlaczem o zmiennej częstotliwości odświeżania i bezprzewodowym ładowaniem Qi (globalna dostępność zostanie ogłoszona 9 maja)
Słuchawki douszne FreeBuds 5 TWS o zupełnie innym kierunku projektowania , umożliwiając łatwiejszą obsługę dzięki masywnemu, czułemu na dotyk wspornikowi (globalna dostępność zostanie ogłoszona 9 maja)
Freebuds Pro 2+-zapewniają „pierwsze w branży podwójne monitorowanie tętna w podczerwieni i zielonym świetle”, które powinno umożliwić wysokie-precyzyjne słyszenie t śledzenie tempa i temperatury (globalna dostępność zostanie ogłoszona 9 maja)
I choć można argumentować, że zasługują one na osobną historię, najdroższą, najwyższej jakości i imponującą technicznie rzeczą na scenie w Pekinie musiała być zupełnie nowy Huawei Mate X3-najnowszy składany telefon-tablet firmy. Rzecz w tym, że… Widząc Mate X3 po prostu nie mogłem przestać myśleć o Samsungu i ich obecnej i nadchodzącej linii Galaxy Z Fold. Dlaczego? Cóż, ponieważ rysowanie analogii to poniekąd moja praca (można się do tego przyzwyczaić), ale także dlatego, że… nigdy (i mam na myśli nigdy) nie przestałem myśleć o tym, jak świat smartfonów został okradziony w 2019 roku, kiedy polityka mieszała się z technologią.
W każdym razie! Tak, to kolejna historia „zobacz, czego ci brakuje”, ale także taka, której Samsung może chcieć się przyjrzeć. Jak zaraz zobaczysz, skopiowanie nowego Mate X3 Huawei może być najlepszą decyzją Samsunga w historii – przynajmniej jeśli celem jest zapewnienie użytkownikom Samsunga znaczących, innowacyjnych aktualizacji. Ale czy na pewno?
Znacznie lżejszy i cieńszy niż Galaxy Z Fold 4, nowy Huawei Mate X3 bije kilka rekordów; przynosi bardziej zaawansowany aparat i większą baterię niż składany Samsung
Chociaż zachodni rynek telefonów odnotował zauważalny wzrost innowacji od czasu embarga handlowego Huawei w 2019 r., producenci telefonów w Chinach nigdy nie przestali ze sobą konkurować!
W Chinach wyścig na „normalnym” rynku telefonów jest gorący jak zawsze, a Huawei, Xiaomi, Oppo i Vivo nieustannie konkurują ze sobą w przełomowej sztucznej inteligencji, aparacie, baterii i technologii ładowania (i odnoszą sukcesy).
Ale Chiny są także domem dla największego i najbardziej innowacyjnego rynku składanych telefonów. Tytuł „Najlepszy składany telefon” zwykle nie jest w posiadaniu jednej firmy zbyt długo, a po doskonałym Find N2 firmy Oppo, teraz przyszła kolej na Huawei, by zabłysnąć dzięki Huawei Mate X3.
Oczywiście, możemy ocenić nowy Huawei Mate X3 w izolacji, ale to nie dałoby nam wiele wglądu w to, co Huawei był w stanie osiągnąć i jak wyjątkowy może być Mate X3. Zobaczmy zatem, jak Mate X3 poprawia się w stosunku do najpopularniejszego składanego telefonu-tabletu, Galaxy Z Fold 4:
Huawei Mate X3 ma teraz klasę wodoodporności IPX8 – podobnie jak Fold 4Huawei Mate X3 jest o 24 g lżejszy niż Samsung Galaxy Z Fold 4Huawei Mate X3 ma większe wyświetlacze-7,85-calowy wewnętrzny i 6,4-calowy zewnętrzny ekran (w porównaniu do 7,6-calowego i 6,2-calowego)Huawei Mate X3 oferuje gniazdo kart NM do rozszerzenia pamięci masowejHuawei Mate X3 oferuje 5-krotny zoom optyczny dzięki do nowego aparatu peryskopowego 12 MPHuawei Mate X3 ma większą baterię (4800-5060 mAh w zależności od wersji) w porównaniu z 4400 mAh w modelu Fold 4. W kontra 25 W, 15 W i 5 W na składanym Samsungu
Poza porównaniami specyfikacji (i to jest dość wymowne), wyróżnia się tutaj to, że specyfikacje sprawiają, że Huawei Mate X3 jest najbardziej praktycznym dużym składanym, jaki kiedykolwiek widziany do tej pory. To nie wszystko marketing — Mate X3 jest prawie tak cienki jak iPhone 14 Pro Max!
