Seria Galaxy S23 miała dość dobry start. I nawet z pewnymi niepowodzeniami, wciąż się rozwija. Ten wielki sukces serii sprawia, że ​​wielu z nas zastanawia się, co Samsung szykuje dla serii Galaxy S24. Cóż, mimo że dopiero co weszliśmy w drugi kwartał 2023 roku, plotki o kolejnej flagowej serii już zaczęły się pojawiać.

Wcześniej dowiedzieliśmy się, że seria Galaxy S24 zostanie znacznie przeprojektowana. A teraz plotka dotycząca chipsetu flagowych telefonów przyciąga wiele uwagi. Jednak w przeciwieństwie do poprzedniej plotki, ta może sprawić, że będziesz w niebezpieczeństwie.

Seria Galaxy S24 może zawierać wyłącznie Exynos 2400

Plotka pochodzi z punkt informacyjny, który niedawno mówił o Galaxy S23 FE. I ta wiadomość była również dość rozczarowująca. Niemniej jednak tym razem serwis informacyjny rzucił światło na chipset, z którym może pochodzić seria Galaxy S24. Według serwisu Samsung pracuje obecnie nad Exynosem 2400, a chipset zadebiutuje w telefonach S24 w przyszłym roku.

Bez względu na to, jak dobrze brzmią plotki, powinieneś Dodaj szczyptę soli. Powodem tego jest fakt, że Qualcomm i Samsung podpisali umowę w 2022 roku. Zgodnie z tą umową, Samsung będzie musiał trzymać się chipów Qualcomm dla flagowców Galaxy, nawet jeśli koreańskiej firmie uda się wydobyć coś lepszego.

Widzieliśmy już tę umowę w akcji z serią Galaxy S23. Wszystkie telefony były wyposażone w Snapdragon 8 Gen 2 dla Galaxy SoC. I w przeciwieństwie do serii Galaxy S22, nie ma innej odmiany telefonów dostępnych w innych regionach. Ta umowa wystarczy, abyśmy uwierzyli, że Galaxy S24 będzie wyposażony w układ Snapdragon.

Gizchina Wiadomości tygodnia

Jednak według publikacji prasowej Samsung wprowadzi Exynos 2400 do masowej produkcji do listopada. Ta oś czasu prawie koliduje ze zwykłą linią czasową Snapdragona dotyczącą debiutu SoC nowej generacji na rynku. A ponieważ chipset będzie produkowany masowo, serwis informacyjny uważa, że ​​może trafić do telefonów Galaxy S24.

Ale co z umową?

Idealnie rzecz biorąc, Samsung by nie robić nic złego, używając własnego chipa do zasilania flagowców nowej generacji. Jednak dla użytkownika jest to zła wiadomość, ponieważ chipsety Exynos nie mają dobrych wyników. W rzeczywistości jednym z powodów, dla których Samsung w pełni wykorzystał Snapdragona dla serii Galaxy S23, jest zawodna wydajność układów Exynos.

Patrząc wstecz, Exyos 9820, 990, 2100 i , co najważniejsze, 2200 były znane z zapewniania niskiej wydajności w porównaniu z odpowiednikami Snapdragon. Użytkownicy tych telefonów zalali fora skargami. A główną porażką jest to, że chipsety Exynos nawet nie sprawiają, że flagowce Galaxy są już flagowcami.

Jeśli więc Samsung rzeczywiście chce zintegrować Exynos 2400 z serią Galaxy S24, musi mieć zwycięską formuła pod ręką. Jeśli Exynos 2400 nie może nawet ściśle konkurować ze Snapdragonem 8 Gen 3, koreańska firma powinna po prostu porzucić swoje obecne plany. Zamiast tego powinien zrobić dokładnie to, co zrobił z serią S23, stworzyć jedną wersję wszystkich telefonów ze Snapdragonem 8 Gen 3.

Ale tak, plan Samsunga dotyczący opracowania własnego mobilnego procesora graficznego ostatnio wyciekł. A to rzuca światło na to, co koreańska firma tak naprawdę chce zrobić ze swoimi chipsetami Exynos nowej generacji. Być może dowiemy się o tym w przypadku serii Pixel 8, ponieważ będzie ona zawierała Tensor G3 oparty na Exynos 2300.

Źródło/VIA:

Categories: IT Info