Nie ma wątpliwości co do mojego podekscytowania, jeśli chodzi o „Geralta” – płytkę rozwojową dla nadchodzących tabletów Chromebook z procesorem MediaTek MT8188, które mamy nadzieję zobaczyć jeszcze w tym roku. Z tym procesorem na pokładzie nie tylko cieszymy się, że tablety Chromebook są ponownie w fazie rozwoju; mamy naprawdę wielką nadzieję, że w końcu uzyskamy naprawdę solidną wydajność tych nadchodzących dodatków.
Wspominaliśmy już o tym, że „Geralt” jest testowany z co najmniej jeden wysokiej jakości 11-calowy ekran i jeden już znany, już niesamowity ekran, który widzieliśmy wcześniej w Lenovo Chromebook Duet 5. Ale wiemy też, że „Geralt” wprowadza ulubione przez fanów gniazdo słuchawkowe/mikrofonowe do tabletu wraz z całkiem solidnym czujnikiem aparatu. I chociaż jesteśmy całkiem pewni, że kontynuacja Duet 5 wyjdzie z tej płyty rozwojowej, mamy również nadzieję na kilka innych prób w obudowie tabletu od kilku innych producentów.
Kolejny port „Geralt” ma się pojawić
Przez lata tablety Chromebook były dość oszczędne w wyborze portu. Podczas gdy tablety lub iPady z Androidem są zwykle używane do zadań konsumpcyjnych, Chromebooki muszą być natychmiast gotowe do zadań związanych z pracą i edukacją, a brak możliwości wyboru portu na tabletach Chromebook w przeszłości sprawiał, że było to bardziej trudniejsze niż to konieczne.
Podczas gdy większość tabletów ma jeden port USB typu C, „Geralt” wydaje się nieco przeciwstawiać trendowi i nie tylko dodaje gniazdo słuchawkowe/mikrofonowe, ale teraz Gniazdo kart SD oraz możliwość rozszerzenia pamięci w razie potrzeby. Przyjrzyj się.
Jak widać, plansza „Geralt” jest przygotowywana do użycia karty SD, a to ważne rozszerzenie dla Chromebooków, które zostanie zbudowane ta listwa przypodłogowa. Chociaż nie każda pochodna „Geralta” skorzysta z tego, mam szczerą nadzieję, że każdy to zrobi. Dodanie tylnych portów, takich jak gniazdo słuchawek/mikrofonu i gniazdo kart SD, pokazuje, że te tablety służą nie tylko do oglądania Netflix. Będzie można ich używać przy biurku lub w podróży, aby wykonywać wydajną pracę.
Chociaż technicznie możliwe jest zrobienie tego samego za pomocą jednego portu USB Port typu C i stacja dokująca, porty, które są fizycznie na urządzeniu, są po prostu łatwiejsze w obsłudze. Kiedy piszę to na ASUS Chromebook Vibe CX34, nie muszę zadzierać z stację dokującą i mogę podłączyć wszystkie potrzebne mi rzeczy bezpośrednio do Chromebooka, a świadomość, że mogę polegać na tych portach, nie wymaga żadnych zewnętrznych urządzeń peryferyjnych do wykonywania mojej pracy. Doki są w porządku, ale jest coś fajnego w tym, że wszystko, czego potrzebuję, jest już wbudowane. Dzięki przenośnemu charakterowi tabletów i ich atrakcyjności dla osób w ruchu, nie zmuszając tych samych użytkowników do noszenia ze sobą rozwiązania dokującego do podstawowych zadań to świetna rzecz.
Chromebooki oparte na „Geralcie” powinny wyraźnie odbiegać od tego, co widzieliśmy w przeszłości, jeśli wszystkie te opcje zostaną w pełni wykorzystane przez producentów. Urządzenia z kilkoma dodatkowymi portami mogą nadal być eleganckie i stylowe, ale zapewnienie użytkownikowi dodatkowego wejścia/wyjścia, którego potrzebuje, aby usiąść i pracować w ruchu, to mile widziana zmiana, która może być dla nich poważnym argumentem nowe tablety, które w końcu staną się urządzeniami typu „wszystko w jednym”, na które liczyłem w tablecie z Chrome OS. Jak zwykle nadal szukamy i zdamy raport, gdy znajdziemy więcej. Bądź na bieżąco.