Galaxy S24 Ultra może pojawić się nawet za dziesięć miesięcy, ale już słyszymy pierwsze plotki o kolejnym flagowcu Samsunga, a te są… cóż, powiedzmy interesujące.@IceUniverse, jedno z naszych najlepszych źródeł plotek związanych z Samsungiem, mówi teraz, że firma może zabić jeden z dwóch aparatów z zoomem w Galaxy S24 Ultra. Mianowicie aparat z 3-krotnym zoomem może zostać usunięty, co oznacza, że S24 Ultra będzie miał trzy zamiast czterech tylnych aparatów. I tak, oznacza to również, że peryskopowy obiektyw zmiennoogniskowy będzie jedynym pozostałym aparatem z zoomem.
Teraz, zanim zanurzyć się głębiej, zatrzymajmy się na chwilę i pamiętajmy, że od wypuszczenia przez Samsunga Galaxy S23 Ultra minęły mniej niż dwa miesiące. Dla tego, co się liczy, ten telefon jest wciąż zupełnie nowy, a mamy prawie dziesięć miesięcy, zanim pojawi się plotka S24 Ultra. Innymi słowy, jest o wiele za wcześnie na jakiekolwiek znaczące przecieki. Więc weź to z przymrużeniem oka i plotką, że to jest, pamiętaj tylko, że pochodzi od dobrze połączonego informatora.
Mając na uwadze to ważne zastrzeżenie, użytkownicy w komentarzach do posta zasadnie sugerują, że Samsung mógł wymyślić sposób na przycinanie czujnika lub coś innego, co zapewniłoby podobnie dobrą jakość obrazu jak dedykowany Aparat z 3-krotnym zoomem.
Czy Samsung użyje tego samego 10-krotnego zoomu peryskopowego, czy też wybierze krótszy zakres zoomu?
Samsung był ostatnio w centrum skandalu związanego z fałszywymi strzałami na Księżyc
Kolejne ważne pytanie, które się wtedy pojawia, to – jeśli to prawda – czy Samsung zachowa ten sam peryskopowy aparat z 10-krotnym zoomem? A może użyje innego aparatu? Być może wtedy aparat z peryskopowym zoomem 5X miałby większy sens, aby wypełnić lukę w przestrzeni z zoomem od 3X do 10X.
Szybkie spojrzenie na konkurencję pokazuje, że żaden inny telefon nie używa aparatu peryskopowego z zoomem 10X. Zamiast tego Xiaomi stawia na aparat peryskopowy 5X w swoim nadchodzącym wymarzonym telefonie Xiaomi 13 Ultra, a nadchodzący iPhone 15 Pro Max ma również używać strzelanki w stylu peryskopu 5X lub 6X. Jeszcze inne, takie jak doskonały Oppo Find X6 Pro, używają aparatu peryskopowego 3X, a Vivo X90 Pro Plus stawia na strzelankę peryskopową 3,5X.
Wszystkie te telefony zdecydowanie poważnie traktują swoje aparaty i wszystkie mają krótszy zakres zoomu.
Zaletami aparatu w stylu peryskopowym od 3X do 5X jest to, że można używać obiektywu z większą przysłoną (zwykle około f/3,0), podczas gdy aparat z 10-krotnym zoomem w Galaxy S23 Ultra ma f/4,9, przez co ten aparat jest znacznie mniej przydatny w słabym świetle.
Wracasz?
Co ciekawe, jeśli Samsung rzeczywiście zabije aparat z 3-krotnym zoomem i wróci do aparatu peryskopowego o mniejszym zasięgu (na razie to tylko plotka), oznaczałoby to przejście wstecz.
Samsung zaczął koncentrować się na jakości powiększenia najpierw w Galaxy S20 Ultra, ale ten telefon był dostarczany z peryskopowym aparatem z 5-krotnym zoomem.
System podwójnych aparatów z 3-i 10-krotnym zoomem został po raz pierwszy wprowadzony w Galaxy S21 Ultra, następnie udoskonalony w Galaxy S22 Ultra i dalej udoskonalany w obecnym Galaxy S23 Ultra.
Ale zaledwie trzy lata temu Samsung najwyraźniej uważał, że pojedynczy aparat z zoomem jest wystarczająco dobry. Galaxy S20 Ultra, a także Note 20 Ultra, ostatni z rodziny Note, zamiast tego korzystały z 5-krotnego zoomu.
A może Samsung w końcu słyszy skargi niektórych użytkowników, że Galaxy Ultra właśnie stały się sposobem na nieporęczne i ciężkie urządzenia i czy robi coś, aby to zmienić?
Cokolwiek to jest, będziemy Cię na bieżąco informować o rozwoju tej plotki.