Mając zaledwie 11,2 mm, Mate X3 jest o 1 g lżejszy niż iPhone 14 Pro Max i niewiele grubszy (jeśli w ogóle) niż duże telefony płaskie w etui! Jeśli zastanawiasz się, jak to się ma do Galaxy Z Fold 4, składany Samsung (263 g) jest zauważalnie cięższy (waga robi dużą różnicę w małych gadżetach) i ma 15,8 mm grubości w najgrubszym miejscu, co jest ogromną różnicą. To dlatego, że Fold 4 się nie zamyka – kolejna rzecz, którą Huawei robi od jakiegoś czasu, a Samsung tego nie robi.
W rzeczywistości Huawei Mate X3 to pierwszy składany telefon na rynku rynku, który jest w stanie (jednocześnie)…
Zamknij się Mieć wodoodporność IPX8 Być lżejszym lub niewiele cięższym niż „normalny” telefon Wyeliminować wewnętrzne zagniecenia wyświetlacza (lub przynajmniej w większości-na pewno wygląda lepiej niż Galaxy Z Fold 4) Obsługuje wielokątny zawias, co oznacza (podobnie jak Galaxy Z Fold 4), że Mate X3 może służyć jako własny statyw do robienia zdjęć
Galaxy Z Fold 5: Samsung musi skopiować (prawie) wszystko, co dotyczy Huawei Mate X3, ale zamiast tego decyduje się na skopiowanie lukratywnej strategii Apple na iPhone’a oczywiście nie uruchamia aplikacji Google, które… tak właśnie jest. Nie zmienia to jednak faktu, że Huawei stara się podnieść poprzeczkę dla tego, co potrafią i jak wyglądają składane telefony w 2023 roku, co w tych okolicznościach jest… godne podziwu.
Wystarczy spojrzeć na powyższe zdjęcia – pokoleniowe skok z Huawei Mate X2 (2021) do Mate X3 jest… niesamowity! Być może Samsung powinien spróbować wypuścić dwa razy w roku serię Fold?
Jednocześnie sądząc po przeciekach i plotkach, które widzieliśmy na temat nadchodzącego Galaxy Z Fold 5, pomimo posiadania takiej samej lub większej wiedzy niż Huawei, Samsung mogą nie być na tej samej stronie. Obecne pogłoski o Galaxy Z Fold 5 mówią, że składany Samsung zachowa te same rozmiary wyświetlaczy i aparaty, co poprzednio. Ponadto (na razie) nie słyszymy nic o większej baterii, ulepszonym aparacie pod wyświetlaczem (ten w Fold 4 wciąż ma tylko 4 MP i nie jest całkowicie zakamuflowany), ani o wbudowanym rysiku S Pen – najwyraźniej to się jeszcze nie dzieje.
Mówiąc to, niektóre plotki mówią, że Galaxy Z Fold 5 może w końcu być w stanie zamknąć się i mieć mniej widoczne zagięcie wyświetlacza, co byłoby genialne. Ale czy to wystarczy? Zamiast konkurować z innymi składanymi telefonami, wygląda na to, że Samsung chce przyjąć plan iPhone’a Apple’a „powolnej innowacji” i żyć we własnej bańce. Ironiczne, ale wygodne i lukratywne!
A więc historia toczy się dalej… Ciągle widzimy, jak chińscy producenci telefonów konkurują ze sobą (i odnoszą sukcesy), aby stworzyć najlżejsze, najcieńsze i najwygodniejsze składane tablety telefoniczne-także te z najlepszymi systemami aparatów, największymi bateriami i najszybszym ładowaniem. Jednocześnie, zamiast forsować innowacje i przewodzić światowemu rynkowi składanych telefonów, wydaje się, że strategia Samsunga Galaxy Fold przypomina raczej pomysł Apple’a na Aktualizacje iPhone’a – „powolne innowacje”.
Jak na ironię, w ciągu ostatnich 4-5 lat zarówno iPhone, jak i Galaxy Z Fold doczekały się drobnych poprawek i ulepszeń. W rzeczywistości składana linia Samsunga może pod tym względem ustępować iPhone’owi.
Samsung nie powinien bać się kopiować tego, co robią Oppo i Huawei. Gdybym był użytkownikiem Galaxy Z Fold, zachęcałbym do tego! Teraz, czy byłby to najbardziej lukratywny pomysł, to inna kwestia.
Dzięki Oppo Find N2 i nadchodzącemu Google Pixel Fold dostępnym na rynku światowym jest nadzieja na końcu tunelu. Ale czy Samsung w ogóle jedzie w tym samym składanym tunelu telefonicznym, czy też jest na własnej drodze do błogiej niewiedzy – wiecie, jak Apple? Myślę, że wciąż będziemy się dowiadywać…